- 3 dojrzałe awokado
- 2-3 garście pomidorków koktajlowych w różnych kolorach
- kilka dużych kaparów (kaparowców)
- mała garść orzechów nerkowca i laskowych
- 2 garście ugotowanego i obranego ze skórki bobu
- 1 limonka lub cytryna
- trochę listków kolendry
- trochę listków rukwi wodnej (opcjonalnie)
- sól, pieprz
- oliwa extra vergine
Awokado z bobem, owocami kaparowca i pomidorkami koktajlowymi.
To bardzo prosta, niezwykle kolorowa i apetyczna nietuzinkowa sałatka, której głównym bohaterem jest dojrzałe, pożywne i zdrowe awokado z roślinnymi dodatkami.
Nie żałuj soku z limonki – limonka (lub cytryna) bardzo lubi się z awokado i zapobiega ciemnieniu miąższu. Jeśli nie dysponujesz dużymi owocami kaparowca, możesz użyć zwykłych małych kaparów.
Do sałatki dodałem bób, który mrożę w sezonie. Jak mrozić bób – przeczytasz w TYM WPISIE.
Tak przygotowany bób po rozmrożeniu można jeść na zimno (na przykład jako składnik sałatek) albo dodawać do potraw na ciepło, gdzie wymaga już tylko podgrzania. Oczywiście możesz użyć tu świeżego bobu, a jeśli jest już po sezonie, a nie dysponujesz własnym mrożonym bobem (sklepowych nie polecam), możesz go po prostu zastąpić czymś innym, np. oliwkami.
PRZEPIS:
- Awokado umyj, przekrój wzdłuż na pół i usuń pestkę. Ułóż awokado na talerzu, porządnie skrop sokiem z limonki, oprósz pieprzem i solą.
- Dodaj ugotowany bób, przekrojone na pół pomidorki koktajlowe, orzechy w całości i przekrojone wzdłuż na pół kapary.
- Dodaj listki kolendry i rukwi wodnej, skrop sokiem z limonki i oliwą.
- Podawaj od razu.
Uwielbiam oglądać zdjęcia Gosi, awokado wyglądają C-U-D-O-W-N-I-E!!!
Dzięki!:-)
Rewelacyjna inspiracja:). Ja pewnie zrobię mniej wege;) jakiś plasterek szynki parmeńskiej albo serrano chętnie bym dodała. Myślisz, że zwykłe kapary też mogą być? Nie wiem, czy w Opolu dostanę te duże. Tak czy inaczej, już nie mogę się doczekać aż to zjem :D
Pysznie wyglądają te Twoje awokado
ALE SUPER
Zamiast bobu niezła byłaby fasolka szparagowa a zamiast cashew prażone pestki dyni, dużo ?
Dodałabym jeszcze, że dodatkowa zaleta przepisu to świetny pomysł na surowe awokado – pieczone traci cenne właściwości odżywcze, dlatego taka surowa nietypowa sałatka pod względem zdrowotnym bije wszystko awokado-zapiekanki na głowę. Skorzystałam z przepisu i mogę powiedzieć jedno – kolejny raz PYCHA, ufam fikowym pomysłom bezgranicznie, jeszcze nigdy się nie zawiodłam. Wprowadzam od czasu do czasu modyfikacje, ale i tak wyjściowe pomysły uważam za wyjątkowe. Wiele osób fika kopiuje, a to najlepszy dowód na to, kto jest bardziej interesujący i kreatywny:) Gratulacje, oby zawsze się fikowi chciało (gotować, blogować), życzę smacznej jesieni:) pozdrawiam!