- 200 g fety
- 2 pęczki rzodkiewek
- 250 g pomidorków koktajlowych
- 1 podłużna szalotka lub 1 mała czerwona cebula
- garść listków oregano
- 1/2 małego pęczka pietruszki
- 1-2 łyżeczki zataru
- oliwa extra vergine
Sałatka z fety marynowanej w oliwie z zatarem i rzodkiewek.
To prosta sałatka złożona z ledwie kilku składników.
Marynowanie fety (koniecznie użyj prawdziwej greckiej fety (ZOBACZ), ponieważ nie osiągniesz odpowiedniego efektu z serem „typu feta”) w oliwie z zatarem sprawia, że ser nabiera nowego, fajnego i bardzo charakterystycznego smaku.
Smakową oliwę możesz wykorzystać później np. do innych sałatek albo np. do maczania w niej farinaty, czyli placka z mąki ciecierzycowej.
Jeśli po wyjęciu fety z marynaty w oliwie pozostaną jej drobinki, przecedź ją przez drobne sito.
PRZEPIS:
1. Pokrój fetę w kostkę i przełóż do miseczki. Wymieszaj (najlepiej w słoiku) kilkanaście łyżek oliwy z 1-2 łyżeczkami zataru. Zalej ser oliwą i odstaw na minimum godzinę (albo dłużej).
2. Pokrój rzodkiewki (najlepiej w różne kształty – np. ćwiartki i plasterki) i pomidorki. Przełóż do miski. Dodaj szalotkę pokrojoną na półtalarki oraz oregano i grubo posiekaną pietruszkę.
3. Przełóż do sałatki ser i wlej trochę oliwy z zalewy. Zatar dodaje potrawie ostrości, ale możesz doprawić sałatkę pieprzem i – jeśli potrzebujesz – solą (moim zdaniem feta jest wystarczająca słona). Wymieszaj i podawaj.
Smacznego!
Lekko, wiosennie i pysznie
Zrobiłam dokładnie wg przepisu, pycha. Feta z marynaty smakuje naprawdę świetnie.
Lubię to
Mmm… marynowana słona feta i chrupiące wiosenne rzodkiewki – to musi być pyszne
Robiłam niedawno i bardzo mi smakowała!:) Pozdrawiam:)