Zgodnie z sugestią jednej z naszych czytelniczek, Pani Magdy Alkiewicz, na podstawie opublikowanych na blogu recenzji, Facet i Kuchnia utworzy niebawem Asertywną Czekoladową Listę Przebojów.
Asertywną dlatego, że będzie ona odpornym na naciski z zewnątrz wyrazem naszych poglądów co do tego, które czekolady warte są uwagi, a którymi lepiej nie zawracać sobie głowy. Lista nie będzie nikogo atakować ani obrażać ;-), a tylko wskazywać zagubionym w czekoladowej ofercie, co wybrać, by skutecznie podnieść sobie poziom serotoniny albo mniej skutecznie uzupełnić niedobory magnezu.
Lista będzie rządzić się tymi samymi prawami, które dotyczą recenzji czekolad. Znaczy to, że będzie w 100% subiektywna. Rzeczowe, polemiczne komentarze, e-maile, i inne formy komunikacji będą, rzecz jasna, mile widziane.
Czekoladowy ranking powinien wystartować do końca listopada. Z początku, z przyczyn obiektywnych nie będzie zbyt rozbudowany – na otwarcie obejmie ok. 40 tabliczek.
Btw, jeżeli macie własne propozycje czekolad do recenzji, które nie trafiły jeszcze do działu Czekolady – opis wrażeń, przesyłajcie je e-mailem na kontakt@facetikuchnia.com.pl (w tytule wpiszcie do recenzji).
Najlepsze są oczywiście czekolady naturalne, takie jak z Manufaktury Czekolady czy polskiej marki Cocoa. Smak takiej czekolady jest niezafałszowany i na długo pozostaje w ustach.
Ja uwielbiam próbować wszelkiego rodzaju organiczne czekolady, uznaję tylko gorzkie odmiany. Wystarczy jedna kosteczka takiej czekolady, ale wrażenia są niezatarte.
Oczywiście są to czekolady raczej dla prawdziwych koneserów, a nie osób przyzwyczajony do zwykłych słodyczy.
Pełna zgoda. Recenzowaliśmy czekolady obydwu marek, tj. Cocoa (4 szt.) i Manufaktury (7 szt.). Istota recenzji polega jednak na tym, by dzielić się wrażeniami na temat możliwie szerokiego wachlarza produktów, a nie tylko kilku ulubionych marek czy smaków.
Ja kupiłam sobie tę 100% kakao. Wow. Powala mocą ;) Próbowałam też nadziewaną mango i marakują (pycha!), z nadzieniem pistacjowym oraz gruszki z kardamonem. To, co mnie wkurza, to fakt, że niezależnie jaki owoc powinien być w srodku kandyzowany zawsze jest nim… perfumowana rodzynka :/
Zotter 100% kakao jest świetny, fakt. Będzie o nim niebawem. Co do rodzynki, nie zgadzam się, moim zdaniem nie jest aż tak źle ;-)