Pasztet pomidorowy – z komosy ryżowej i suszonych pomidorów (roślinny).
Pasztet z komosy ryżowej i suszonych pomidorów to bez dwóch zdań najsmaczniejszy pasztet, jaki dotąd upiekłem. Już żałuję, że w tym roku nie zamarynowałem w oliwie więcej suszonych pomidorów. Wydawało się, że mamy ich całkiem sporo, ale przy tak znakomitym przepisie na pasztet długo nie postoją…
Pasztet pomidorowy jest naprawdę wyśmienity. Kremowy, delikatny, przesycony aromatem i smakiem pomidorów. Rewelacyjnie smakuje z porcją dobrej musztardy, w szczególności z Dijon lub francuską.
W razie potrzeby quinoa możesz zastąpić jaglanką lub nawet ryżem. Pasztet pomidorowy jest w 100% roślinny, wegański i bezglutenowy.
Pasztet pomidorowy – SKŁADNIKI na jedną formę keksową:
- 200 g białej komosy ryżowej (suchej, waga przed ugotowaniem)
- 120 g suszonych pomidorów, najlepiej domowej roboty
- 100 ml oliwy po pomidorach (domowych) albo inny olej lub oliwa, których używasz
- 50 g pestek słonecznika (u mnie: 50 g wiórków po tłoczeniu domowego oleju słonecznikowego)
- 3 kopiaste łyżeczki pimentonu z Murcji* (albo łagodnej mielonej papryki)
- 1,5 łyżeczki ostrego pimentonu de la Vera (albo ostrej mielonej papryki)
- 1 łyżeczka czarnego pieprzu, rozgniecionego w moździerzu
- 1 łyżeczka kolendry, rozgniecionej w moździerzu
- 1 łyżeczka białej gorczycy, rozgniecionej w moździerzu
- 2 łyżeczki suszonego lubczyku (przepis), roztartego w moździerzu
- 2 łyżeczki suszonego cząbru (przepis), roztartego w moździerzu
- sól, roztarta w moździerzu
*Pimenton de Murcia (z papryczek Ñora) od pimentonu de la Vera różni się tym, że nie jest wędzony, dzięki czemu ma intensywniejszy czerwony kolor oraz zawsze jest dulce (nie picante). Dla porównania, pimenton de la Vera jest zawsze wędzony, występuje w dwóch wariantach (dulce / picante) i ma wyraźnie rdzawo-rudą barwę (to zasługa wędzonych papryczek). W moich przepisach najczęściej pojawia się pimenton de la Vera (przepisy), ale papryka z Murcji też zawsze musi być pod ręką.
Pasztet pomidorowy – PRZEPIS:
- Komosę ryżową (quinoa) przepłucz i ugotuj w proporcji jedna część komosy na dwie części wody. Wystudź. Możesz również ugotować ją dzień wcześniej.
- Rozgrzej piekarnik do temperatury 200 stopni.
- W dużej misie robota kuchennego Magimix zmiksuj ugotowaną wcześniej komosę z pozostałymi składnikami. Masę na pasztet miksuję tak, by była gładka, ale z zachowaniem drobnych kawałków suszonych pomidorów. Spróbuj i w razie potrzeby dodaj więcej soli.
- Przełóż masę do formy keksowej. Wcześniej możesz natłuścić ją olejem i obsypać mielonymi orzechami lub dowolną mąką z orzechów lub nasion. Ja często zapominam o tym etapie, a pasztet piecze się tak samo dobrze. Pasztet urośnie nieznacznie, dlatego możesz wypełnić formę niemal po brzegi.
- Wstaw pasztet do piekarnika na 60 minut (u mnie: 40 minut – górna i dolna grzałka, a następnie 20 minut tylko górna grzałka). Kiedy pasztet zrumieni się od góry w wystarczającym stopniu (będzie miał chrupką skórkę) przykryj go folią aluminiową i wstaw ponownie do pieca.
- Gotowy pasztet odstaw w formie do ostygnięcia. Przechowuj w lodówce.
Przy okazji: tak przygotowana masa na wegański pasztet (z ugotowanej wcześniej komosy i suszonych pomidorów) po zmiksowaniu – bez pieczenia – świetnie nadaje się również jako pasta do kanapek, wytrawnych naleśników, etc.
Tak jak mięsnych pasztetów nigdy nie lubiłam i nie jem, roślinnymi zajadam się z przyjemnością! Ten wygląda wspaniale, na pewno skorzystam z przepisu na święta, a wcześniej przećwiczę?
Jak tłoczy Pan w domu olej?
W domowej prasie do oleju: https://www.facetikuchnia.com.pl/domowa-prasa-do-oleju/
smakowitości …ślinka cieknie ;)
Pyszny i ma taki ładny kolor, najlepszy pasztet jaki dotąd jadłam, a uznaję wyłącznie pasztety wegańskie:) Dziękuję za wspaniały przepis:)
Obłędny kolor! Zamiast komosy ryżowej będę używała kaszy jaglanej, wtedy też 200 g? :)
Tak, być może trzeba będzie dodać trochę więcej oleju.
Dziękuję :)
BARDZO smaczny pasztet.
Polecam!
Cieszę się, że przepis przypadł Ci do gustu:-), pozdrawiam
Dziękuję, że napisałeś: smakuje z porcją musztardy a nie: najlepszy w towarzystwie musztardy :) i dziękuję za pomysł pasztetowy – zrobię :)
Bardzo proszę?
Wygląda bardzo apetycznie!
A jakiej gramatury już ugotowanej komosy/kaszy należy dodaćć do pasztetu? Mam już ugotowaną, chciałabym ją wykorzystać, tylko nie wiem ile jej powinno być :)
Około 550-600 g.
Najlepszy roślinny pasztet, jaki jadłam, totalne UMAMI ❤️❤️❤️
Właśnie dziś upiekłam.
Rewelacyjny smak, co w pasztetach roślinnych nie jest takie oczywiste
Dziękuję 🙂
Miło mi, dzięki!:-) To nasz ulubiony roślinny pasztet, 100% umami.
Można prosić wymiary keksówki? :) taka tradycyjna 24×10?
Trochę mniejsza, 9×22 cm, ale 10×24 cm też będzie OK.
Dziękuję pięknie. :)
Pyszny wyszedł. Dzieki
Cieszy mnie to bardzo:-)
Robiłam pasztet dwa razy. Pierwszy raz z połowy porcji z kaszą jaglaną. Wyszedł świetny. Drugi raz cała porcja z komosy. Oba aromatyczne, czerwone, kremowe, pięknie rozsmarowują się na chlebie gryczanym. Dziękuję za przepis, który zagości na dłużej na moim stole. Pozdrawiam
Bardzo proszę! To nasz ulubiony pasztet:-)
To najlepszy roślinny pasztet jaki jadłam😍
Miło to czytać!