- 1 kg moreli
- 200 ml wytrawnego cydru
- 1/2 szklanki cukru kokosowego (albo miodu)
- 400 ml (puszka) mleka kokosowego (bez dodatków)
- szczypta tonki (ok. 1/4 ziarenka) albo pół łyżeczki wanilii i szczypta pieprzu
- sok z 1 cytryny
Lody morelowe na cydrze z nutą tonki – pyszne, kremowe, aromatyczne.
Sprawdź też:
Jabłkowe lody z koziego mleka z calvadosem
Sorbet z gorzkiej czekolady
Wyobraź sobie ten smak. Słodka polska morela z pikantną nutą egzotycznej tonki. W tle lekki posmak kokosa i wytrawnego cydru. Takich lodów próżno szukać gdziekolwiek, jeśli chcesz ich spróbować – musisz zrobić je sam(a).
Domowe lody mają wyłącznie zalety – idealnie czysty skład, w pełni kontrolowane jakość i pochodzenie składników oraz ich proporcje, żadnych zbędnych dodatków. A co najważniejsze, możesz eksperymentować do woli z kompozycjami smakowymi, ogranicza Cię tylko Twoja wyobraźnia.
Morele podgrzewam w wytrawnym cydrze, ale jeśli nie chcesz używać alkoholu, możesz podgotować je w wodzie.
Dodatek alkoholu sprawia jednak, że lody w zamrażarce pozostają puszyste i nie zamarzają na kamień (tak samo, jak Sorbet śliwkowo-malinowy z porto).
Tonka dodaje tu waniliowo-pieprznej nuty, ale jeśli nie masz do niej dostępu, spokojnie możesz zastąpić ją wanilią (w laskach lub sproszkowaną) oraz szczyptą świeżo zmielonego pieprzu.
Cukier możesz zastąpić miodem, ale pamiętaj, że wtedy lody nie będą wegańskie.
Lody są przepyszne, kremowe i jedwabiste. Wszystkie smaki doskonale się równoważą i uzupełniają nawzajem.
PRZEPIS:
1. Morele umyj, wypestkuj i podziel na ćwiartki albo ósemki.
2. Przełóż morele do rondla, wlej cydr i podgrzewaj na średnim ogniu ok. 15 minut, aż owoce zmiękną, rozpadną się i puszczą sok. Po ok. 5 minutach podgrzewania dodaj świeżo startą tonkę (albo wanilię i szczyptę pieprzu).
3. Zestaw rondel z ognia i dodaj cukier (albo miód), zamieszaj i pozwól mu się rozpuścić. Odstaw do ostygnięcia.
4. Przełóż zawartość rondla do blendera i zmiksuj na gładko (ok. 2 minut).
5. Dodaj do blendera mleko kokosowe oraz sok z cytryny i ponownie zmiksuj (ok. 1 minuty). Dojrzałe polskie morele w środku lata są tak miękkie i soczyste, że blendują się idealnie, dzięki czemu masa na sorbet nie wymaga przecierania przez sito. Jeśli jednak używasz sprowadzanych moreli gorszej jakości, które np. mogą być włókniste, lepiej przetrzyj masę przez sito.
6. Wstaw masę na sorbet do lodówki na min. 3 godziny albo na całą noc (ZOBACZ).
7. Schłodzoną masę przełóż do maszyny do lodów i mieszaj ok. 40 minut (ZOBACZ).
8. W tym czasie wstaw pojemnik na lody do zamrażarki. Gotowy sorbet przełóż do pojemnika i wstaw do zamrażarki na ok. 4 godziny lub dłużej.
Smacznego!
Brzmi i wygląda fantastycznie!
Dziękuję:-)
Co myślisz o zastąpieniu tonki świeżo utartym w moździerzu kardamonem?
Dobry pomysł, ale na Twoim miejscu nie rezygnowałbym też ze szczypty pieprzu:-)
Dziękuję za ekspresową odp!:)
Wyglądają fantastycznie muszę spróbować zrobić!
Koniecznie!:-)
Przecudne zdjęcia, wchłonęłabym kilka gałek z wielką przyjemnością. Jakiej maszyny do lodów używasz?
Lody są przepyszne, nie da się zaprzeczyć, polecam przepis:-) Używam przystawki (dzieży do lodów) KitchenAid.
No i przez Ciebie polizałam monitor. Niedobry ;-) (monitor, nie FiK)
Lody morelowe Ci to wynagrodzą, działaj póki są te fantastyczne, słodkie polskie cudeńka!:-)
Perfekcyjne. A tonka już mi się śni.
Wyglądają perfekcyjnie :)
A jak smakują!:-)
Ależ mają kolor! Smak mogę sobie tylko wyobrażać póki co, niestety…
Dlaczego?
Kuszące bardzo, ten kolor, ten skład. Nie mam maszynki do lodów, ale jak widzę takie cuda, mam wielką ochotę kupić, z takimi recepturami eksperymentowałabym z wielką przyjemnością :)
Wzorowa aranżacja, pozdrawiam
a da się bez maszyny?! tzn z wyciąganiem co jakiś czas lodów z zamrażalki i mieszaniem? robiłam tak kiedyś jogurtowe i wyszły, ale nie wiem, czy tu też by dało radę?
Tak, możesz zrobić te lody wg tego przepisu: https://www.facetikuchnia.com.pl/index.php/lody-malinowe/, chociaż wtedy masa nie będzie pewnie tak idealnie gładka i napowietrzona, jak w przypadku użycia maszyny do lodów.
Super srebra rodowe ;)
Dziwne te lody…jakby ktoś dodał do nich magiczny składnik przez który nie możesz poprzestać na małej porcji ;) Dokładnie takie miałam uczucie gdy je jadłam. Z każdą łyżeczką smakowały mi coraz bardziej! Trochę żałuję, że nie mam tej maszynki do lodów bo przyznaję, że nie wyszły aż tak kremowe jak u Was. Może też dlatego, że nie mieszałam ich tyle ile powinnam. Ale smaku im to nie odebrało! W przyszłym sezonie zrobię je ponownie, polecam!
http://mientablog.com/wp-content/uploads/2015/09/dsc_0227.jpg
Dzięki za komentarz i zdjęcie:-) Kompozycja daje magiczny rezultat;-) Maszyna do lodów ma jedną zasadniczą zaletę – świetnie napowietrza i miksuje masę, dzięki czemu domowe lody mają taką kremową konsystencję. Całkiem przydatna zabawka:-)
Lody spróbuję zrobić za rok, bo już po morelach, ale zdjęcia… OBŁĘDNE
Dziękujemy!!
Piękne, w sezonie na morele na 100% przetestuję
Czarodziejskie zdjęcia, trudno oderwać wzrok!