Chocolataria Equador: Porto – gorzka czekolada 83% kakao

Chocolataria Equador, czyli gdzie znaleźć w Porto dobrą czekoladę.

O tym, że w Portugalii warto rozejrzeć się za świetnymi, małymi czekoladami z Madery, jakiś czas temu pisałem TUTAJ. Dziś kilka słów o kolejnej portugalskiej marce, którą warto mieć na uwadze.

Chocolataria Equador została założona przez parę studentów w 2009 roku. Obecnie pod marką działają w Portugalii trzy kameralne, bardzo klimatyczne czekoladowe butiki – dwa w Porto i jeden w Lizbonie. My odwiedziliśmy jeden, w Porto przy Rua das Flores:

Chocolataria Equador wytwarza ręcznie robione czekolady, trufle i praliny. Poza tym, w jej butikach można napić się kawy, czekolady, albo poświęcić nieco więcej czasu i spróbować winno-czekoladowego pairingu.

Czekolady w wersjach podstawowych mają dobre składy, choć niestety zawierają emulgator w postaci lecytyny sojowej. Lecytyna jest nawet w gorzkiej tabliczce z 83% kakao (po co?). Bardziej „skomplikowane” tabliczki, jak np. czekolada z Porto, która od razu zwróciła naszą uwagę:-), zawierają już niestety sporo niepotrzebnych dodatków. Coś za coś. Albo wino lub inny alkohol w czekoladzie, albo czysty produkt. Może kiedyś doczekamy się winnej czekolady, składnikowo niewinnej. Generalnie, im bardziej gorzka (wysoko kakaowa) czekolada tej marki, tym lepszy skład.

Z dostępnego asortymentu wybraliśmy klasyczną gorzką o wysokiej zawartości kakao. Dobrze zapowiadała się też mocno gorzka z figami, ale niestety akurat tego dnia nie była dostępna. Wzięliśmy jeszcze kilka mlecznych na prezenty – feedbeck od tych, którzy je zjedli, był bardzo pozytywny – wydaje się więc, że kto lubi słodkie mleczne czekolady, nie powinien być Chocolataria Equador rozczarowany.

Opakowania słodyczy są dopracowane tak samo, jak wnętrza czekoladowych butików. Estetyczne i raczej ascetyczne. Czekolady pakowane są w ładny, dobrej jakości papier ozdobiony fajnymi, barwnymi, ale nie krzykliwymi czy tandetnymi grafikami. Stonowana klasyka sprawdza się przy takich produktach najlepiej. Dodatkowo, na życzenie, czekolady na prezent przewiązywane są grubymi tkanymi wstążkami. Skromnie, ale efektownie.

To tabliczka dużego formatu;-) Jest konkretnych rozmiarów (200 g), solidna i gruba. Ładnie zaprojektowana, podzielona na nieregularne „kostki” z nierówną powierzchnią, która ma zapewne podkreślać jej manufakturowe pochodzenie.

Gorzka tabliczka z Chocolataria Equador nie ma idealnego składu (lecytyna sojowa), ale smakuje naprawdę genialnie. Jest gorzka w sposób, który autentycznego amatora prawdziwej gorzkiej czekolady musi do niej przekonać.

Praktycznie nie jest słodka, co z jednej strony spełnia oczekiwania, a z drugiej jednak zaskakuje, ponieważ dziś nie dość, że cukier jest wszędzie, to jeszcze używa się go zdecydowanie zbyt dużo. Przesładzanie niby gorzkich tabliczek stało się standardem. Ile to już razy gorzka czekolada spod szyldów, od których można by oczekiwać najlepszego produktu, okazywała się przesłodzona? Gorzka czekolada ma być wytrawna (ale nie kwaśna, czy mocno gorzko-goryczkowa), ma smakować dobrym gorzkim kakao i tu właśnie tak jest. Ma być jak dobre mocne espresso, którego smakiem się delektujesz, a nie zagryzasz je ciastkiem.

Widać, że Chocolataria Equador ma świadomość, kto jest targetem ich gorzkiej czekolady. Słodycz jest bardzo stonowana. Do tego stopnia, że po pierwszym kęsie zaczynasz zastanawiać się, czy tu na pewno jest cukier. Jest, ponieważ czyste setki, w których nie ma nic poza 100% kakao, smakują jednak inaczej, ale tu też wyraźnie dominuje kakao. Proporcje są dopracowane w szczegółach i idealnie zrównoważone; wszystko jest na swoim miejscu, nie ma najmniejszego zgrzytu. Czekolada jest gorzka i wytrawna, a jednocześnie łagodna i doskonale jedwabista. Idealna dla koneserów prawdziwie wytrawnych tabliczek; amatorzy cukru na pewno jej nie docenią, ale oni mają do wyboru inne opcje – słodkie i mleczno-maślane, więc nie ma sensu ani na siłę namawiać ich do gorzkich, ani tym bardziej psuć takich tabliczek cukrem i mlekiem, z nadzieją, że może taki produkt utrafi w gusta szerszego grona klientów.

Podsumowując, warto!

Opakowanie: papier i sreberko
Waga: 200 g
Format: klasyczna prostokątna tabliczka
Producent: Chocolataria Equador (Portugalia, Porto i Lizbona)

Skład: kakao, cukier, masło kakaowe, lecytyna sojowa. Zawartość kakao w czekoladzie: min. 83 %.

Gdzie kupić: Chocolataria Equador (Porto i Lizbona)
Cena: 8 EUR