• 250 g świeżego tagliatelle
  • 100 g pancetty lub boczku
  • 1 jajko
  • 1 żółtko
  • sporo zmielonego czarnego pieprzu
  • parmezan
  • trochę listków świeżej bazylii

Tym przepisem, prosto od zamieszkałego w Toskanii pół Sycylijczyka imieniem Gianluca Ingrassia, rozpoczyna się nowy cykl wpisów w kategorii Cooking rocks!

Cooking rocks!* to przegląd przepisów kulinarnych, pochodzących od niestroniących od kuchni muzyków mniej lub bardziej rockowych kapel. Przepisów albo ich autorstwa, albo po prostu ich ulubionych. Czas pokaże, jak potoczą się losy tego pomysłu – póki co, dwóch znajomych Włochów oraz jeden Francuz przesłali mi przepisy na co? Na makarony! Może chodzi o to, że faceci ponad wszystko cenią sobie w kuchni czas i prostotę przygotowywanych dań? Miejmy nadzieję, że kolejni goście Cooking rocks! coś w tym temacie zmienią :-)

Zgodnie z przyjętym założeniem, nowe wpisy w Cooking rocks! powinny pojawiać się mniej więcej raz w miesiącu. Koncept jest następujący: na podstawie przesłanego przepisu przyrządzam danie, w związku z czym dołączone do danego wpisu zdjęcia przedstawiają właśnie moją wersję konkretnej potrawy. Będę się starał odtwarzać dania jak najwierniej, dopuszczając ewentualnie drobne odstępstwa, wynikające np. z niedostępności określonego składnika.

Pierwszy przepis to klasyczna włoska carbonara, przygotowana, rzecz jasna, bez użycia śmietany. Moja wersja różni się od tej wzorcowej tylko dodaniem kilku listków bazylii.

PRZEPIS

1. Doprowadźcie osoloną wodę do wrzenia i ugotujcie makaron, zgodnie z czasem podanym na opakowaniu (w tym przypadku – 3 minuty).

2. W tym czasie podsmażcie na patelni boczek, pokrojony w kostkę.

3. Wbijcie do miski jajko i żółtko, i rozbełtajcie je widelcem. Dodajcie sporo świeżo startego parmezanu i pieprzu, a całość wymieszajcie.

4. Gdy makaron będzie gotowy, odcedźcie go i natychmiast wrzućcie do miski z jajkami i parmezanem. Dokładnie i szybko wszystko wymieszajcie, tak by jajka ścięły się pod wpływem temperatury makaronu, i dobrze go oblepiły.

5. Dodajcie boczek i bazylię. Całość wymieszajcie i od razu podawajcie. Porcje dania można udekorować dodatkową, niewielką ilością parmezanu.

Gianluca Ingrassia to perkusista włoskiego, dwuosobowego, instrumentalnego projektu Karl Marx Was A Broker, grającego dość nietuzinkowe dźwięki, oparte wyłącznie o bębny i bas. Formacja ma na swoim koncie bardzo udaną EPkę „Karl Marx Was A Broker” (recenzja) oraz debiutancki album „Alpha to Omega” (recenzja). Więcej na ich temat możecie przeczytać w wywiadzie, który znajduje się TUTAJ.

*Zbieżność nazwy z jedną z książek kucharskich Rachael Ray o tym samym tytule jest nie dość, że przypadkowa, to jeszcze wysoce niechciana. Tak czy owak, postanowiliśmy pozostać przy swoim – jakby nie patrzeć, Faceta i Rachael dzieli przecież Atlantyk ;-)