Szparagi po japońsku.

Szparagi po japońsku smakują zupełnie inaczej. Jeżeli wydaje Ci się, że o smaku zielonych szparagów wiesz już wszystko, przygotuj je według poniższego przepisu.

Taki efekt to zasługa ledwie kilku dodatków, które zestawione razem dają rewelacyjny rezultat. Wystarczy mirin, ocet z brązowego ryżu i sos sojowy, aby to wspaniałe i doskonale znane wszystkim warzywo pokazało swoje nowe, słodko-kwaśno-słone oblicze. Do tego jeszcze tylko chrupki, aromatyczny prażony sezam, który doskonale współgra z pozostałymi składnikami. Mirin to płynna, słodkawa przyprawa o zawartości alkoholu ok. 14-15%, uzyskiwana w wyniku zmieszania lekko sfermentowanego ryżu z wódką ryżową shōchū. Bez problemu można ją kupić w sklepach z żywnością azjatycką.

Sezam, mirin i olej sezamowy sprawiają, że szparagi po japońsku smakują jak… szparagowe sezamki :-) Autentycznie. Ugotowałem „tylko” 600 g szparagów, ale jeszcze zanim je zjedliśmy żałowaliśmy, że porcja nie była 2 razy większa ;-) Szczerze, to chyba najsmaczniejsze zielone szparagi jakie kiedykolwiek jedliśmy.

Nie potrzeba niczego więcej, nawet jakichkolwiek ziół. Ascetyzm jest tu więcej niż wskazany, ponieważ to szparagi mają być głównym bohaterem talerza. Pamiętaj, by nie rozgotować szparagów – powinny (zawsze) pozostać jędrne i chrupiące.

Do przyrządzenia szparagów po japońsku niezbędne są konkretne składniki. Warto się o nie postarać tym bardziej, że można je kupić bez większych problemów. Nawet jeśli nie wszędzie stacjonarnie, to na pewno online.

Szparagi po japońsku

Szparagi po japońsku

Szparagi po japońsku – SKŁADNIKI na 2 porcje:

  • 600 g zielonych szparagów
  • 3 łyżeczki białego sezamu
  • 3 łyżeczki czarnego sezamu
  • 3 łyżki octu z brązowego ryżu
  • 3 łyżki mirin
  • 1 łyżeczka sosu sojowego (bezglutenowego)
  • 1 łyżka oleju (u mnie: sezamowy)

Szparagi po japońsku – PRZEPIS:

  1. Odłam zdrewniałe końcówki szparagów. W dużym szerokim rondlu ugotuj szparagi (ok. 3 minuty) i ostudź je pod zimną bieżącą wodą. Ułóż szparagi na papierowym ręczniku, by przeschły.
  2. Na małej patelni rozgrzej olej i wrzuć sezam. Smaż krótko, co jakiś czas mieszając, do momentu aż aromat sezamu stanie się wyraźnie wyczuwalny (zajmie to około 1-2 minuty). Przełóż sezam do małej miski, by nieco przestygł.
  3. Szparagi pokrój na ukos na kawałki i przełóż do miski.
  4. Do szparagów dodaj uprażony wcześniej sezam, mirin, ocet i sos sojowy. Wymieszaj i podawaj.

Na podstawie przepisu z przepięknie wydanej książki pełnej receptur, które mam ochotę przetestować wszystkie po kolei (i nie tracę nadziei, że tak się stanie): Japan Nancy Singleton Hachisu, wydanej przez brytyjski Phaidon. Ten wydawca to rekomendacja sama w sobie :-)

Uprzedzając ewentualne pytania, wszystkie anglojęzyczne książki kupujemy na amazon.co.uk.

Szparagi po japońsku

Szparagi po japońsku