Cantiflas w São João da Pesqueira – tradycyjna kuchnia Douro.

Co musi mieć mała portugalska rodzinna restauracja, by być w 100% małą, portugalską, rodzinną restauracją? Cztery rzeczy: zawieszony nad barem telewizor, na którym zawsze wyświetla się jakiś mecz, stoły obstawione wielkimi porcjami prostego domowego jedzenia, wina z naprawdę lokalnych winnic i ceny, które zawsze wydają się za niskie względem tego, co dostajemy w zamian.

Cantiflas

Cantiflas

Cantiflas to mała rodzinna restauracja, działająca od 40 lat na obrzeżach São João da Pesqueira, w małej mieścince Espinho. Do São João da Pesqueira, oddalonego od Pinhão o jakieś 20 km, dojedziesz tylko samochodem, a droga – jak w całym Cima Corgo – jest na tyle urokliwa, że warto przejechać nią autem co najmniej raz, szczególnie późnym popołudniem, bliżej zachodu słońca. Szyld restauracji, Cantiflas, nie przypadkiem kojarzy się z Cantinflas, meksykańskim aktorem komediowym, którego fanem jest właściciel. W ten oto sposób, w sercu doliny Douro od lat działa lokal nazwany w hołdzie dla meksykańskiej gwiazdy popkultury. Choć Cantiflas leży w urokliwym zakątku na końcu świata, istnieje i działa nieprzerwanie od blisko pół wieku. Jak to możliwe? Tutejsza kuchnia przyciąga gości jak magnes. Z każdym kolejnym rokiem coraz więcej ludzików pielgrzymuje do Cantiflas, w szczególności po to, by spróbować lokalnej specjalności pod tytułem cielęcina z tutejszymi słynnymi ziemniakami.

Znakiem firmowym Cantiflas jest na wskroś lokalna, autentyczna, domowa kuchnia Douro, za którą od początku odpowiada ta sama rodzina, a konkretnie rodzice Tiago, widocznego na jednym ze zdjęć poniżej. Mama i tata szaleją w kuchni, syn dogląda wszystkiego od strony sali i serwisu – trudno o bardziej rodzinny układ.

Zamówiliśmy:

  • Queijo Regional (ser jest z koziego mleka) na przystawkę
  • Chouriço, czyli chorizo z grilla opalanego drewnem
  • Pieczona na ogniu ośmiornica z ziemniakami i duszonymi warzywami (rewelacyjna kapusta plus marchewka)
  • Cielęcina z ziemniakami
  • Queijo com marmelada na deser (ser jest z owczego mleka)
  • butelka Quinta do Javali VV Tinto 2011 (wspaniałe wino!)

Cantiflas

Cantiflas

Cantiflas

Cantiflas

Cantiflas

Cantiflas

Cantiflas

Cantiflas

Cantiflas

Cantiflas

Cantiflas

Cantiflas

Jedzenie jest proste, prawdziwe, ze składników wysokiej jakości, a serwowane porcje tak bardzo od serca, jakby jutra miało nie być (!). Ser na przystawkę to po prostu cały, okrąglutki krótko dojrzewający ser z papryką, podany z dwoma rodzajami oliwy (czysta i aromatyzowana). Z kolei porcja chorizo to solidne pęto, grillowane na ogniu, które wjeżdża na stół wraz z domowym garnirunkiem w postaci natki pietruszki. Dalej, solidna porcja soczystej ośmiornicy to nie tylko octopus, ale też obowiązkowo kilka sporych ziemniaków, najpierw gotowanych, później grillowanych, oraz tłuściutka duszona kapusta z marchewką. Flagowy talerz, czyli pieczona na ogniu cielęcina z ziemniakami smakowała naprawdę wyśmienicie. Porcje (wszystkiego) były ogromne jak na nasze standardy i potrzeby, ale nauczeni wieloletnim portugalskim doświadczeniem, przyjechaliśmy do Cantiflas naprawdę głodni, więc jakoś daliśmy radę (generalnie, by sprostać lokalnym kolacjom, trzeba jeść nieduże śniadania i nawet nie myśleć o lunchu). Ser na deser to z kolei pokaźny plaster sera z gatunku amanteigado (z kremowym, maślanym środkiem) i domową konfiturą z dodatkiem cynamonu, która smakowała, jakby była z nieśplika. Wino też bardzo lokalne i doskonałe – naszą ulubioną od dłuższego czasu Quinta do Javali dzielą od restauracji ledwie cztery kilometry. Wszystko na swoim miejscu.

Podsumowując: niezwykle serdeczna, uprzejma, bezpośrednia, a przy tym profesjonalna obsługa (dzięki Tiago!) oraz klasyczna, mocno tradycyjna, pyszna domowa kuchnia, dosłownie – jak u babci i dziadka. Wrócimy na pewno, przy najbliższej okazji, bo musimy spróbować tu jeszcze co najmniej omletów…

RACHUNEK

Cantiflas restaurante
Rua Nova 13 – Espinho
5130-301 São João da Pesqueira

Cantiflas

Cantiflas

Cantiflas