Klopsiki z pak choi i pomarańczami. Lekkie – z indyka.

Klopsiki z pak choi i pomarańczami to świetny, a przy okazji bardzo prosty przepis na pyszny rodzinny obiad. Zarówno czerwone pomarańcze, jak i pak choi to produkty, do których mam wielką słabość i których używam w kuchni przy każdej nadarzającej się okazji. Wam polecam to samo :-)

Klopsiki przyrządzam z udźca indyka, który jest nieco tłustszy niż indycza pierś (choć wciąż chudy) i znakomicie się do tego nadaje. Takie klopsiki pozostają soczyste i pełne smaku, a jednocześnie są znacznie lżejsze niż te z wieprzowiny lub wołowiny. Jeżeli wolisz, użyj innego mięsa.

Nie mam maszynki do mielenia mięsa, dlatego rozdrabniam je w robocie kuchennym. Rewelacyjnie sprawdza się tu mój niezawodny Magimix. Nie dość, że miksuje mięso idealnie, to jeszcze z kilogramem indyczego udźca radzi sobie błyskawicznie – dosłownie w 20 sekund. Tak niewiele czasu w zupełności wystarcza, by solidna porcja mięsa przeobraziła się w gładką lepką pastę, która – bez potrzeby dodawania do niej czegokolwiek prócz przypraw – nadaje się do formowania idealnych klopsików.

Zwolenników dodawania do zmielonego mięsa chleba lub bułki (co wedle popularnych ludowych przypowieści ma przydać klopsikom czy kotletom mielonym magicznej lekkości) nie będę nawracał ani namawiał do zmiany zdania. Róbta co chceta ;-) ale wiedzcie, że to zupełnie zbędne i pozbawione sensu. Ja nigdy nie stosowałem takich patentów, a odstawienie glutenu nie miało tu nic do rzeczy. Do mięsa wystarczy dodać świeże zioła i przyprawy.

Klopsiki piekę w piekarniku. To pod każdym względem lepszy, a zarazem zdrowszy sposób niż smażenie.

Jeżeli nie masz dostępu do kapusty pak choi albo jej nie lubisz, zastąp ją inną zieleniną – na przykład botwiną, jarmużem lub świeżym szpinakiem.

Jeżeli chodzi o owoce, klopsiki z pak choi i pomarańczami najlepiej przyrządzać w sezonie na pomarańcze, czyli – w polskich warunkach – od późnej jesieni do wiosny. Kiedy smaczne i soczyste pomarańcze znikną z krajowych straganów, użyj zamiast nich innych owoców – jabłek, moreli, brzoskwiń, gruszek, etc. Z bardziej egzotycznych owoców świetnie sprawdzą się też persymony (w zimie), mango czy ananasy. Sok z pomarańczy możesz zastąpić sokiem z grapefruita lub jabłek (ważne, by sok nie był sztucznie dosładzany!); znakomicie sprawdzi się też dobre białe wytrawne wino lub cydr (albo gruszkowy poire).

Z podanej w przepisie ilości mięsa otrzymasz ok. 40 klopsików. To porcja dla 4-6 osób. Jeżeli chodzi o roślinne dodatki (pak choi, pomarańcze) podaję proporcje dla 2 osób. Pozostałe klopsiki możesz przyrządzić kolejnego dnia z takimi samymi lub innymi dodatkami, na przykład w sosie pomidorowym (PRZEPIS) albo z pieczonych papryk (PRZEPIS).

Klopsiki z pak choi i pomarańczami

Klopsiki z pak choi i pomarańczami

Klopsiki z pak choi i pomarańczami

Klopsiki z pak choi i pomarańczami – SKŁADNIKI na 4-6 porcji:

  • ok. 1 kg udźca indyka
  • 4 kapusty pak choi
  • 3 czerwone pomarańcze (albo zwykłe)
  • 1 duża szalotka
  • 2 łyżeczki musztardy francuskiej
  • garść młodych listków tymianku cytrynowego
  • garść listków majeranku
  • 1 kopiasta łyżeczka ostrego pimentonu
  • 2 kopiaste łyżeczki łagodnego pimentonu
  • 3 łyżeczki czerwonego pieprzu
  • 1 łyżeczka ziół prowansalskich
  • 1 suszona papryczka piri piri
  • świeżo mielony czarny pieprz
  • sól
  • oliwa extra vergine
  • olej lub ghee (masło klarowane) do smażenia

Klopsiki z pak choi i pomarańczami – PRZEPIS:

  1. Szalotkę drobno posiekaj, po czym podduś do miękkości w głębokiej patelni na oleju lub maśle. Zdejmij szalotkę z patelni i odstaw do ostygnięcia.
  2. Mięso pokrój na mniejsze kawałki i przełóż do dużej misy robota kuchennego Magimix. Miksuj przez kilkanaście sekund – gotowe mięso powinno być idealnie zmielone i mieć postać lepkiej pasty.
  3. Przełóż mięso do dużej miski. Dodaj ostudzoną szalotkę, większość posiekanych listków tymianku (wraz z miękkimi łodyżkami) i majeranku, obydwa rodzaje pimentonu, dużą szczyptę soli i pieprzu, zioła prowansalskie oraz 2 łyżeczki posiekanego lub rozgniecionego płaską stroną noża czerwonego pieprzu.
  4. Rozgrzej piekarnik do temperatury 200 stopni.
  5. Starannie wymieszaj mięso z ziołami i przyprawami (najlepiej dłońmi i w rękawiczkach przeznaczonych do kontaktu z żywnością – pimenton mocno farbuje). Następnie uformuj z mięsa zgrabne kulki (klopsiki).
  6. Dużą patelnię przystosowaną do używania w piekarniku skrop oliwą i ułóż w niej klopsiki. Skrop je niewielką ilością oliwy i wstaw do piekarnika na około 25 minut.
  7. Wyciśnij sok z jednej pomarańczy. Pozostałe dwie pomarańcze okrój nożem ze skóry i białej błony (albedo), po czym pokrój w plastry, a następnie na kawałki.
  8. Dokładnie opłukane kapusty pak choi posiekaj – liście bardzo grubo, głąbki drobniej.
  9. W patelni po szalotkach podduś na oliwie pak choi. Najpierw wrzuć głąbki, a gdy zmiękną – na krótko dodaj na patelnię liście. Odstaw.
  10. Wyjmij patelnię z piekarnika i przełóż klopsiki na talerz (w miarę możliwości talerz z klopsikami odstaw w ciepłe miejsce). Pozostaw soki z mięsa na patelni.
  11. Postaw patelnię na dużym ogniu i wlej sok z pomarańczy. Gotuj, aż sos częściowo odparuje i straci objętość.
  12. Dodaj pokrojone pomarańcze i przez chwilę je podgrzej.
  13. Zdejmij patelnię z ognia, dodaj musztardę, pozostałą część tymianku i majeranku, jedną łyżeczkę posiekanego lub rozgniecionego płaską stroną noża czerwonego pieprzu oraz posiekaną lub rozkruszoną papryczkę piri piri. Wymieszaj i dodaj wszystko do pak choi.
  14. Wymieszaj pak choi z pomarańczami i sosem musztardowym. Podawaj z klopsikami.

Pro tip: Świetnym dopełnieniem będzie dobre wino. Wybierz takie, jakie lubisz. Ja polecam tym razem np. blend ConoSur (Cabernet Sauvignon, Carmenere, Syrah).

Facet i wino

Klopsiki z pak choi i pomarańczami

Klopsiki z pak choi i pomarańczami

Klopsiki z pak choi i pomarańczami

Klopsiki z pak choi i pomarańczami

Klopsiki z pak choi i pomarańczami

Klopsiki z pak choi i pomarańczami