Jesień za progiem, zima za węgłem, a w kredensie niezliczona ilość czekolad, za które wreszcie trzeba się zabrać. Powoli i z umiarem, ale jednak. Dziś o szwajcarskiej gorzkiej z pomarańczą (72%).

Beschle Chocolatier Suisse. Szwajcarska czekolada, dla wielu – najlepsza na świecie. Ma o tym świadczyć przede wszystkim statystyka: ilość szwajcarskich fabryk czekolady, wolumen sprzedaży i poziom obrotów na rynku wewnętrznym, skala eksportu, poziom spożycia per capita, etc. Dla amatorów smaków mlecznych i słodkich może być najlepsza, nam co do zasady kojarzy się umiarkowanie. Okazuje się jednak, że są tabliczki, które zasługują na uwagę, na przykład ta, którą widać na obrazku:

Beschle orange_06

Rodzina Beschle od przeszło 100 lat (a konkretnie – od roku 1898) konsekwentnie trwa w czekoladowym biznesie, produkując w Bazylei wysokiej jakości ręcznie wytwarzane trufle, czekolady i czekoladki. Obecnie firma prowadzona jest przez czwartą generację Beschle’ów, tj. braci Dominika i Pascala. Produkty Beschle doceniła Chocolate Academy, nagradzając ich między innymi za czekolady.

Tabliczka z pomarańczą jest nieduża (50 g), zamknięta w przyjemnym dla oka, eleganckim i ascetycznym kartoniku.

Beschle orange_02

Czekolada jest matowa, bez połysku. Jej owocowy, jesienno-zimowy charakter zdradza apetyczny, przyjemny i orzeźwiający aromat pomarańczy. Struktura czekolady jest zwarta, choć krucha. Tabliczka jest gładka, owocowe drobinki nie są wyczuwalne.

W smaku czekolada jest zdecydowanie gorzka. Słodkie nuty są delikatne i schowane w tle, co należy zapisać na duży plus. Czekolada – opisana jako gorzka 72% – nie zawodzi oczekiwań. Jest w 100% wytrawna, ale wolna od goryczki, bardzo mało słodka i mocno kakaowa. Krótko mówiąc, świetnie wyważona. Pomarańcze zostały dobrze zaznaczone zarówno w aromacie, jak i w smaku – ich charakterystyczna, kwaskowata słodycz przyjemnie przełamuje wytrawny smak kakao.

Beschle orange_07

Czekolada i pomarańcze to jedno z bardziej klasycznych połączeń. Trzeba wykazać się niecodziennymi umiejętnościami, by korzystając z tych dwóch smaków stworzyć produkt niezjadliwy (choć niektórym producentom sztuka ta niestety się udała). Tu mamy 100% sukces – prosta kompozycja, stworzona z kilku wysokiej jakości składników dała godny polecenia efekt – pyszną, naturalną w smaku czekoladę z wyraźnym pomarańczowym akcentem, w której nie ma ani lecytyny sojowej, ani mleka w proszku. To produkt w szczególności dla tych, którzy zwracają uwagę na jakość produktów, uważnie czytają etykiety i na tej podstawie podejmują decyzję o zakupie. Kto przelicza złotówki na gramy albo na odwrót, opisanej tu czekolady raczej nie doceni.

Ocena: 89/100

Waga: 50 g, tabliczka podzielona na 10 kostek
Opakowanie: złotko i kartonik
Skład: miazga kakaowa z ziaren Arriba, cukier, tłuszcz kakaowy, skórka pomarańczowa, wanilia. Zawartość kakao: min. 72%. Może zawierać śladowe ilości orzechów, mleka, pszenicy i soi.

Producent: BESCHLE (Swiss handmade)
Dystrybutor w PL: Chocolissimo | Klub Czekolady
Cena: ok. 5 EUR

LUBISZ CZEKOLADĘ? Sprawdź Asertywną Czekoladową Listę Przebojów Faceta i Kuchni!