• 1 kg ziemniaków
  • 4 porcje kurczaka (np. dwie kurze nogi i dwie piersi)
  • 2-3 garście zielonych oliwek
  • 2 czerwone cebule
  • 1 cytryna
  • 2 liście laurowe
  • ok. 100 ml bulionu
  • łyżka przecieru pomidorowego lub ketchupu
  • łyżka octu balsamicznego
  • oliwa extra vergine
  • pieprz, sól
  • mielona papryka chilli
  • mielona wędzona papryka

Dziś wariacja na temat klasycznego niedzielnego obiadu, z pieczonym kurczakiem i ziemniakami w roli głównej. Rzadko sięgam po ziemniaki, ale czasem warto zrobić wyjątek. Przepis zaczerpnąłem z książki Billa Grangera „Nakarm mnie”.

1. Do naczynia do zapiekania (brytfanny) wrzućcie obrane i pokrojone na kawałki ziemniaki, oliwki, pokrojone na kawałki cebule, cytrynę pokrojoną na plasterki i liście laurowe.

2. Bulion wymieszajcie z octem balsamicznym i przecierem pomidorowym, oraz polejcie nim ziemniaki. Doprawcie ziemniaki solą i pieprzem.

3. Piersi podzielcie na dwa kawałki, nogi podzielcie na uda i podudzia. Posypcie mięso solą, pieprzem i dwoma rodzajami papryki. Przyprawy wetrzyjcie w mięso, a następnie ułóżcie je na ziemniakach. Wszystko skropcie oliwą.

4. Pieczcie 50 minut w temp. 180 stopni.

5. Wyjmijcie kurczaka do miski i przykryjcie go folią aluminiową, a naczynie z potrawą wstawcie z powrotem do piekarnika. Zwiększcie temperaturę do 220 stopni i pieczcie pod górną grzałką jeszcze 10 minut.

6. Przełóżcie kurczaka z powrotem do naczynia i całość podajcie na stół.