Gâté – bezglutenowa pâtisserie.

Gâté…

…to nowa bezglutenowa pâtisserie, otwarta na początku września w samym sercu Paryża, na lewym brzegu Sekwany, w 6 dzielnicy.

*Uwaga: Cukiernia niestety została zamknięta.

My i pâtisserie? Niemożliwe? A jednak!

Gâté - bezglutenowa pâtisserie | Paryż

Kto czyta ten serwis od dawna ten wie, że ekipa Faceta i Kuchni w cukierniach co do zasady nie bywa, więc naszą wizytę w Gâté można uznać za święto lasu;-)

Gate L_15

Może wypiliśmy za dużo wina, a może górę wzięła ciekawość. W każdym razie fakty są takie, że od co najmniej 2000 roku żaden przybytek serwujący słodkie nie był w stanie skusić nas na choćby najmniejsze ciastko czy rurkę z kremem. A tu tak się jakoś złożyło, że jednego dnia zauważyliśmy Gâté podczas spaceru uroczymi paryskimi uliczkami 5 i 6 dzielnicy, a kolejnego postanowiliśmy powędrować tam na kawę (serwują włoską Illy, co stanowi dodatkowy wabik) i przy okazji spróbować którejś z bezglutenowych misternych cukierniczych konstrukcji, wystawionych w szklanej witrynie.

IMG_5255

Kiedy już trafiliśmy do środka, właściciel – na widok mojego t-shirta z logo Hellfest – zagaił na temat naszego ulubionego festiwalu i okazało się, że zna organizatora tej imprezy. To dodatkowy argument za tym, by do Gâté zajrzeć ponownie przy kolejnej najbliższej okazji:-)

Lokal mieści się na rogu Rue Dupuytren i Rue Monsieur Le Prince.

Gate L_13

Gâté (fr. zepsuty, ale też rozpieszczony) działa od niedawna – została otwarta ledwie miesiąc temu, 3 września br. To pierwsza paryska bezglutenowa cukiernia na lewym brzegu Sekwany. W ojczyźnie glutenu takie pomysły na biznes z jednej strony budzą zapewne szacunek, a z drugiej niedowierzanie.

Gate L_05

We Francji gluten jest wszędzie

Gdzie nie spojrzeć, bagietki, croissanty, naleśniki, niezliczone bogactwo ciast, ciastek, ciasteczek, herbatników i innych deserów, w przeważającej większości na bazie albo chociaż z dodatkiem mąki. Sklepów z produktami bezglutenowymi, zarówno tymi nieprzetworzonymi, jak i gotowcami gorszej jakości jest sporo, ale cukierni i restauracji glutenfree już nie. Tym bardziej się chwali, że niektórzy mają odwagę podjąć ryzyko i zaproponować klienteli coś innego. I to nie tylko tej bezglutenowej z przymusu czy wyboru – bezglutenowe ciastko w kameralnym, przytulnym miejscu to przecież propozycja dla każdego.

Gate L_12

Wystarczy posiedzieć w środku dłuższą chwilę, by zauważyć, że Gâté zwraca uwagę przechodniów, którzy zaglądają do środka z ciekawości i przeważnie nie wychodzą z pustymi rękoma.

Gate L_08

Właściciel (Emmanuel Grenier) mówi, że to jego pierwsza bezglutenowa cukiernia, ale nie ostatnia, widać więc, że wierzy w koncept i zamierza go rozwijać. Skąd pomysł na bezglutenową pâtisserie? Z miłości! Emmanuel stworzył Gâté dla swojej żony z nietolerancją glutenu.

Lokal to nie tylko cukiernia. Można tam zjeść na słodko lub na słono zarówno śniadanie, przekąskę lub lunch, jak i kolację. W krótkim bezglutenowym menu są m.in. sałatki, kanapki, quiche. Wszystko glutenfree, nawiązujące do sezonu i wytwarzane na miejscu.

Gate L_06

Gate L_01

Gate L_03

Gate L_04

W witrynie widocznej od strony ulicy pâtisserie prezentuje to, czym przede wszystkim ma kusić przechodniów – dopracowane desery. Prezentują się tak, jak witryny większości glutenowych paryskich cukierni – elegancko i apetycznie.

Wszystkie słodkości sygnowane są nazwiskiem głównego cukiernika (Chef Pâtissier) Gâté – Sebastien’a Lenglet. Sebastien nie ma alergii na gluten; jest za to dyplomowanym mistrzem cukiernictwa po l’Ecole de Paris des Métiers de la Table du Tourisme et l’Hotellerie, z kilkunastoletnim cukierniczo-piekarskim doświadczeniem, który postanowił podjąć nowe wyzwanie pod tytułem bezglutenowe desery w glutenowym francuskim raju.

Gate L_11

Pracę cukiernika można podejrzeć z ulicy – pracownia z przeszkloną witryną sąsiaduje z salą dla gości i jest widoczna bezpośrednio z ulicy (od strony Rue Dupuytren).

Gate L_14

Sébastien Lenglet

…tworzy desery ze starannie dobranych surowców, organicznych i pochodzących od lokalnych dostawców (np. z certyfikowanej jako organiczna i fairtrade gorzkiej 70% i mlecznej 39% kuwertury czekoladowej Valrhona (Andoa) lub certyfikowanego francuskiego masła AOP). Emmanuel mówi, że do deserów i innych wypieków używają w Gâté przede wszystkim mąki ryżowej (w niektórych deserach pojawia się też mąka kukurydziana, ale nigdy nie stanowi więcej niż 5% składu użytej mąki ogółem) i cukru; w żadnym produkcie, deserze czy daniu nie czai się syrop z kukurydzy ani inne sztuczne słodziki.

Desery wyglądają i smakują tak, że żaden glut – próbując ich bez świadomości, że są serwowane w bezglutenowej cukierni – nie zorientowałby się, że nie zawierają glutenu. 

Ceny deserów – standardowo – różnią się w zależności od tego, czy kupujemy je na wynos czy zamawiamy na miejscu.

Gate L_09

Co wybraliśmy?

IMG_5314

Dwa ciastka i 4 kawy (doskonałe); za taki zestaw zapłaciliśmy 23,20 EUR.

IMG_5331

Pierwsze ciastko to Onde de choc (7,20 EUR – na miejscu, 6 EUR na wynos) czyli lekki mus z gorzkiej czekolady 70% w pralinkowej otoczce, zwieńczony czterema cienkimi, ułożonymi naprzemiennie płatkami z gorzkiej i białej czekolady.

IMG_5337

To miękka czekoladowa skorupka, a pod nią gładki i kremowy gorzko-czekoladowy środek. Ciastko jest bardzo smaczne, zaskakująco mało słodkie – co z naszego punktu widzenia stanowi oczywiście dodatkową zaletę. Mus faktycznie sprawia wrażenie lekkiego (spodziewaliśmy się cięższego, bardziej maślanego nadzienia, a tu nic z tych rzeczy).

IMG_5339

Drugie (2 EUR) to klasyczne francuskie chrupiące maślane ciasteczko z drobinkami gorzkiej czekolady. Najprostsze, bardzo dobre, zwłaszcza dla tych, którzy nie czują potrzeby mocniej przyłasuszyć:-)

IMG_5338

Jedna kawa (cafe long) kosztuje 3,5 EUR.

Gate L_10

Podsumowując, jeśli będziecie w Paryżu – warto zajrzeć! Dieta bezglutenowa nie ma tu znaczenia, to po prostu bardzo dobra pâtisserie – dla każdego.

Gâté – bezglutenowa pâtisserie
Adres: 11 rue Dupuytren, Paryż
Czynna od poniedziałku do soboty, od 9:00 do 19:30
Wi-fi – na razie nie ma, ale ma być