- 6 dużych przegrzebków
- 100 g białej komosy ryżowej
- 100 g czerwonej komosy ryżowej
- ok. 250 g pomidorków koktajlowych
- 1 podłużna szalotka lub mała cebula
- garść listków świeżego oregano
- 1 łyżeczka mielonego sumaku
- 1/2 limonki
- oliwa exta vergine
- sól
- pieprz
- olej i masło do smażenia
Przegrzebki z komosą ryżową.
Przegrzebki mają wspaniałe i delikatne mięso, choć niestety należą do najdroższych owoców morza. Warto jednak od czasu do czasu po nie sięgnąć, zwłaszcza jeśli szukasz czegoś na wykwintny posiłek albo niewielką przystawkę.
Do przegrzebków nie potrzeba wielu dodatków, które mogłyby tylko niepotrzebnie przytłumić ich naturalny smak.
Łagodna quinoa (komosa ryżowa) z pomidorkami koktajlowymi sprawdza się tu bardzo dobrze.
Możesz użyć jednego rodzaju komosy, ale przygotowana samodzielnie mieszanka będzie prezentować się jeszcze ciekawiej.
Dodatek sumaku wprowadza do całości więcej kwaskowatych nut, które dobrze współgrają z przegrzebkami.
Sprawdź też inne przepisy na PRZEGRZEBKI.
PRZEPIS:
- Posiekaj szalotkę i pokrój pomidorki na mniejsze kawałki.
- Wymieszane dwa rodzaje komosy przepłucz pod bieżącą wodą i ugotuj (w proporcji jedna część komosy na dwie części wody) zgodnie z czasem podanym na opakowaniu (ok. 12-15 minut).
- W tym czasie w głębokiej patelni podduś szalotkę wraz ze szczyptą soli, aż zmięknie, po czym dodaj pomidorki oraz sumak. Duś, mieszając co jakiś czas, aż pomidorki zmiękną i puszczą sok.
- Przełóż ugotowaną quinoę na patelnię, dodaj pieprz i listki oregano, dopraw solą, wymieszaj i odstaw.
- Na drugiej patelni rozgrzej masło wraz z olejem. Tłuszczu powinno być dość dużo.
- Przegrzebki oprósz pieprzem i solą. Smaż na średnim ogniu, aż ładnie się zrumienią (ok. minutę z każdej strony).
- Przegrzebki ułóż na porcji komosy, skrop sokiem z limonki i oliwą extra vergine.
Rewelacja, wyszukana prostota. Bardzo apetyczne.
Szczerze mówiąc, nigdy nie jadłam żadnych małży, ale jak patrzę na Twoje przepisy mam ochotę to zmienić.