Wrocław w obiektywie.
Szybki spacer po grudniowym Wrocławiu, niech Was nie zwiedzie zielona trawa ;-)
Przejście Żelaźnicze
Sukiennice
Rynek
Ratusz
Widok na ul. Uniwersytecką
Ulica Kuźnicza
Plac Uniwersytecki
Szermierz przed gmachem Uniwerku
Główny budynek Uniwerku od strony ul. Grodzkiej
Odra, a po prawej Most Uniwersytecki
Jatki
Kościół Garnizonowy
Jaś i Małgosia
Widok z Bulwaru Włostowica na Ostrów Tumski
Katedra
Widok na Tamkę z Kładki Piaskowej
(Zdjęcia z użyciem obiektywu Canon Fisheye EF 15mm f/2.8)
Kocham to miasto ! Jest takie magiczne – szczególnie wieczorem :)
Nigdy nie odwiedziłam osobiście tego miasta, ale wygląda pięknie :)
Super zdjęcia ;) Ale że też udało Ci się uchwycić takie puste ulice ;) Pozdrawiam z Wrocławia!
Spacer pozna pora, dzien przed wigilia, ulatwil sprawe. Bylo pusto jak nigdy ;-)
Pierwszy raz widzę taki wysoki deielek do obiektywu.
A fisheye to dla meni generalnie taki fajny.. gadżet? Nie na dłuższą metę..
Fajna foto-relacja. Wrocław zawsze wydawał mi się sympatycznym miastem i jeśli miałbym się przeprowadzić to chyba właśnie wybrałbym Wrocław, bardzo odpowiada mi tamtejszy klimat (w sensie ogólnym).
To moje rodzinne miasto :-)
:-)
To też moje rodzinne miasto. Już jak znalazłam Twoje dane personalne to wydały mi się znajome – studiowałam z takim Szymonem. Nawet włosy miał takie długie… tylko brody nie nosił. No, i teraz już mam prawdopodobieństwo graniczące z pewnością, żeśmy na jednym roku studiowali :-)
Pióra miał słuszne, a brody nie miał. Fakt :-) Świat jest mniejszy niż mały jak widać ;-)
O, masz mój ulubiony obiektyw Canona ;)