- kilka kromek chleba
- 3 jajka
- kilka plastrów prosciutto lub jamon
- trochę sałaty frisee (lub innej np. rzymskiej)
- 2 pęczki pietruszki
- 1/2 pęczka szczypiorku
- 1 zielone chilli
- garść świeżych listków bazylii
- garść świeżych listków mięty
- sok z 1/2 cytryny
- oliwa extra vergine
- sól, pieprz
- parmezan do dekoracji
Moje skojarzenia biegły następującym torem: skoro konopie to głód, a jeśli chleb z mąki konopnej z ziarnami konopi, to kanapka musi być sycąca i choć trochę nietuzinkowa.
Nieprzyzwoicie smaczny chleb z mąki konopnej z ziarnami konopi*, który wykorzystałem w tym przepisie, upiekłem w wypiekaczu Morphy Richards od Rossi.pl (model 48319). Można oczywiście użyć innego dowolnego i ulubionego pieczywa, ze sklepu też ;-)
Omlet i podsmażoną szynkę skonfrontowałem z gorzkawą sałatą frisee i odświeżającym, ziołowym sosem. Całość pasuje do siebie idealnie, polecam.
1. Przygotujcie sos – w blenderze zmiksujcie pietruszkę, szczypiorek, bazylię, miętę, chilli, sok z cytryny, oliwę, szczyptę soli i trochę wody do uzyskania odpowiedniej konsystencji. Ja przygotowuję sos dość gęsty i niezbyt gładki, z wyraźnie wyczuwalnym smakiem ziół.
2. Na rozgrzanej patelni grillowej podsmażcie plasterki szynki, w razie potrzeby smażcie je partiami.
3. Roztrzepcie jajka doprawione solą i pieprzem (3 jajka = ok. 12 mini omletów).
4. Usmażcie małe omlety (np. na opisanej tutaj patelni do placków).
5. Na kromkach chleba ułóżcie liście sałaty, omlety i szynkę.
6. Kromki skropcie sosem, a na wierzch każdej zetrzyjcie parmezanowe płatki.
*do wypieku chleba użyłem ekologicznej mieszanki, skład: mąka pszenna, mąka żytnia, łuskane ziarno konopne, mąka sojowa, nasiona słonecznika, słód aromatyczny w proszku, płatki ziemniaczane, mąka konopna, żytni zakwas, gluten pszeniczny, sól (wszystkie składniki z certyfikowanych upraw ekologicznych) w proporcjach 500 g mieszanki, 380 ml wody i 16 g drożdży instant; chleb wyszedł nie tylko ładny, ale też niesamowicie dobry.
Smacznego!
Fajna kanapka i super chleb!
O jezu, ale dobre – az chyba se kolejna zrobie :) a na deserek pizza i jakaś dobra komedia. :)
i tak jestem najarany – co z tego?