Piąte urodziny!

Facet i Kuchnia kończy dziś 5 lat.

Blog powstał 13 listopada 2011 i był przedsięwzięciem o tyle szalonym, że nigdy wcześniej – ani później ;-) – żadne z naszej FiKowej dwójki nie śledziło stron zaliczanych do tzw. blogosfery. Ja nie wiedziałem nic ani o blogach, ani o blogowaniu, moja żona – autorka wszystkich blogowych zdjęć i mój niezastąpiony manager – nie miała żadnego doświadczenia w fotografowaniu potraw, a ilość różnych zajęć dodatkowych – istniejących obok pracy zawodowej – już wtedy zajmowała nam zdecydowaną większość wolnego czasu.

Mimo tych wszystkich przeciwności blog powstał, a Facet i Kuchnia ma się dziś całkiem nieźle :-)

Przede wszystkim FiK ma Was – wg danych Google Analytics za październik to przeszło 83 000 unikalnych użytkowników + ponad 261 000 odsłon miesięcznie, blisko 34 000 śledzących FiKowy profil na Facebooku oraz ponad 4 000 na Instagramie.

bday_01

Poza tym, ma pierwszą książkę (ZOBACZ), która trafiła na rynek we wrześniu 2015 r. i spotkała się z bardzo pozytywnym odbiorem.

Konkurs ksiazka L_04

W ciągu 5 lat FiK opublikował 1642 wpisy (co daje średnio 328 postów rocznie), odnotował ponad 28 mln odsłon i zdobył 6 mln czytelników, którzy pozostawili na stronie 18423 komentarze.

Co jeszcze? FiK od 2 lat tworzy treści dla Onet.pl, pojawił się m.in. w śniadaniówce TVN (i odmówił wizyty m.in. w reżimowej TVP HD ;-)), wystąpił w kilku rozgłośniach radiowych (m.in. Trójka, RDC, Radio Kampus, Rock Radio, Program 4), przeprowadził kilka fajnych wywiadów, publikuje w szeregu drukowanych magazynów, od Czasu Wina, przez m.in. Wysokie Obcasy (Gazeta Wyborcza) i technologiczny Magazyn T3, po Sielską Kuchnię i celiakowy periodyk Bez Glutenu, a od stycznia 2017 pojawi się ze stałą rubryką w ogólnopolskim miesięczniku o kulinariach. Jakby tego było mało, od kilku lat prowadzimy nie tylko FiKowy fanpage, ale też kilka innych serwisów społecznościowych (Facebook, Instagram) naszych stałych kontrahentów. Miał być tylko blog, a są pełne ręce roboty.

Każdy kolejny rok prowadzenia tej strony to nowe cenne przeżycia i doświadczenia. Blogowanie stwarza szereg dodatkowych możliwości, otwiera coraz to nowe drzwi, zmienia właściwie wszystko, nawet… urlopy. Kiedyś – przed 2011 rokiem – każdy organizowany przez nas wyjazd był po prostu ucieczką od wszystkiego, co tu i teraz, a od kilku dobrych lat stanowi też istotne źródło nowych materiałów do opisów wrażeń z odwiedzanych krajów, recenzowania restauracji i różnych innych fajnych miejsc. Urlop blogera to instagram, facebook, iphone/ipad i komputer ;-)

Dziękujemy Wam za to, że jesteście z FiKiem. Za wszystkie słowa uznania i konstruktywnej krytyki, za każde pytanie i każdą opinię, które dostarczają tak potrzebnej codziennej motywacji :-)

Poniżej garść statystyk, z których wynika m.in., że:

– od pierwszego wpisu do teraz, czyli przez całe 5 lat, FiK odnotował ponad 6 mln czytelników i 28 mln odsłon

bday_05

– w ostatnim miesiącu (październik 2016) blog zanotował ponad 80 000 unikalnych użytkowników i przeszło 260 000 odsłon

bday_10

– większość z Was (ponad 50%) jest młodsza od nas, co najdobitniej świadczy o tym, że wiek to stan ducha, nie metryka ;-)

bday_03

– większość czytelników FiKa to mężczyźni (a wydawałoby się, że o kulinariach czytają głównie kobiety)

bday_04

– zdecydowana większość czytelników FiKa rezyduje w Polsce

bday_02

– trafiamy do odbiorców zlokalizowanych głównie w Warszawie, Krakowie i moim rodzinnym Wrocławiu

bday_07

– nie podzielacie naszej słabości do akcesoriów Apple ;-)

bday_08