- 300 g malin
- 300 g śliwek (waga bez pestek)
- ¼ szklanki cukru kokosowego
- 1,5 szklanki porto (tu: tawny)
- 1 szklanka wody mineralnej
- 1 laska cynamonu
- 1 laska wanilii albo łyżeczka sproszkowanej wanilii
- szczypta pieprzu
Sorbet z owoców i wina to doskonały deser na lato.
Słodkie, soczyste i kolorowe śliwki oraz maliny tworzą bazę sorbetu, a dopełnia ją porto – pyszne portugalskie wino oraz wanilia, cynamon i niewielka ilość cukru.
Jeśli obawiasz się dodatku pieprzu, który doskonale podkręca smak deseru, możesz go pominąć.
To z całą pewnością najlepszy owocowy sorbet, jakiego kiedykolwiek próbowałem. Wszystkie smaki są idealnie zrównoważone, a lody doskonale spełniają swą chłodząco-odświeżającą funkcję.
W braku porto (u mnie: tawny Ferreira) użyj innego ulubionego czerwonego wina – może być słodkie, ale nie musi. Najlepiej po pierwszym blendowaniu spróbuj masy na sorbet i zdecyduj, czy słodycz i smak lodów Ci odpowiada. W razie potrzeby dodaj więcej cukru lub przypraw.
Dodatek mocnego alkoholu sprawia, że sorbet w zamrażarce pozostaje puszysty i nie zamarza na kamień.
Sorbet możesz podać z dodatkiem malinowego pudru, na który przepis znajdziesz tu: PUDER Z MALIN
PRZEPIS:
- Wypestkowane śliwki, maliny, cukier, 1 szklankę porto, pół szklanki wody, laskę cynamonu i wanilię (sproszkowaną albo ziarenka z laski wanilii) wrzuć do niedużego rondla i doprowadź do wrzenia. Gotuj na małym ogniu ok. 35 minut.
- Pod sam koniec gotowania dodaj szczyptę pieprzu i zamieszaj. Wyłów laskę cynamonu.
- Przelej masę do blendera i zmiksuj na gładko (ok. 2 minuty na wysokich obrotach).
- Dodaj do blendera pół szklanki wody i pół szklanki porto; ponownie zmiksuj (1 minuta).
- Przetrzyj zblendowaną masę na sorbet przez sito. Odstaw do ostygnięcia, po czym wstaw do lodówki na min. 3 godziny albo na całą noc (ZOBACZ).
- Schłodzoną masę przełóż do maszyny do lodów (ZOBACZ) i mieszaj ok. 35-40 minut.
- W tym czasie wstaw pojemnik na lody do zamrażarki. Gotowy sorbet przełóż do pojemnika i wstaw do zamrażarki na 3-4 godziny.
- Sorbet możesz podać z dodatkiem pudru z malin.
Smacznego!
Ależ ma kolor!
I teraz mi się sorbet zamarzył, a przecież upały już za nami…
W weekend ma być 31 stopni, spokojnie możesz uwzględnić sorbet w planach;-)
Już go uwielbiam:D
Piękny! Jeszcze ma być upalnie więc będzie okazja żeby zrobić :)
Dzięki!:-) Prognozy są prosorbetowe, a ja w związku z tym mam w planie jeszcze kilka sorbetowo-lodowych pomysłów:-)
Obłędnie wygląda, zrobię na marsali:)
Super, podobają mi się proporcje wina do reszty składników. Nie jakieś tam 2 łyżki na kilo owoców tylko konkret ;)
:-)
Pięknie sfotografowane, tak bardzo chciałabym ich spróbować!!!
Zrobłem. Jest świetny!!!