• średniej wielkości dynia piżmowa (Butternut) - ok. 600 g
  • 800 ml mleka 2%
  • 3/4 łyżki cynamonu
  • gałka muszkatołowa
  • 60 g dowolnego drobnego makaronu (30 g na osobę)
  • świeża mięta do dekoracji

To danie z cyklu „smaki z przeszłości”. Słodka zupa z dyni, w której odtworzyłem smak potrawy, dość często przyrządzanej przez rodzicielkę w czasach mojego dzieciństwa.

Przepis jest bardzo prosty. Użyłem tu butternuta, czyli mojego ulubionego i najwygodniejszego w obróbce gatunku dyni (wystarczy taką dynię pokroić, bez obierania ze skóry), dlatego zupa ma stosunkowo blady kolor. Można oczywiście użyć zwykłej, bardziej pomarańczowej dyni – wtedy barwa zupy zyska na intensywności. Cukier, którego nie nadużywam, zastąpiłem stewią. W dzieciństwie jadłem zupę z domowymi kluskami, tym razem dodałem do niej makaronu.

1. Przekrójcie dynię na pół, wydrążcie gniazda nasienne i pokrójcie warzywo na niewielkie kawałki.

2. Ugotujcie dynię w mleku do miękkości (ok. 10 minut), wraz z cynamonem, sporą ilością świeżo startej gałki muszkatołowej oraz kilkoma szczyptami stewii (w liściach).

3. W tym samym czasie ugotujcie makaron w osolonej wodzie, zgodnie z przepisem na opakowaniu.

4. Zmiksujcie zupę w blenderze i ewentualnie doprawcie dodatkowo cynamonem.

5. Do miseczek nałóżcie porcje makaronu, następnie wlejcie zupę, a całość posypcie świeżo startą gałką muszkatołową.

Smacznego!

Zupa z dyni słodka L_03