• 2 włoskie kiełbaski z koziego mięsa (ok. 110 g)
  • 100 g gorgonzoli
  • ok. 50 g rukoli
  • papryczka chilli
  • 3 jajka
  • sól, pieprz
  • mielona papryka chilli
  • oliwa extra vergine
  • glassa balsamiczna
  • sok z połowy cytryny
  • suszona mięta lub tymianek

Kiedy obmyślałem ten przepis, zależało mi przede wszystkim na tym, by sałatka była nieco bardziej wykwintna, a zarazem skomponowana ze składników, które kojarzą się z włoską kuchnią.

Podstawę sałatki stanowią tu świetne, twarde włoskie kiełbaski z koziego mięsa*, których struktura przypomina francuskie podsuszane kiełbasy. Zestawiłem je z wyrazistymi w smaku gorgonzolą oraz rukolą. Pikantnej nuty dodała papryczka chilli, wykorzystana do przygotowania dressingu. Polecam.

1. Umyjcie i wysuszcie rukolę.

2. Przygotujcie omlety. W tym celu roztrzepcie w misce trzy jajka, dodajcie sól, pieprz, mieloną paprykę chilli i trochę wody. Wymieszajcie i usmażcie omlety na gorącej, natłuszczonej patelni. Omlety nie powinny być ani zbyt grube, ani zbyt cienkie.

3. Pokrójcie omlety na paski grubości ok. trzech centymetrów. Paskiem z omletu owińcie porcję rukoli, tworząc coś w rodzaju snopka.

4. Przygotujcie dressing: wymieszajcie glassę, sok z cytryny, oliwę, posiekaną papryczkę chilli (jeśli jest większa, wystarczy połowa) oraz suszoną miętę. Dressing powinien być dość gęsty.

5. Na środku talerza ułóżcie dwa snopki z rukoli i omletu, dookoła poukładajcie plasterki kiełbaski oraz połamane (palcami) kawałki gorgonzoli.

6. Danie oraz talerz skropcie dressingiem.

Smacznego!

*W przepisie wykorzystałem małe salami z koziego mięsa Bertolin (mignon di capra). Skład: mięso kozie 55%, mięso wieprzowe 45%, sól, dekstroza, sacharoza, przyprawy, naturalne aromaty górskich ziół, przeciwutleniacz E301, konserwanty E252 i E250. Do nabycia tu: SKLEP. Sztuczne dodatki są typowe dla wędlin o przedłużonym okresie przydatności do spożycia. Tak czy owak, kiełbaski są bardzo smaczne, zarówno na zimno, jak i na gorąco (przepis z wersją na gorąco – wkrótce na blogu).