- 1 opakowanie ricotty
- (Galbani - 250 g)
- ok. 100 g świeżych malin
- trochę gorzkiej czekolady
Opisany tu deser to rzecz zwłaszcza dla amatorów delikatnej ricotty – można delektować się jej smakiem w najprostszej, niezmienionej formie.
Przygotowanie deseru zajmuje dosłownie pięć minut i jest tak proste, że prościej chyba już się nie da. Można skonsumować go w pojedynkę, albo we dwoje :-)
Jedna porcja, dwie ładne łyżeczki i odrobina romantyzmu bez okazji zapewniona ;-)
1. Opakowanie ricotty odwróćcie nad talerzem do góry dnem – ser powinien bez problemu „wyjść” z pudełka, jak babka z piasku z foremki.
2. Część malin przetrzyjcie przez sito o drobnych oczkach, uzyskując gęsty sok.
3. Zetrzyjcie nożem wiórki z czekolady (jeżeli wykorzystujecie do tego celu tabliczkę z kostkami, zetrzyjcie wiórki z jej gładkiej strony).
4. Udekorujcie ricottę malinami, polejcie sokiem z malin oraz posypcie czekoladowymi wiórkami.
Smacznego!
mniam, mniam, uwielbiam takie słodkie małe co nieco ;)