Zgodnie z sugestią jednej z naszych czytelniczek, Pani Magdy Alkiewicz, na podstawie opublikowanych na blogu recenzji, Facet i Kuchnia utworzy niebawem Asertywną Czekoladową Listę Przebojów.

Asertywną dlatego, że będzie ona odpornym na naciski z zewnątrz wyrazem naszych poglądów co do tego, które czekolady warte są uwagi, a którymi lepiej nie zawracać sobie głowy. Lista nie będzie nikogo atakować ani obrażać ;-), a tylko wskazywać zagubionym w czekoladowej ofercie, co wybrać, by skutecznie podnieść sobie poziom serotoniny albo mniej skutecznie uzupełnić niedobory magnezu.

Lista będzie rządzić się tymi samymi prawami, które dotyczą recenzji czekolad. Znaczy to, że będzie w 100% subiektywna. Rzeczowe, polemiczne komentarze, e-maile, i inne formy komunikacji będą, rzecz jasna, mile widziane.

Czekoladowy ranking powinien wystartować do końca listopada. Z początku, z przyczyn obiektywnych nie będzie zbyt rozbudowany – na otwarcie obejmie ok. 40 tabliczek.

Btw, jeżeli macie własne propozycje czekolad do recenzji, które nie trafiły jeszcze do działu Czekolady – opis wrażeń, przesyłajcie je e-mailem na kontakt@facetikuchnia.com.pl (w tytule wpiszcie do recenzji).