Pappardelle z borowikami.
Pappardelle alla carbonara z borowikami to jedna z moich ulubionych jesiennych wariacji na temat carbonary. Jako dodatku o tej porze roku najczęściej używam znakomitych grillowanych borowików. Nie dziwię się Włochom, że od października wszędzie – w ich domach i restauracjach – królują borowiki, czyli porcini. To najsmaczniejsze grzyby pod słońcem, a najlepsze jest to, że można je jeść na surowo :-)
Jak na autentyczną carbonarę przystało, nie ma tu śmietany. Wspominałem już o tym, ale znów przypomnę: dodawanie śmietany do carbonary to profanacja tego włoskiego klasyka, która nie ma nic wspólnego z oryginalnym przepisem. Wiem, że część osób zdecydowanie woli taką śmietanową wersję i generalnie nie mam nic przeciw, ale… to nie jest carbonara.
Carbonara potrzebuje tylko jajek, które łagodnie zetną się pod wpływem ciepła makaronu i nadadzą daniu niepowtarzalnej kremowości.
Kiedy makaron będzie gotowy, trzeba działać szybko, dlatego składniki (jajka, pieprz, tymianek, parmezan) przygotuj sobie wcześniej i miej je pod ręką. Używam mieszanki różnokolorowego pieprzu w kulkach. Czerwony i zielony jest odrobinę łagodniejszy, dlatego możesz użyć tych przypraw więcej. Ja lubię makaron ze sporą ilością pieprzu.
Używany przeze mnie makaron jajeczny możesz zastąpić dowolnym innym.
Pappardelle z borowikami – SKŁADNIKI na 2 porcje:
- 150-200 g dobrej jakości pappardelle (tu: włoski bezglutenowy jajeczny makaron)
- ok. 300 g borowików
- 1 jajko
- 1 żółtko
- porządna garść świeżo startego parmezanu
- sporo różnokolorowego pieprzu
- sól
- trochę świeżego tymianku
- oliwa extra vergine
Pappardelle z borowikami – PRZEPIS:
- Oczyść borowiki i pokrój je na mniejsze kawałki. Najlepiej prezentują się grzyby pokrojone w paski/plastry wzdłuż (nóżka wraz z kapeluszem).
- Wbij do miski jajko i żółtko. Rozbełtaj je dokładnie widelcem. Dodaj dużą szczyptę pieprzu, najlepiej grubo roztartego w moździerzu.
- Zetrzyj parmezan do oddzielnego naczynia i przygotuj listki świeżego tymianku.
- Ugotuj makaron w osolonej wodzie zgodnie z czasem podanym na opakowaniu.
- W tym czasie na mocno rozgrzanej patelni grillowej usmaż borowiki natłuszczone oliwą. Uważaj, ponieważ grzyby grillują się bardzo szybko. Powinny pozostać jędrne. Gotowe grzyby zdejmij z patelni. Odłóż najładniejsze kawałki.
- Z garnka z makaronem nabierz trochę wrzącej wody.
- Odcedź gotowy makaron i od razu przełóż go do miski z jajkami*. Wlej odrobinę (nie za dużo!) wody z gotowania i dokładnie wymieszaj. Pozwól, by masa jajeczna oblepiła makaron i lekko się ścięła (nie może jednak zmienić się w jajecznicę).
- Dodaj tymianek, parmezan i borowiki. Wymieszaj. Podziel na porcje.
- Na wierzchu każdej porcji dodaj ładne kawałki borowików. Skrop oliwą, zetrzyj na wierzch jeszcze trochę parmezanu i posyp świeżo mielonym (lub roztartym w moździerzu) pieprzem.
*Opcjonalnie możesz dodać nieco pudru grzybowego, to skondensowane umami w proszku.
makaronu z grzybami nigdy za wiele :) pysznie wygląda
Dzięki!
Wygląda pysznie. Gdzie w Warszawie można kupić ten makaron?
Dzięki:-) Nie można, przyjechał z nami z Włoch, ale inne fajne makarony bez glutenu można kupić np. w Singluten na Żoliborzu.
Można użyć suszonych borowików ? Jak z nimi postąpić?
Można, polecam ten przepis, gdzie wszystko jest opisane: https://www.facetikuchnia.com.pl/tagliatelle-z-borowikami/
Nie omieszkam stwierdzić, że to danie jest iście „wyjątkowe” :-)
Miło mi bardzo:-)