Dobre wino odmładza!

Dobre, czerwone, wytrawne wino odmładza, a abstynencja jest wbrew naturze ludzkiej. W skrócie tyle w temacie ;-)  Co dobrego wpadło nam w ręce w ostatnich tygodniach? Nowa lista poniżej.

I. Azienda Agricola Pugnane Villero Barolo 2009 DOCG (Nebbiolo)

Pełne, dobrze wyważone, z dość wyraźną kwasowością, lekko dymne i mocno wytrawne. Naprawdę niezłe, ale mieliśmy wrażenie, że otworzyliśmy tę butelkę trochę za wcześnie. Tak czy owak, wydaje się, że warto dać mu jeszcze jedną szansę.

Facet i wino

II. La Cà Nova Barbaresco 2015 DOCG Montestefano (Nebbiolo)

Świetne Barbaresco z niszowej La Cà Nova. Ziołowe aromaty (mięta, eukaliptus, tymianek), umiarkowana kwasowość, idealnie wyważone taniny, lekko pieprzny finisz. Bardzo fajne, przyjemne wino. Warte swojej ceny, jak również zakupu od razu całego kartonu :-)

Facet i wino

III. Altano Douro Reserve Red 2016, Symington (Touriga Nacional)

Intensywny aromat kwiatów i dojrzałych owoców jeżyny, czekolady i przypraw. W ustach okrągłe i pełne, przyjemne i nad wyraz łatwo przyswajalne.

Facet i wino

IV. Le Strette, Azienda Agricola Le Strette dei Fratelli Daniele, Barolo 2013 DOCG (Nebbiolo)

Znakomite klasyczne Barolo. Eleganckie, świeże, surowe, złożone. Z nutami ziół i owoców leśnych. Warte zapamiętania.

Facet i wino

V. Bigardo – Vino Tinto Experimental 2016 Tierra del Vino de Zamora, Castilla y Leon (Tempranillo)

Twórcą tego nietuzinkowego wina jest Francisco Calvo (DO Toro). Bardzo dobre, a przy okazji mocno niszowe wino o zaskakującej (pozytywnie!) strukturze. Złożony smak, mocno wytrawne, wymyka się schematom. Bigardo trzeba spróbować, żeby zrozumieć, o co w tym chodzi. Dla amatorów winnych eksperymentów rzecz obowiązkowa.

Facet i wino

Facet i wino

VI. Castello di Neive Barbera d’Alba DOC 2016 (Barbera)

Przyjemne, gładkie, z nutami owoców jagodowych i wanilli. Fajne wino na chłodne lato.

Facet i wino

VII. Conti Buneis Barbera d’Asti DOCG 2016 (Barbera)

Świetna relacja jakości do ceny. Tanie, przyjemne wino codzienne, dobre na każdą zwyczajną ;-) okazję.

Facet i wino

VIII. Eguren Ugarte Rioja Reserva 2011 (Tempranillo, Graciano)

Klasyczna Rioja, wino stworzone dla amatorów Tempranillo. Wiśnie, czarna porzeczka, śliwki. Dębowy finisz. Umiarkowanie wytrawne, średnio taniczne, pełne, mocno owocowe. Bardzo dobrze wyważone, dla konsumenta świadomego, z czym ma do czynienia. Nieświadomy nie doceni ;-)

Facet i wino

IX. Cune (CVNE) Rioja Reserva 2011 (Tempranillo, Grecanico, Mazuelo)

Jakkolwiek by to nie zabrzmiało, Cune to rioja, którą pijemy chyba najczęściej. Nieważne, w jakim regionie kupujemy wina, nieważne, w jakim butiku czy przypadkowym sklepie na skraju miasta ją znajdziemy, zawsze finalnie ląduje w plecaku lub bagażniku. Więcej niż korzystna relacja jakości do ceny robi swoje, i dobrze.

Cune to Tempranillo uzupełnione (w 15%) innymi czerwonymi szczepami winogron z regionu (Garnacha, Graciano i Mazuelo). Dobrze zrównoważone, aksamitne taniny, aromaty czerwonych owoców (śliwka, wiśnia, jagody), wanilii, ziemistych przypraw i przydymionego dębu.

Facet i wino

X. Martinez Alesanco Rioja Reserva 2012 (Tempranillo, Garnacha)

Świetna, elegancka rioja o wysokim potencjale starzenia. Koncentracja aromatów czarnych owoców, lukrecji, fiołków i przypraw, w tym wanilii. Zrównoważony smak i przyjemny długi finisz. Dekantacja jest niezbędna, a satysfakcja – gwarantowana.

Facet i wino

Facet i wino

XI. Silente Seleccion 2013, Bodega Colonias De Galeon, Sierra Norte de Sevilla (Cabernet Franc, Merlot, Tempranillo, Syrah)

Bardzo udany blend z niedocenianego, a może po prostu mało znanego regionu Hiszpanii. Głębokie, pełne, złożone, z mocnymi nutami ciemnych owoców. Mroczne i i zaskakujące w najlepszym znaczeniu tego słowa. Warte zapamiętania.

Facet i wino

XII. Iparragirre Sagardoak

Po dobrych winach, pora na dobre cydry. Baskijska Iparragirre Sagardoak z Hernani w prowincji Guipuzcoa produkuje doskonałe, ekologiczne, naturalne cydry. Zupełnie inne niż francuskie (też świetne zresztą!), niegazowane, kwaskowate i uzależniające. Tylko pijąc tej jakości cydry można w pełni zrozumieć, jaką krzywdę wyrządza się polskiemu konsumentowi, podsuwając mu pod nos wynalazki w rodzaju „cydru” lubelskiego. Baskowie wiedzą, jak się za to zabrać. Szanujmy ich za to i pijmy genialne wytrawne cydry z ich tradycyjnych manufaktur. Btw, Euskal sagardoa oznacza baskijski cydr.

Facet i wino

XIII. Bereziartua Sagardoak

Kolejny warty zapamiętania, klasyczny naturalny baskijski cydr to Bereziartua z miasteczka Astigarraga w Guipuzcoa.

Facet i wino

XIV. ItxasBuru Sagardoak

Cydr w Euskadi (Kraju Basków) ma pierwszeństwo nawet przed wodą. Jest wszędzie, a spotkać go można nie tylko na sklepowych półkach, ale też w każdym barze z pintxos. Warto próbować wszystkich po kolei, ponieważ smakują tak dobrze, że po prostu szkoda odmawiać sobie tej małej przyjemności. Itxas Buru również powstaje w Hernani, w prowincji Guipuzcoa. Klasyczny, bardzo smaczny.

Facet i wino

XV. Cidre Breton fermier Kerloïck

Bretoński cydr Kerloïck wytwarzany jest w Plestan, w departamencie Côtes-d’Armor. W Bretanii organiczny, naturalnie fermentowany wytrawny cydr (brut) oznacza jedno: gwarancję jakości. Cydr to nie cukierek. To wyższa forma czystego soku z jabłek. Dla dorosłych :-) Dobranoc!

Facet i wino