Arrocería Maribel – El Palmar.
El Palmar
Urokliwe miasteczko El Palmar leży w samym sercu Parc Naturel de l’Albufera, niedaleko Walencji. To ukryty klejnot regionu, o którym więcej napiszemy niebawem, a dziś o tym, gdzie w El Palmar spróbować autentycznych lokalnych smaków. Jedną z kluczowych atrakcji El Palmar jest wyjątkowa scena kulinarna oraz, oczywiście, słynna na cały świat paella, która wywodzi się właśnie stąd, a nie z samej Walencji. Choć miasteczko jest niewielkie (liczy około 700 mieszkańców) i sprawia niezwykle kameralne wrażenie, w jego obrębie działa aż 67 restauracji (!). Kiedy przyjechaliśmy do El Palmar w marcu tego roku, chwilę przed Las Fallas (Święto Ognia), czyli jeszcze przed sezonem, wiele z nich pozostawało zamkniętych, ale na szczęście Arrocería Maribel działała już pełną parą. Gdzie, jak nie w El Palmar, miejscu narodzin tego kultowego dania, zamówić (kolejną już) wielką paellerę znakomitej paelli?
Czytaj też:
Arrocería Maribel
Arrocería Maribel to restauracja bez wad. Po pierwsze, znajduje się w urokliwym zakątku El Palmar, gdzie poza przestronnym wnętrzem oferuje też zewnętrzny ogródek ze stolikami tuż przy kanale. Po drugie, głównym szefem kuchni jest tu kobieta, Maria Jose Estevens, wyróżniona w Przewodniku Michelin w kategorii Bib Gourmand oraz w hiszpańskim Przewodniku Repsol. Po trzecie, specjalizuje się w paelli oraz potrawach z ryżu i serwuje znakomite autentyczne jedzenie. Po czwarte, niemal cała karta (dosłownie 95%, a może nawet więcej, pieczywo też) jest bezglutenowa, co dodatkowo zostało precyzyjnie oznaczone przy każdej potrawie w menu. Jakby tego było mało, bezglutenowe są również absolutnie wszystkie desery, włączając fikuśne i piękne ciasta w rodzaju tarta de naranja. Po piąte, karta zawiera także opcje wegańskie, na przykład fajnie podany tabbouleh z quinoa i solidną porcją warzyw.
Paella w Maribel smakuje wspaniale, warto jednak pamiętać, że kulinarne przeboje regionu Walencji na paelli się nie kończą. Inne znakomite lokalne danie – All i pebre – jest równie tradycyjnym klasykiem, tyle że nieco mniej znanym, a przez to nie tak popularnym. Głównymi składnikami All i pebre są węgorz, ziemniaki, czosnek i Pimenton de la Vera, a w El Palmar, w Maribel, przyrządzają tę potrawę z węgorzy poławianych na miejscu, w zatoce Albufera, do której z restauracji jest rzut beretem.
Na zdjęciach poniżej nasze zamówienie:
- All i pebre – pyszny pikantny rybny gulasz z węgorzem i ziemniakami w rolach głównych
- Paella de Gambas Rojas – zawsze super, i znacznie lżejsza niż najpopularniejsza klasyczna wersja
- Tarta de Naranja – cudne i nie przesłodzone ciasto pomarańczowe
- Quinoa tabbouleh – pyszna lekka sałatka
- Butelka La Comarcal Delmoro Tinto 2021, Valencia – blend Garnacha i Syrah, za którym stoją dwaj winemakerzy nowej fali z regionu Walencji – Javi Revert i Victor Marqués. Spontaniczna fermentacja, dojrzewanie przez 8 miesięcy w stalowych i betonowych zbiornikach, z 30% udziałem całych kiści. Bardzo dobre, gastronomicznie uniwersalne wino codzienne. Średniej budowy, aromaty owocowe ze szczyptą ziół i przypraw, w smaku wyraziste, z miękką taniną i lekko pikantną końcówką, świetna relacja jakości do ceny
- Kieliszek Huella de Merseguera 2022, Vegamar, 100% Merseguera, Valencia, młode lekkie białe wino o owocowych aromatach i świeżej kwasowości, w sam raz do sączenia w marcowym upale
- Bezglutenowe piwo.
Arroceria Maribel w przewodniku Michelin ma wyróżnik „Bib Gourmand”, ale karmi lepiej niż niejeden „Michelin plate”. Polecamy z czystym sumieniem.