• ok. 300 g młodej fasolki szparagowej
  • 4 pomidory paprykowe (lub malinowe)
  • 5 małych pomidorków malinowych (lub np. kilka koktajlowych)
  • główka sałaty radicchio lub rzymskiej
  • ok. 80 g twardego sera
  • sól, pieprz
  • oliwa extra vergine

Młoda, bezwłóknista fasolka szparagowa najlepsza jest soute, ale bardzo dobrze sprawdza się też w sałatkach.

To właściwie typowa sałatka „resztkowa”, która skomponowana została z tego, co miałem pod ręką – tj. z kilku pomidorów, świeżej fasolki, kawałka sera i główki sałaty radicchio. Ser (tu: bursztyn) nadaje całości bardzo fajnego, wyrazistego smaku. Nie chciałem kroić go na kawałki czy w kostkę, dlatego starłem ser na tarce – dzięki temu towarzyszy on każdemu kęsowi sałatki.

1. Ugotujcie fasolkę w osolonej wodzie do miękkości, ale tak, by zachowała sprężystość (nie może się rozpadać).

2. W tym czasie do miski wrzućcie porwane na mniejsze kawałki liście sałaty oraz pokrojone na kawałki pomidory (duże pomidory można obrać ze skóry).

3. Ugotowaną fasolkę ostudźcie w zimnej wodzie, dokładnie odcedźcie i dodajcie do sałatki.

4. Dodajcie ser starty na grubej tarce, pieprz oraz oliwę, a całość wymieszajcie.

Smacznego!

Sałatka z fasolki szparagowejL_02