Patelnia, rondel, garnek, które posłużą przez całe lata? Ja już mam.

W temacie wyboru najlepszej patelni, rondla czy garnka do domowej kuchni pewne jest tylko jedno. Jeśli chcesz, by służyły Ci nie przez kilka (w ekstremalnych przypadkach – nie przez jeden), a przez wiele kulinarnych sezonów, nie mogą to być sprzęty tanie.

W moim odczuciu, spośród wskazanej powyżej trójcy garnek-rondel-patelnia szczególnie wrażliwe na zużycie są te ostatnie. A może po prostu patelni używam najczęściej.

Woll_01

Tak czy owak, kiedy wreszcie zainwestujesz w patelnię, której cena z początku wyda Ci się zaskakująca, a może nawet szokująca (bo wciąż masz w pamięci te wszystkie poprzednie, które też – obiektywnie rzecz biorąc – wcale nie były tanie, a po kilku latach i tak nadawały się jedynie na złom), zrozumiesz, że naprawdę dobra patelnia to nie tylko konkretny wydatek, ale przede wszystkim banalnie proste smażenie bez tłuszczu, brak problemów z przywieraniem potraw, w tym np. delikatnych ryb w rodzaju soli (ZOBACZ), piękne omlety, placki i naleśniki, które nie rwą się ani nie przyklejają do dna nawet wówczas, gdy przyrządzasz je z którejś z rzekomo bardziej wymagających bezglutenowych mąk niż zwykła pszenna.

Omlet z groszkiem L_07

Przepis na omlet –> PRZEPIS

W pierwszych latach kulinarnych zabaw i eksperymentów, na długo przed startem bloga używałem kilku podstawowych patelni o różnych średnicach, ale zawsze tylko dwóch marek – popularnej, obecnej w każdym markecie francuskiej marki (T), która przekonała mnie wówczas zestawem 4 patelni o zróżnicowanej głębokości z odpinanymi rączkami oraz głębokich patelni i rondli znanego wszystkim skandynawskiego producenta (F). O ile F po kilkunastu latach od zakupu, mimo bardzo częstego używania wciąż się broni (ZOBACZ), o tyle równie często używane T zalegają już na patelnianym cmentarzu.

Relacja żywotności do ceny jednych i drugich mówi sama za siebie. Nie znaczy to, że tańsza patelnia nie nadaje się do niczego. W początkowym okresie daje radę, ale czas jej bezstresowego użytkowania jest obiektywnie i wyraźnie krótszy – o ile, to zależy już od konkretnego przypadku. Warto to zaakceptować i w odpowiednim czasie tańszą patelnię wymienić na nową, zamiast ratować się przy smażeniu zwiększaniem ilości tłuszczu tam, gdzie nie jest to potrzebne, czy pomstować na przypalone placki i porwane omlety. A najlepiej – zamiast co 1-2 lata wymieniać – po prostu kupić lepszą. Wydać raz, a dobrze i wyposażyć się w rzecz wysokiej klasy.

Woll_02

W ciągu ostatnich dwóch lat mój kuchenny arsenał wzbogacił się o pakiet sprzętów WOLL Cookware:

1. Patelnia wysoka 32 cm Diamond Lite – ZOBACZ
2. Patelnia niska 32 cm Diamond Lite – ZOBACZ
3. Patelnia niska 28 cm Woll Saphir Lite – ZOBACZ
4. Patelnia niska 20 cm Woll Logic – ZOBACZ
5. Patelnia wysoka 20 cm Woll Logic – ZOBACZ
6. Garnek 28 cm Diamond Lite – ZOBACZ

Bez cienia wątpliwości mogę dziś stwierdzić, że to najlepsze patelnie (i garnek), z jakimi miałem dotąd do czynienia. Po przeszło dwóch latach intensywnego używania wciąż wyglądają jak nowe, powłoka jest w idealnym stanie, a korzystanie z nich to czysta przyjemność.

Najważniejsze w tym zestawie są patelnie; listę zamyka garnek, który choć używany sporadycznie (zupy, gulasze), dostąpił zaszczytu wystąpienia w pierwszej FiKowej książce;-) Z patelni korzystam najczęściej – przez okrągły rok, kilka razy w tygodniu. Służą mi do gotowania, duszenia, smażenia, pieczenia. To jedno z tych akcesoriów, bez których nie wyobrażam sobie kucharzenia. Wszystkie inne wynalazki, mające ułatwić mi życie (i zagracić kuchnię) są mniej lub bardziej OK, ale to patelnie (obok noży) uważam za niezbędne.

Używane przeze mnie produkty WOLL, przyporządkowane poszczególnym liniom, różnią się między sobą nie tylko pod względem cen, ale też funkcjonalności.

I. Woll Diamond Lite

Z mojej perspektywy bezwzględnie najlepsza jest seria masywnych naczyń Diamond Lite, a wynika to z jednej zasadniczej przyczyny – patelnie wyposażone są w odpinane uchwyty. To rzecz, bez której nie potrafię się obejść. Takie patelnie przydają się szczególnie do wszelkich pieczonych omletów, naleśników z pieca typu dutch baby, farinaty, odwróconej tarty tatin i każdej innej potrawy, która na jednym z etapów przyrządzania wymaga wstawienia do piekarnika bez potrzeby zmiany naczynia. Dzięki odpinanym uchwytom nawet wielkie patelnie (32 cm średnicy) bez problemu mieszczą się w piecu. Na drugim miejscu w hierarchii zalet jest odporna na wszystko powłoka tytanowo-diamentowa, dzięki której patelnie i garnki są odporne na wszystko, a do tego wyglądają równie pięknie przed, w trakcie, jak i po gotowaniu. Jeśli usmażysz w tej patelni omlet albo upieczesz soccę – po będzie wyglądać równie idealnie i czysto jak przed, wystarczy je tylko ewentualnie delikatnie przetrzeć.

Omlet daktylowy L_05

Przepis na omlet z daktylami –> OMLET

O pozytywach wspólnych dla wszystkich opisanych produktów więcej info znajdziesz niżej.

II. Woll Saphir Lite

Woll Saphir to półka pośrednia – naczynia nieco tańsze od opisanych powyżej, bez odpinanych rączek i z powłoką tytanowo-szafirową, która pod względem użytkowania nie różni się moim zdaniem od diamentowej z wyższej linii. Używam jednych i drugich i nie dostrzegam różnicy. Jeżeli nie zależy Ci na patelniach z odpinanymi rączkami, tańszy Saphir na 100% spełni oczekiwania. Uchwyty i mocowania są odporne na wysokie temperatury (wytrzymują do 250 stopni C, można wstawiać je do piekarnika).

Bob z oliwkami L_04

Przepis na bób z oliwkami –> PRZEPIS

Szparagi ziemniaki L_03

Ziemniaki smażone ze szparagami i białą kiełbasą –> PRZEPIS

III. Woll Logic

Logic to seria fajnych naczyń z powłoką tytanową, które wytrzymują temperaturę do 220 stopni C, dzięki czemu – tak samo jak Diamond Lite i Saphir Lite – można wstawiać je do piekarnika. Korzystam z tego często, przyrządzając w którejś z dwóch małych patelni (20 cm) grubaśne omlety z warzywami albo sycące zapiekanki, takie jak np. ser zapiekany z morelami czy pudding ryżowy z Gotlandii – saffranspannkaka:

Ser z morelami L_07

Szafranowy placek L_01

Omlet szparagi ziemniaki L_02

Przepis na omlet –> PRZEPIS

Co łączy opisane wyżej naczynia?

  • Solidne wykonanie i odpowiadający temu ciężar garnków i patelni, dzięki czemu są stabilne na płycie grzewczej, starannie wyprofilowane, odpowiednio wyważone i wygodne w użytkowaniu.
  • Świetne powłoki w technologii non-stick zapewniają komfortowe gotowanie / pieczenie / smażenie i banalnie proste czyszczenie – by przekonać się o ich jakości, trzeba ich po prostu użyć, żaden opis nie odda tego wrażenia. Warto.
  • Wygląd – są po prostu piękne. Jakość wykonania, równe ścianki boczne i bardzo ładne wybarwienie sprawiają, że potrawa w rondlu czy patelni wygląda na tyle dobrze i apetycznie, że spokojnie można zaserwować ją na stół bezpośrednio w naczyniu.
  • Grube dno i ścianki, dzięki czemu świetnie rozprowadza ciepło.
  • Pokrywy z hartowanego i polerowanego żaroodpornego szkła, które służą do energooszczędnego gotowania, smażenia lub pieczenia w temp. do 250 °C – można bez stresu wstawiać je do piekarnika.
  • Naczynia serii Diamond i Saphir nadają się do użytkowania na wszystkich typach płyt grzewczych, łącznie z indukcją.

Gdzie kupić online: SKLEP

Szczegóły na temat procesu wytwarzania naczyń WOLL znajdziesz TUTAJ