Ceviche z łososia - znakomita morska przystawka

Ceviche z łososia.

Ceviche – wspaniała przystawka z ultra świeżej ryby lub owoców morza, krótko marynowanych („gotowanych” na zimno) w soku z cytrusów.

W ceviche najważniejsza jest jakość i świeżość użytej ryby. Ryba na ceviche musi być idealnie świeża, a ceviche najlepiej przygotować od razu po jej zakupie. Wszystkie składniki (poza cebulą), w tym arbuz i mango, przechowuję w lodówce przed i po przygotowaniu ryby. W przypadku porcji ryby widocznej na zdjęciu, 45 minut w zupełności wystarcza, by łosoś pięknie się zamarynował, co poznasz po wyraźnej zmianie koloru mięsa. Kawałki łososia nie powinny być ani zbyt duże, ani zbyt małe. Marynowany łosoś pozostaje w środku delikatnie surowy. Cebulę marynuję w limonce wraz z rybą, ponieważ lubię, kiedy ma delikatniejszy smak, ale jeżeli wolisz, możesz również dodać cebulę do ryby na sam koniec wraz z resztą składników. Łososia nie musisz od razu mieszać z pozostałymi składnikami ceviche; w razie potrzeby przełóż rybę z soku z limonki do drugiej miski i wstaw do lodówki. Schłodzone mango i arbuz dodaję na samym końcu i delikatnie mieszam, ponieważ zależy mi na tym, by owoce zachowały kształt i soczystość (nie powinny puścić zbyt dużo soku), a całość pozostała świeża i delikatna. By wszystkie składniki lepiej się „przegryzły”, gotowe ceviche możesz wstawić do lodówki na godzinę lub nieco dłużej.

Jeżeli nie zużyjesz całego soku z limonki do marynaty, nadprogramowy sok połącz z wodą mineralną w dowolnych proporcjach (woda z sokiem z limonki jest pyszna i świetnie pasuje do ceviche); sok z limonki wykorzystany do marynowania łososia nie będzie już potrzebny (wylej go).

Łosoś w formie ceviche – podobnie jak łosoś w formie gravlaxa – smakuje o wiele lepiej niż łosoś pieczony lub nawet gotowany na parze. Jest nieporównanie mniej tłusty w smaku, nabiera świeżości i lekkości, pycha!

Sprawdź też:

Ceviche z łososia – SKŁADNIKI na 2-4 porcje:

700 g łososia (tu: dziki łosoś szkocki, kupiony – jak zwykle – w sklepie rybnym Orka)
300-400 ml soku z limonki (standardowo używam około 15 limonek)
małe czerwone cebule, 2 sztuki
czerwone papryczki chili, 2 sztuki
mango
kawałek arbuza
mała garść listków kolendry
sól Maldon
prażone i solone ziarna (kukurydza kilku odmian, ciecierzyca, suszony bób, etc.) do posypania

Ceviche z łososia – PRZEPIS:

Wyciśnij sok z limonek. Używając Magimixa z przystawką do cytrusów zrobisz to błyskawicznie.
Cebulę i chili drobno posiekaj.
Z super świeżego kawałka łososia odetnij skórę. Rybę pokrój w zgrabne kawałki i przełóż do miski. Zalej łososia sokiem z limonki tak, by sok przykrył całą rybę. Dodaj cebulę i chili, wymieszaj.
Przykryj miskę i wstaw do lodówki na około 45 minut. Po około 30 minutach warto delikatnie przemieszać kawałki łososia.
W tym czasie pokrój w kostkę miąższ arbuza i mango. Posiekaj kolendrę.
Oddziel rybę wraz z cebulą i chili od soku z limonki, po czym przełóż do drugiej miski. Sok nie będzie już potrzebny. Do ryby dodaj listki kolendry i sól, delikatnie przemieszaj. Dodaj arbuz i mango, ponownie delikatnie przemieszaj. Przed podaniem możesz dodatkowo schłodzić całość przez kilka minut w lodówce.