Gorzka czekolada z chili. Ostra jak diabli.
SOLE to niewielka rodzinna manufaktura czekoladowa, działająca w Barcelonie od 1946 roku. Wytwarza ekologiczne czekolady ze składników pochodzenia organicznego. Produkty SOLE nie zawierają rafinowanego cukru, sztucznych dodatków, aromatów, mleka ani innych składników pochodzenia zwierzęcego (są wegańskie i bezglutenowe).
To organiczna hiszpańska czekolada, z krótką listą bardzo dobrych składników i naprawdę mocnym akcentem chili. Chociaż z etykiety wynika, że chili jest tu tylko 0,3%, każda kostka jest autentycznie PIKANTNA.
Opakowanie jest typowe dla czekolad bio/organic. Zewnętrzny papier w barwach ziemi, grafika pod tytułem pan w kapeluszu w trakcie sadzenia drzewa i wewnętrzna biała bibuła. Bez zbędnej ekstrawagancji, zgodnie z rynkowym trendem.
Drażni mnie, kiedy czekolada niby z chili w praktyce smakuje tak, jakby obok chili nawet nie leżała. Tu jest inaczej. Kiedy spróbujesz tej tabliczki, przez pierwszych kilka sekund nie wyczujesz chili. Najpierw zwrócisz uwagę na przyjemny wyrazisty aromat i smak kakao (nieprzytłumiony nadmiarem cukru i masła), później na zaskakującą delikatność (jest gorzka, a jednocześnie łagodna) i bardzo fajną chrupkość czekolady, a dopiero po kilku chwilach nastąpi niespodziewany atak ostrych papryczek. Niespodziewany zwłaszcza dla tych, na których postanowisz przetestować ten smak, nie uprzedzając, z czym mają do czynienia:-) Posmak chili czai się w ukryciu, ale gdy już się ujawni, utrzymuje się na podniebieniu dość długo.
Czekolada jest chrupka, ale nie krucha. Ma gładką, jednolitą strukturę. Jest twarda, zwarta, ale jeśli pozwolisz jej rozpuścić się na języku, docenisz przyjemną kremowość.
Podsumowując, gorzka Sole z chili jest bardzo smaczna, a co dla mnie najważniejsze, nie ma tu ściemy i udawania. Kto nie chce czekolady z ostrą papryką, i tak jej nie kupi. A kto jest gotów wydać na nią kilka EUR, powinien dostać to, czego oczekuje. Tu nie ma rozczarowania. Jest ostrość i wyrazistość. Jest chili. Jest bardzo dobry produkt wyłącznie z certyfikowanych składników organicznego pochodzenia.
Czekoladę w tym i kilku innych smakach (ZOBACZ) kupiliśmy w Barcelonie (w dzielnicy Gràcia) w sklepie z żywnością organiczną i bezglutenową. Jeśli ktoś nie lubi ostrych smaków, warto wybrać inny, ale generalnie organiczne czekolady Sole można kupować w ciemno. Warto!
Czekolada nie zawiera glutenu ani lecytyny. Może zawierać śladowe ilości mleka i suszonych owoców.
Ocena: 94/100
Opakowanie: papier i bibuła
Waga: 100 g
Format: klasyczna prostokątna tabliczka podzielona na 32 kostki
Producent: Chocolates Sole (Hiszpania, Barbera del Valles), strona internetowa SOLE – TUTAJ
Skład: organiczne kakao, organiczne masło kakaowe, organiczny cukier trzcinowy, organiczna wanilia, organiczne chili (0,3%). Zawartość kakao w czekoladzie: min. 73 %.
Gdzie kupić: Barcelona, Madryt (Hiszpania) | a w Polsce: sklep z żywnością organiczną www.firstclassfood.pl
Cena: w Polsce – od 10 do 17 PLN w zależności od wersji smakowej, w Hiszpanii ok. 4 EUR
LUBISZ CZEKOLADĘ? Sprawdź Asertywną Czekoladową Listę Przebojów Faceta i Kuchni!
Naprawdę zazdroszczę tej czekolady! Z chęcią bym ją kupiła, ale hiszpańskiego ani trochę nie znam, to już widzę pisanie do producenta. :P
;-)
Nie wiem czy kilka eur bym wydała, ale to tylko dlatego, że mam ważniejsze wydatki niż czekolada. Chociaż kto wie, może gdybym zobaczyła to w okolicznym sklepie (czyt. budce z ekologiczną żywnością na straganie) to bym nie rozważyła zmiany priorytetów ;-)
A chilli, podobnie jak i inne ostre papryki mają to do siebie, że atakują z ukrycia. Czyli: e, jakieś to nijakie… wody, wody, gdzie tu jest woda, bo pali tak, że nei wytrzymam ;-)
Chili to jeden z moich ulubionych dodatków do czekolady, ale w Polsce ciężko dostać coś co rzeczywiście smakuje jak czekolada z chili, a nie tylko ma chili w nazwie.
Ta wygląda obiecująco, ciemna jakby miała wyższą zawartość kakao, a dodatek chili zaostrza apetyt…