- 1 szklanka mąki z ciecierzycy
- 1 szklanka wody
- 4 łyżki oliwy extra vergine
- sól
- trochę kminku
Farinata z kminkiem czyli podstawowy przepis na farinatę – świetny, włoski naturalnie bezglutenowy placek z mąki z ciecierzycy.
Farinata (znana też jako socca, torta di ceci czy cecina) to coś pośredniego pomiędzy płaskim plackiem, naleśnikiem, foccacią, a nawet nietypową pizzą. Potrawa ta jest popularna na południowym wybrzeżu Francji, w okolicach Nicei, ale przede wszystkim we Włoszech – w Ligurii i Toskanii, gdzie placki te, przygotowywane z mąki z ciecierzycy, są zwykle pieczone w tradycyjnych piecach do pizzy i sprzedawane po podzieleniu na takie same – jak w przypadku pizzy – charakterystyczne kawałki w kształcie trójkąta.
Dzięki zastosowaniu mąki z ciecierzycy jest to naturalnie bezglutenowe danie, które bardzo dobrze może zastępować chleb.
Jako że przepis na farinatę składa się tylko z trzech głównych składników (mąka, woda, oliwa), jakość użytej oliwy ma tu szczególne znaczenie. Im lepszą oliwę dodasz do farinaty, tym lepszy będzie jej smak. Użyłem tu hiszpańskiej jednoszczepowej oliwy extra vergine Casas de Hualdo z (moich ulubionych) oliwek Manzanilla (ZOBACZ). Złocisto-zielona oliwa jest przyjemnie pikantna, bardzo wyrazista w smaku, świetna do takich przepisów jak farinata, ponieważ znakomicie podkreśla jej smak – zarówno jako składnik ciasta, jak i dodatek do gotowego placka. Kto nie lubi świeżo upieczonego włoskiego chleba, maczanego w pysznej oliwie? Do tego jeszcze tylko dobre wino i mamy pełnię szczęścia na talerzu:-)
Farinatę można upiec z najróżniejszymi dodatkami. To jest przepis na wersję podstawową, tylko z dodatkiem kminku, który bardzo lubię. Kminek możesz zastąpić również suszonym oregano czy rozmarynem.
PRZEPIS:
1. Wlej do miski wodę, dodaj połowę oliwy (2 łyżki) i sól. Wymieszaj.
2. Stopniowo dodawaj przesianą przez sito mąkę i mieszaj rózgą, żeby uniknąć ewentualnych grudek. Uzyskasz ciasto zbliżone konsystencją do naleśnikowego.
3. Przykryj miskę i odstaw na minimum 2 godziny.
4. Po tym czasie dodaj do ciasta pozostałą oliwę (2 łyżki) i wymieszaj.
5. Do piekarnika włóż patelnię (dostosowaną do używania w piecu) i rozgrzej piekarnik do 240 stopni.
6. Wyjmij patelnię z piekarnika, natłuść ją niewielką ilością oleju i wlej ciasto. Posyp kminkiem i wstaw do piekarnika na 15-20 minut – aż góra ładnie się zrumieni.
Smacznego!
FiK --> JEDZENIE. PICIE. PODRÓŻE. Życie nie jest głupią dekoracją na stoliczku nicości. Z życia trzeba korzystać! ZaFiKsuj się! 
Schrupałabym z apetytem :D
Nic prostszego – przepis jest mało wymagający:-)
a gdzie najkorzystniej (cenowo;) można dostać mąkę z ciecierzycy?:)
Mąka z ciecierzycy wszędzie jest w podobnych cenach, sam kupuję mąkę ciecierzycową firmy Incola. Można ją dostać w wielu sklepach online oraz w stacjonarnych bio/organic. Różnice w cenach nie są znaczące i zwykle zamykają się w 1-3 złotych, pozdrawiam
Informacja niepełna. 1-3zł za jaką wagę? 50g? 100g? 1kg?
Nie jestem informacją handlową, zrób research;-)
Zwykle ceny mąki sprzedawanej w paczkach/pudełkach podaje się za opakowanie, które ma taką pojemność, jaką producent uznał za właściwą. Napisałem, jakiej firmy mąki kupuję, możesz więc łatwo ustalić w sieci, jaką mają pojemność i na tej podstawie zorientować się, jakiej ilości dotyczy cena i wskazane przeze mnie kilkuzłotowe różnice.
Rewelacyjnie to wygląda, koniecznie muszę spróbować :)
Koniecznie:-)
Ja to sobie po prostu ciecierzyce zmiele na make w blenderze. ale niestety nie posiadam oliwy, ktora mozna byloby nazwac bardzo dobrej jakosci:( ale sprobuje, moze wyjdzie zjadliwa:)
Wystarczy, żeby oliwa była dobra:-) pozdrawiam
Oh, jutro robie! :):)
Świetna, na pewno jest pyszna. Upiekę chyba jeszcze dziś!
Przepis idealny: krótka lista składników i prosta receptura. Dzięki za pomysł, na pewno to zrobię.
Taki prosty przepis, że grzechem będzie nie spróbować ;)
Słuszne podejście!:-)
Przymierzam się do zrobienia tego dania, jednak zastanawia mnie, czy farinata jest równie dobra na zimno bądź po odgrzaniu?
Smakuje jak pieczywo, więc na zimno również można ją jeść. Jest bardzo smaczna:-) Nie podgrzewałem, ale zakładam, że może przypominać w smaku odgrzewaną pizzę.
Bardzo ciekawa propozycja :)
Czy piekarnik ma być na termoobiegu? I czy frinatę pieczemy te 15/20 min w 240 stopniach?
Może być z użyciem termoobiegu, ale ja nie korzystam z tej funkcji. W razie jej użycia, może się okazać, że farinatę należy piec nieco krócej – warto ją obserwować. Tak jak napisałem w przepisie, należy ją piec 15-20 minut w temperaturze 240 stopni – aż góra ładnie się zrumieni.
zrobiłam jest przepyszna zrobiłam tez jak naleśniki z tej porcji wychodzi 5 pozdrawiam
Cieszę się, że Ci smakowało! Mąka z ciecierzycy jest świetna – nie tylko pyszna, ale też bardzo zdrowa:-)
Coś przepysznego :) Choć jako ciekawostkę podam, że Włosi jedzą farinatę jako dodatek – często widziałam ich wcinających foccacię przekrojoną na pół, z farinatą (lub cieciną) w takiej kanapce ;)
Focaccia z dodatkiem ceciny mnie nie dziwi, jest pyszna, a połączenie szynki z czymś mącznym trudno uznać za ekstrawagancję, ale żeby pakować do środka farinatę… na to bym nie wpadł, faktycznie ciekawe:-)
Trochę to dziwi, a wygląda tak
http://2.bp.blogspot.com/-O64llFSprAw/UP7l5IC7QsI/AAAAAAAAAKI/V4RX2s7o4wg/s1600/IMG_3512.JPG
:-)
Kupiłam ostatnio mąkę z ciecierzycy, ale przez ten specyficzny smak miałam problem, gdzie jej użyć. I już straciłam nadzieję, aż tu nagle siup! ten przepis! Zrobiłam placek w wersji „basic” , posypałam tymiankiem i jest po prostu PRZEPYSZNY, chrupiący, lekko orzechowy. Mega prosty przepis, robi się praktycznie sam, a jest na prawdę ekstra :) Pozdrawiam, Magda
Sama prawda:-) Farinata to wspaniała rzecz!
Moja siedzi w piekarniku i zrobił się z niej wulkan w jednym miejscu , czkam kiedy eksploduje.Nie wiem czemu taka sytuacja i czy opadnie, czy wybuchnie, ot zagadka..
Może wina piekarnika? Farinata piecze się równomiernie: https://www.facetikuchnia.com.pl/tag/farinata/
Dala rade, klapnęła sobie po jakiejś chwili wyszła ok, zrobiłam z suszonymi pomidorkami, oliwkami i rozmarynem.Jak dla mnie fajny ciekawy smak.
Cieszę się, że smakowała:-)