Śledzie matias na kanapce.
Śledzie matias na kanapce z ziołową pastą z awokado to moja wariacja na temat najpopularniejszej odsłony klasycznego holenderskiego street foodu.
Nie można być w Amsterdamie lub gdziekolwiek indziej w Holandii i nie zjeść matiasa lub innych rybek sprzedawanych na papierowych tackach lub w bułce. Po prostu. W całym Amsterdamie rybki na szybko sprzedaje się z takich lub podobnych kiosków, jak widoczny na poniższym obrazku:
Najsmaczniejsze są matiasy serwowane na papierowych tackach, ponieważ holenderskie bułki – i generalnie pieczywo – są wyjątkowo parszywej jakości. Może to jest powód, dla którego Holendrzy traktują kanapki posypką tortową? Z rozpaczy? :P Jeżeli komuś brakuje motywacji do odstawienia glutenu, powinien wybrać się na dłuższy urlop do Holandii, sukces murowany! ;-)
Uliczny matias bez bułki w najprostszej wersji – z ogórkiem – wygląda tak:
Więcej nt. jedzenia w Amsterdamie znajdziesz we wpisie: Amsterdam w obiektywie II
Śledzie matias na kanapce – SKŁADNIKI:
Pasta z awokado:
- 1 dojrzałe awokado
- 3 łyżeczki czystej naturalnej pasty z pistacji (lub 3 łyżeczki pistacji niesolonych i nieprażonych)
- duża garść koperku
- duża garść listków mięty
- 1/3 dużego pęczka kolendry (listki wraz z łodyżkami)
- sok z 1 cytryny (lub więcej w razie potrzeby)
- chlust oleju lnianego
- szczypta soli
- duża szczypta młotkowanego czarnego pieprzu
Kanapki:
- kilka kromek chleba, np. domowego chleba z ziaren
- 3 matiasy (filety)
- 1/2 dojrzałego awokado
- 1 duża szalotka
- porządny chlust octu z białego wina
- 1 łyżka pistacji niesolonych i nieprażonych
- sól
- trochę listków koperku
- olej lniany
- trochę soku z cytryny
Śledzie matias na kanapce – PRZEPIS:
- Szalotkę* pokrój w cienkie talarki (najlepiej przy użyciu mandoliny). Przełóż do miseczki, dodaj szczyptę soli, wlej 3-4 łyżki octu oraz wrzątek (ZOBACZ). Odstaw.
- W robocie kuchennym albo w blenderze przygotuj pastę z awokado, miksując wszystkie składniki. Do zielonej pasty możesz dodać również zestaw innych ziół (np. pietruszkę, bazylię czy rukolę).
- Kromki chleba skrop olejem lnianym, posmaruj pastą z awokado i ułóż na nich kawałki matiasów.
- Dodaj cienkie plastry awokado oraz odsączoną z zalewy szalotkę.
- Kromki skrop olejem i sokiem z cytryny oraz posyp listkami koperku oraz rozgniecionymi w moździerzu pistacjami.
*Dodaję marynowaną szalotkę, ponieważ w takiej formie jest smaczniejsza – mięknie, jest delikatniejsza, a jej smak nieco traci na intensywności. Jeżeli wolisz, możesz użyć także cebuli surowej.
Sprawdź też inne przepisy #MATIAS
Na koniec, dla przypomnienia, kilka słów o autentycznych matiasach.
Jako matias (nie mylić ze zwykłym śledziem po tarle opisywanym jako à la matias!!!) może być sprzedawany wyłącznie oryginalny holenderski śledź (maatjesharing), który spełnia kilka warunków:
- tłuszcz w gotowym matiasie przekracza 16 %,
- śledź musi być złowiony w okresie od połowy maja do końca czerwca (przed tarłem) przez holenderskich koncesjonowanych rybaków,
- w Holandii musi przejść kaken – to technika usuwania wnętrzności wraz ze skrzelami, by pozbyć się z ryby w 100% krwi bez odcinania głowy; wewnątrz śledzia powinna pozostać nieuszkodzona trzustka wraz z żyłką przewodu pokarmowego
- matias musi dojrzewać określoną ilość czasu w 10% solance z oczyszczonej soli kamiennej
- matias musi przejść specyficzny proces zamrażania w celu usunięcia ewentualnych pasożytów i nicieni
- matias musi przejść specyficzny proces rozmrażania i moczenia, po którym poziom soli nie przekracza 3%
- dalej, jest filetowany w określony sposób, by usunąć z ryby kręgosłup wraz z ośćmi
- świeże matiasy mogą być sprzedawane przy temperaturze zewnętrznej max. 7 stopni C.
W Polsce najprościej jest kupić oryginalne holenderskie matiasy w zalewie z oleju roślinnego.
Przepiękne