- 4 filety z barramundi
- 3 małe kapusty pak choi
- 2 jajka
- wiórki kokosowe
- 3 limonki
- łyżka sosu rybnego
- łyżka sosu teriyaki
- łyżeczka cukru
- papryczka chilli
Filety rybne wciąż podaje się u nas najczęściej (niestety) w towarzystwie tartej bułki, tymczasem w krajach o klimacie nieco cieplejszym od naszego, połączenie ryby i wiórków kokosowych nie jest niczym nadzwyczajnym.
Tak przygotowane filety będą smakować inaczej, a dzięki smażeniu ryby z użyciem papieru do pieczenia / smażenia, nie wchłoną tłuszczu ani nie przywrą do patelni. Do tego kwaśno-słodko-słono-ostry sos oraz zielenina w postaci pak choi, zwanej też chińską kapustą – nie mylić z pekińską ;-)
Pyszna i lekka egzotyka, którą można bez trudu serwować w nadwiślańskich warunkach.
1. Wyfiletujcie barramundi (chyba, że dysponujecie gotowymi filetami), posypcie filety solą i pieprzem, i odstawcie na chwilę.
2. Przygotujcie sos – w miseczce wymieszajcie sok z limonek, sos rybny, sos teriyaki, cukier i posiekaną papryczkę chilli wraz z pestkami. Spróbujcie sosu i w razie potrzeby dodajcie więcej kwaśnego, słonego albo słodkiego składnika.
3. Przygotujcie trzy talerze. Na jednym roztrzepcie dwa jajka, a na drugim rozsypcie warstwę wiórków kokosowych.
4. Obtoczcie każdy filet w jajku, a następnie w wiórkach, i tak przygotowaną rybę odłóżcie na trzeci talerz.
5. W tym czasie zagotujcie wodę w garnku do gotowania na parze, przekrójcie każdą kapustę wzdłuż na dwie części i gotujcie, aż będą miękkie (ok. 7-10 minut).
6. Przygotujcie kawałek papieru do pieczenia (użyłem papieru Saga) – nieco większy niż średnica dużej patelni.
7. Na patelni rozgrzejcie olej, połóżcie na niej papier, a na papierze – filety z ryby. Smażąc ryby w ten sposób, unikacie wchłonięcia tłuszczu przez kokosową panierkę. Smażcie z dwóch stron, aż panierka zacznie się rumienić, a widelec będzie gładko wchodził w mięso.
8. Na środku talerzy rozłóżcie po trzy połówki pak choi, a na nich po dwa filety barramundi. Całość porządnie skropcie sosem. Resztę sosu postawcie na stole, tak by każdy mógł w razie potrzeby użyć go więcej, wedle uznania.
Smacznego!
Czy można użyć zwykłego papieru do pieczenia czy musi być Saga?
Nie sprawdzałem, czy zwykły papier do pieczenia nadaje się także do smażenia. Saga sprawdziła się natomiast bardzo dobrze.
ja już od dawna nie smażę kotletów w panierce ;) piekę w folii, gotuję, duszę, robię zupę.
Panierka beztluszczowa (ryba smazona jest na papierze do smazenia) to zupelnie inna rzecz, poniewaz nie wchlania tluszczu.
pak choi my love