Jaki Ritter jest, każdy widzi. ;-)

Ritter Sport to niemiecka marka, firmująca charakterystyczne kwadratowe tabliczki czekolady, należąca do firmy Alfred Ritter GmbH & Co. KG. Fabrykę czekolady w 1912 roku w Cannstatt Stuttgart-Bad założył Alfred Ritter wraz z żoną Clarą. Kiedy okazało się, że rozwijająca się w dość szybkim tempie produkcja wymaga rozbudowy fabryki, firma w 1930 r. podjęła decyzję o przenosinach do Waldenbuch, nieopodal Stuttgartu. Produkcja kwadratowych czekolad rozpoczęła się w 1932 r. Autorem pomysłu – jak podają źródła – była Clara Ritter, która zaproponowała stworzenie czekolady o wymiarach pasujących do typowej kieszeni sportowej kurtki. W 2008 r. firma wprowadziła na rynek linię produktów organicznych o nazwie Ritter Sport Bio. Fabryka Rittera nadal stacjonuje w Waldenbuch. Kto będzie w okolicy, może skorzystać z okazji – odwiedzić samą fabrykę (otwartą dla turystów), jak również sklep i muzeum.

Ritterowa reklamowa fraza QUADRATISCH-PRAKTISCH-GUT upowszechniła się w Niemczech na tyle, że dziś odnoszona jest niemal do wszystkiego.

W Polsce Ritter Sport można obecnie dostać w przystępnej cenie (ok. 5 zł za 100 g) niemal na każdym rogu – od delikatesów po dyskonty. W zamierzchłych czasach było nieco inaczej. ;-)

Podstawowa wersja czekolad Ritter to kwadratowe 100-gramowe tabliczki, podzielone na 16 mini-kwadratów, tworzących kostkowy wzór: 4×4; poza tym, dostępne są także w wersji XL (145 g), XXL (250 g) oraz w formie „wagoników”, tj. niedużych zestawów, złożonych z kilku małych kwadratów (o rozmiarze 4 kostek) w różnych wersjach smakowych (łączna waga paczki, o ile mnie pamięć nie myli – 125 g).

Charakterystyczny, kwadratowy format faktycznie jest praktyczny, a przez to… niebezpieczny. Magiczny kwadrat sprawia, że dużo łatwiej dać się skusić na całą tabliczkę, aniżeli przy czekoladach w standardowym formacie. Jak widać, sto gramów stu gramom nierówne.

Opakowania, utrzymane w dominujących, odmiennych dla każdej wersji smakowej, jednolitych kolorach, niezmienne od lat, z daleka pozwalają rozpoznać konkretny typ czekolady. Kwadrat wydaje się być mniejszy niż standardowa tabliczka, choć w praktyce wcale mniejszy nie jest; pozorne ubytki w powierzchni Ritter skutecznie nadrabia masywnością każdej kostki. Otwarcie opakowania – jak na Niemców przystało – także hołduje zasadzie praktycznej użyteczności. Po naciśnięciu, czekolada łamie się, a opakowanie otwiera się na łączeniu od jego spodniej strony.

Podstawowa zaleta czekolad Ritter Sport to spory wybór smaków. Od gorzkiej 71%, przez wytrawne o nieco niższej zawartości kakao, mleczne z dodatkami (rum, orzechy laskowe w całości, migdały w całości, rodzynki, ciasteczka, marcepan, kremowe nadzienia – kokosowe, waniliowe, miętowe, espresso, nugatowe, orzechowe, kakaowe, mlecznokawowe), białe, białe z dodatkami, etc. Ja najczęściej sięgam po gorzką 71%, półgorzką 50% oraz mleczną z rodzynkami, całymi orzechami laskowymi i rumem.

Klasyczna gorzka 71% to czekolada zdecydowanie wytrawna, mocno kakaowa, wyraźnie gorzka z lekką, dobrze wyważoną i ukrytą w tle nutą słodyczy. Twarda, jednolita struktura, nieszczególnie kremowa, ale niełamliwa. Dla tych, którzy cenią klasykę. Plus za brak sztucznych dodatków, obecnych w bardziej ‚skomplikowanych’ smakowo tabliczkach Ritter Sport. Bardzo dobra jak na masową produkcję, prosta gorzka czekolada.

Dodatkowo, parę słów o 2 pozostałych smakach.

1. Półgorzka 50% to to samo, co powyżej, tyle że w złagodzonej postaci. Mniej dominujący smak gorzkiego kakao, wyraźnie więcej cukru. Łagodniejsza dla podniebienia, bardziej kremowa, a przez to przeznaczona także dla amatorów mniej wytrawnych czekolad. Powinna przypaść do gustu również zwolennikom mlecznej – za sprawą delikatniejszej struktury i bardziej wyważonego, kakaowo-mlecznego posmaku.

2. Mleczna z rodzynkami, orzechami laskowymi i rumem o zawartości kakao ok. 30% ma dwie zasadnicze zalety a) hojny dodatek bakalii oraz b) bardzo wyraźny alkoholowy posmak. Nawet jeśli to tylko iluzja, ma się wrażenie, że rodzynki i orzechy marynowały się w alkoholu. Bardzo smaczna.

Ocena gorzkiej 71%: 70/100

Opakowanie: folia
Waga: 100 g
Skład gorzkiej 71%: miazga kakaowa, cukier, masło kakaowe, wanilia. Zawartość kakao: min. 71%
Skład gorzkiej 50%: cukier, miazga kakaowa, masło kakaowe, lecytyna sojowa, aromat naturalny. Zawartość kakao: min 50%
Skład mlecznej z bakaliami i rumem: uzupełnię niebawem, opakowanie gdzieś przepadło… Zawartość kakao: min. 30%
Producent: Alfred Ritter GmbH & Co. KG
Cena: ok. 5 PLN
Gdzie kupić: wszędzie ;-)