- kilka dojrzałych płaskich brzoskwiń o białym miąższu (tu: 5 sztuk)
- butelka prosecco frizzante (750 ml)
Bellini – klasyczny drink z prosecco i białych brzoskwiń.
Bellini – klasyczny drink z prosecco i białych brzoskwiń – historia
Bellini to kultowy wenecki koktajl na bazie Prosecco i białych brzoskwiń. Stworzył go w latach ’30 XX wieku Giuseppe Cipriani, ówczesny właściciel działającego do dziś w Wenecji Harry’s Bar. Ponoć kiedy Giuseppe przyrządził swój koktajl po raz pierwszy, właśnie zachodziło słońce i kolor drinka był taki sam, jak barwy jego ulubionego obrazu Belliniego.
Prosecco to włoskie wino musujące ze szczepu Glera, pochodzące z regionu Veneto. Jest zawsze białe (różowe to mieszanka Prosecco i czerwonego szczepu Raboso). Prosecco ma delikatny owocowy smak (jabłko, gruszka, cytrusy).
Bąbelki w Prosecco powstają naturalnie w procesie fermentacji wina. W odróżnieniu od cavy lub szampana, Prosecco nie przechodzi jednak fermentacji w butelce, tylko w hermetycznych kadziach. Następnie pod ciśnieniem jest przelewane do butelek. To metoda Charmata, zwana też metodo Prosecco, która jest techniką zdecydowanie tańszą. Dzięki temu wino to kosztuje znacznie mniej niż szampany i inne wina musujące produkowane metodą tradycyjną.
Bellini znakomicie orzeźwia, dlatego jest doskonały na lato. Świetnie sprawdza się też jako aperitivo.
Jak zawsze, jakość składników ma znaczenie i bezpośrednio wpływa na smak. Do Bellini wybierz wino dobrej jakości (tu: DOC organiczne). W zależności od preferencji, możesz użyć prosecco frizzante albo prosecco spumante. To drugie jest mocniej musujące.
Składnikiem Bellini zrobionego wg klasycznej receptury powinien być też – obok prosecco – mus (puree) z brzoskwiń o białym miąższu (nie żółtym!). Nic nie stoi jednak na przeszkodzie, by od klasyki nieco odejść i użyć takich owoców, na jakie masz ochotę. Nie tylko brzoskwiń, ale też np. moreli, nektarynek, malin, truskawek, poziomek, jagód, a nawet śliwek.
Zachowanie właściwych proporcji (jedna część musu brzoskwiniowego na trzy części wina) i odpowiednie schłodzenie składników przed przyrządzeniem Bellini daje świetny rezultat – drink jest cudownie orzeźwiający, wytrawny, z owocową nutą. Nie dodawaj cukru – brzoskwinie są wystarczająco słodkie.
Bellini – przepis (na 6 porcji):
- Prosecco schłódź w lodówce (najlepiej przez noc).
- Przygotuj mus z brzoskwiń – wypestkuj i obierz owoce ze skórki. Pokrój je na kawałki i zmiksuj* na idealnie gładki i jedwabisty mus.
- Gotowy mus – w zależności od czasu, jaki pozostał do podania drinków – przelej do miski i wstaw do zamrażarki (na 60 minut) albo do lodówki (na co najmniej 2 godziny). Mus w zamrażarce w ciągu godziny lekko zgęstnieje, ale pozostanie płynny.
- Schłódź kieliszki w lodówce lub w zamrażarce.
- Przygotuj drinki. Do wysokich kieliszków nałóż łyżeczką mus z brzoskwiń w takich proporcjach, by wypełnił 1/4 pojemności kieliszków (nie więcej!). Uzupełnij prosecco i dokładnie wymieszaj przy pomocy długiej łyżeczki do drinków. Podawaj od razu.
- W gorące dni sprzyjające delektowaniu się Bellini warto mieć w lodówce więcej gotowego musu i dodawać go do drinków w razie potrzeby :-)
Bellini – klasyczny drink z prosecco i białych brzoskwiń – jak podawać?
Bellini jest doskonałe jako aperitivo.
Sprawdź też:
*Używam blendera Braun Multiquick 9
Do zobaczenia na facebooku lub instagramie.
Wpis powstał we współpracy z dystrybutorem marki Braun.
Idealne na obecne upały, jutro zrobię :)
W taką pogodę sprawdza się znakomicie! ???
Chyba sobie do pracy zrobię ? Oprócz orzeźwienia będzie i dobry nastrój ? Pozdrowienia z gorącej Hiszpanii dla Was!
Świetny smak, nie przyszło mi dotąd do głowy, żeby łączyć wino i owoce ;)
Piękne kieliszki :) Ten blender polecasz? Mam sporo sprzętów kuchennych Brauna i generalnie jestem zadowolona, ale akurat takich blenderów spaliłam już trzy i mam wrażenie, że to nie jest szcześliwy model dla ludzi aktywnych w kuchni. Chyba, że jestem nadaktywna, ale nie wydaje mi się ;)
Szymon, jakie to jest dobre! Brzoskwinie świetnie podbijają smak wina, mega efekt! ❤️?
Wow, super :) Uwielbiam szampana a odkąd spróbowałam drinków z tym alkoholem nie chcę pić nic innego :p Bellini jest przepyszne, ostatnio piłam też super wersję Moscow Mule z bąbelkami – w barze Bubbles serwują tego drinka z dodatkiem szampana i smakuje to niesamowicie <3