- 125 g mąki dyniowej (z pestek dyni)
- 125 g surowego gorzkiego kakao dobrej jakości (tu: Surovital)
- 200 g daktyli (tu: izraelskie, ok. 11 sztuk)
- 70 g płatków owsianych bezglutenowych (tu: Provena)
- 70 g organicznego oleju (masła) kokosowego
- szczypta soli (np. różowej himalajskiej)
Musli batoniki daktylowe. Zdrowe, z dodatkiem kakao, bez glutenu i bez cukru. Wegańskie i bez pieczenia.
Idealna przekąska do pracy albo „przenośne” śniadanie dla zapracowanych. Batoniki przygotujesz całkowicie na zimno, bez użycia piekarnika. Słodkie daktyle z powodzeniem zastępują cukier i inne słodziki.
Z podanych proporcji składników otrzymasz ok. 16 sztuk. Jedna sztuka waży ok. 50 g (cienkie) lub 80 g (grubsze) – w zależności od tego, jak je pokroisz;-)
PRZEPIS:
- Wypestkuj daktyle i podziel je na kawałki.
- W misce albo w dzieży miksera wymieszaj suche składniki (kakao, płatki, mąkę, sól).
- Dodaj daktyle i olej kokosowy, dokładnie wymieszaj, aż składniki połączą się w lepką i plastyczną masę.
- Przełóż masę do płaskiego naczynia wyłożonego papierem do pieczenia (pergaminem).
- Dokładnie ugnieć (ZOBACZ), wyrównując powierzchnię i wstaw na kilka godzin do lodówki (albo na całą noc).
6. Wyjmij masę z naczynia razem z papierem i pokrój na kawałki (batoniki) pożądanej wielkości.
7. Batony możesz przechowywać w lodówce do 10 dni.
Smacznego!
Świetne przenośne śniadanko
Genialny pomysł, a daktyle izraelskie uwielbiam, więc na pewno nie będę zwlekać ze zrobieniem. Do pracy jak znalazł!
Podaj proszę rozmiar naczynia
Wyglądają super, na pewno pycha
Wyglądają cudownie, bardzo apetyczne!
Gdzie można kupić te bezglutenowe płatki? Zwykłe owsiane naprawdę mają gluten? ;(
Daktyle izraelskie czyli jakie? Pozdrawiam
Uwielbiam takie zdrowe domowe przekąski, superprzepis
Bez pieczenia? Idealne! :O
Wow, jakie fajne. I to na surowo!
Myślisz, że jak daktyle zastąpię morelami, to wyjdą?
Tak, spokojnie:-)
Doskonały pomysł
Kurcze, a już myślałam, że nie doczekam się tego przepisu, dzięki! :P
Wszędzie używasz tego samego kakao – surowego Surovital. Naprawdę jest takie wyjątkowe? Czym się różni od zwykłego? Ja zawsze sięgam po holenderskie, wydawało mi się dotąd, że to najlepsza możliwa opcja. Dzięki z góry za odpowiedź.
Takie najlepsze, po co kupować gotowce
Biorę!!!
Świetny skład i apetyczna prezencja, zrobię sobie takie
Domowe słodycze, naprawdę fajne :-)
Super i do tego wegańskie! :)
Dawaj więcej wegańskich!
Idealne, mam w planie zrobić je na przyszły tydzień
Przepyszne!! A co najlepsze, nasze dziecko je pokochało.
Jest ciemno za oknem, dla niektórych to środek nocy, a ja wybudzona przez dziecię robię właśnie… batoniki! Oby się mąż nie obudził, bo wstaje za jakieś 3-4 godziny. Mieszałam ręcznie, żeby nie hałasować mikserem ;)
WOW, genialny pomysł
Doskonałość :) pozdrawiam
Lubię takie pomysłowe przepisy
Idealny przepis na dziś, chłodzą się już w lodówce. Nie mogę się doczekać, aż zjem :P
Bardzo fajny przepis: prosty, nie trzeba nic piec i tak dalej. Dla mnie rewelacja, powtarzam co weekend
Dobre. Dzieciakom też smakuje. Dla Małżonka cokolwiek za gorzkie… Może gdybym też użyła surowego kakao mniej by się krzywił. Ale i tak skoro 3/4 rodziny jest na TAK to przygotowana porcja się nie zmarnuje ;–)
Jeśli ktoś nie lubi gorzkiej czekolady, może mieć problem;-) Surowe kakao jest łagodniejsze w smaku, ale nie słodkie w tradycyjnym rozumieniu tego słowa:-). Można ewentualnie użyć słodkiego kakao, albo dodać cukier/miód. Daktyle izraelskie też są wyraźnie słodsze od innych (jak toffi). Tak czy owak, cieszę się, że smakowało:-)
Mistrzowski przepis, regularnie do niego wracam
Pyszne
Bardzo dobre, często służą mi jako przekąska do pracy. Polecam!
To absolutnie rewolucyjny przepis, batony są po prostu doskonałe! Bardzo się cieszę, że wreszcie trafiłam na Twojego bloga. Masz super pomysły, a najbardziej podoba mi się to, że zwracasz uwagę na walory zdrowotne posiłków. Super strona, super składniki, pozdrawiam i życzę samych sukcesów!
Dzięki :)
wszystko trzeba dokladnie ze soba wymieszac? nie trzeba daktyli namaczac? chyba cos mi poszlo nie tak :(
Daktyle Medjool (izraelskie) nie wymagają namaczania, są miękkie i klejące jak toffi. Jeśli użyłaś zwykłych daktylowych „sucharów” masa prawdopodobnie nie miała jak się związać.
Zrobiłam dla moich nastoletnich sportowców pływaków, w ramach urozmaicenia przekąsek okołotreningowych. Dodałam jeszcze miód gryczany i wyszły mega.
Na stronę trafiłam kilka dni temu z polecenia instruktorki fitness. Zdecydowanie moje klimaty.
Super:-) pozdrowienia dla trenerki!:-)
Bardzo bardzo dobry przepis, zamiast kakao dodałam karobu i namoczyłam daktyle w szklance wody,wodę później wlałam również do masy. wyszło przepyszne
Super:-) Jeśli ktoś nie lubi kakao albo ma na nie alergię, karob jest najlepszym zamiennikiem.
uturlałam kuleczki a w miejsce mąki dyniowej zmieliłam nasiona słonecznika. Smaczne, wytrawne, chłodzą się w lodówce – idealne na wykorzystanie puree z daktyli nabytego u Turka. :)
Gotowe puree z daktyli? Kupione w PL czy za granicą? Używam świeżych daktyli izraelskich lub irańskich, ale puree (jeśli ma czysty skład) dodatkowo może przyspieszyć cały proces:-)
czułam, że zaintryguję tym puree ;) niedawno znalazłam w sklepie tureckim e Holandii. Nie dowierzałam, że to czysty skład. Ale na opakowaniu pisze, ze 100 % daktyli i smakuje i pachnie super daktylowo a cena 2,5 euro za 900 gr!! i żadnej roboty nie ma przy tym :) w Polsce będę w lipcu, więc mogę paczkę przytaszczyć i do Ciebie wysłać hehehe no i nic nie trzeba mielić i moczyć. Raz, dwa i po sprawie.
Kilogram izraelskich kosztuje tu 60 zł, irańskich 30. Cena puree – interesująca:-) Jaki producent?
powiem Tobie, że chociaż ta pasta lezy przede mną to jakoś wciąż nie dowierzam w cenę itd. chociaż mam, próbuję i wiem, że prawdopodobnie wszystko jest ok. Tutaj znalazłam takie coś http://www.albarakahdatesfactory.com/paste a to co ja mam jest innego producenta i chociaż strona jest podana, to jej sie doszperać nie mogę. Podeśle Tobie na fb zdjęcie moich daktyli. Podejrzewam, że może to być jakiś „odpad” produkcyjny, ale sama nie wiem hahah
Okej, dzięki!:-)
Uzależniają, powinieneś przed nimi ostrzegać :O
hej, zastanawiam się czy mogę dać surowe naturalne kakao czy lepiej te które podałeś. Te które mam jest jasne i zupełnie inaczej smakuje niż zwykłe gorzkie kakao. hmmm…?
To kakao, o którym mowa w przepisie, to właśnie surowe naturalne kakao:-) Wygląda tak: https://www.instagram.com/p/B_eSPKslAdj/ (na drugim zdjęciu widać zawartość opakowania) Innego kakao nie używam, Surovital firmuje tylko surowe kakao, stąd taki opis wydał mi się oczywisty. Zaraz dopiszę, że chodzi o surowe kakao, pozdrawiam,=
Jeśli można spytać, gdzie mogę dostać takie surowe kakao? Nigdzie w internecie nie mogę go znaleźć, na stronie surovital też nie figuruje w ofercie. Mógłby pan ewentualnie polecić jakąś inną firmę? Dzięki ;)!
Trzeba szukać w sklepach z żywnością bio/eko. Surovital już nie sprzedaje detalicznie surowego kakao, jest zbyt trudno dostępne, przynajmniej na polskim rynku. Mam spore zapasy z poprzednich lat.
Tego się obawiałem :/ zaskakująco niełatwo w Polsce dostać odtłuszczone surowe kakao, nierzadko korzystałem z tego z Rossmanna, ale jak się niejednokrotnie okazało nie jest ono najwyższej jakości – a przynajmniej opakowanie – nie raz po otwarciu kakao było wyraźnie zwietrzałe. Będę szukał dalej, dzięki i pozdrawiam! :)