La Stoppa.
Długo wyczekiwana paczka wreszcie dotarła! Włoska La Stoppa jest jednym z najciekawszych producentów win naturalnych w regionie Emilia Romagna. To jeden z tych kultowych winiarskich szyldów, w kontekście których każdy udaje, że zna od lat, bo nie znać nie wypada ;-) Nam o La Stoppa 5 lat temu opowiedział Luca z bolońskiej Medulla Vini, a że z dostępnością tych butelek w macierzystym regionie bywa różnie, piszemy o nich dopiero dziś.
La Stoppa to historyczna, blisko 60-hektarowa posiadłość położona w prowincji Piacenza (Rivergaro) w północno-zachodniej części Emilia Romagna. Założył ją w drugiej połowie XIX wieku zamożny prawnik Giancarlo Ageno, który odkrył miejsce nadające się do uprawy winorośli i rozpoczął produkcję win o interesujących nazwach, takich jak Bordò, Bordò bianco czy Pinò. Majątek obejmuje około 30 ha winnic posadowionych na gliniastym podłożu, a resztę pozostawiono naturze – niewiele mniej powierzchni zajmują lasy i średniowieczne ruiny. Od połowy lat dziewięćdziesiątych firmą zarządza Elena Pantaleoni, której ojciec nabył La Stoppa w roku 1973, oraz główny vignaiolo Giulio Armani. Obecnie uprawy w La Stoppa to przede wszystkim czerwone odmiany Barbera i Bonarda oraz relatywnie niewielkie ilości Malvasia di Candia Aromatica, Ortrugo i Trebbiano, z których powstaje przepyszne długo macerowane Ageno. Co ciekawe, poprzedni właściciel winnicy (przed Pantaleoni) potraktował pofilokseryczne nasadzenia jako pretekst do eksperymentów z klasycznymi międzynarodowymi szczepami w rodzaju Chardonnay, Sauvignon Blanc, Pinot Noir czy Pinot Gris. Po nabyciu posiadłości przez rodzinę Pantaleoni, odmiany te przez 20 lat były winifikowane i butelkowane jako wina jednoszczepowe. Ostatecznie uznano jednak, że dojrzewały zbyt wcześnie i nie były wystarczająco odporne na suchy i gorący klimat regionu. W roku 1996 Elena i Giulio postanowili całkiem przemodelować winnice i postawić na uprawę lokalnych odmian z Barbera, Bonarda oraz Malvasia di Candia na czele.
Elena, przy wsparciu Giulio, prowadzi winnice w pełni ekologicznie, zgodnie z metodologią od 2008 roku certyfikowaną przez Suolo e Salute. La Stoppa to uboga gleba, stare winorośle i wynikające stąd naturalnie niskie plony o owocach wysokiej jakości, które pozwalają uzyskać bardzo charakterystyczne, nietuzinkowe wina, produkowane w możliwie minimalistycznym i nisko interwencyjnym procesie. Elena nie poprawia natury, uprawy winorośli są organiczne, ingerencja w proces produkcji od zbioru po butelkowanie jest minimalna, wina fermentują na rdzennych drożdżach w stalowych kadziach i betonie, po czym leżakują w różnych małych i dużych dębowych beczkach oraz nie są filtrowane przed butelkowaniem, przedłużona maceracja ze skórkami pozwala wydobyć z soku jak najwięcej, a siarczynów używa się tylko w minimalnych ilościach. Winiarski naturalizm sprawia, że La Stoppa stawia na IGT, odrzucając reguły klasyfikacji apelacyjnej DOC jako niesprzyjające rzemieślniczej produkcji wina, która stanowi motyw przewodni działalności tego producenta. La Stoppa to również niestandardowe podejście do butelkowania i wprowadzania win na rynek, które można podsumować jako „obserwuj i bądź cierpliwy”. Barbera, Camporomano czy Macchiona trafiają do sprzedaży co najmniej pięć, sześć lat po zbiorach. Młodszy rocznik może zostać zabutelkowany przed starszym, a roczniki nie trafiają do obrotu chronologicznie. Najkrócej rzecz ujmując, La Stoppa komercjalizuje wina, gdy uzna, że są optymalne do picia. To strategia kosztowniejsza i pełna wyzwań, ale właśnie dlatego każda butelka z La Stoppa przynosi tak wiele dobrego.
cdn.
FiK --> JEDZENIE. PICIE. PODRÓŻE. Życie nie jest głupią dekoracją na stoliczku nicości. Z życia trzeba korzystać! ZaFiKsuj się! 
