Pereira D’Oliveira Vinhos w Funchal – 9 madeiras z Luisem D’Oliveira.

Luis D’Oliveira

Spotkanie z Luisem D’Oliveira, właścicielem D’Oliveiras, w siedzibie producenta w Funchal to, póki co, nasza najbardziej pamiętna degustacja madeiras AD 2021. Luis sprawiał wrażenie, jakby planował serwować kolejne butelki bez końca. Zatrzymaliśmy się przy dziewiątej z uwagi na inne plany i nie bez poczucia straty, ponieważ podany tego wieczoru zestaw relatywnie młodych vintages (w większości zachwycających) był tylko nieśmiałą próbką zasobów D’Oliveiras.

Madera w pięknym roczniku to winna przyjemność nie do zastąpienia. Fascynacja porto nie jest zagrożona, ale vintage madeiras to płynne słońce. Bogate, z nutami karmelu i cytryny, o średniej do wysokiej kwasowości, z charakterystyczną, unikalną, fascynującą złożonością i niewiarygodnie długim finiszem. Kieliszek dobrej madery jest jak przebłysk słońca w pochmurny dzień. Przynosi tę jedyną w swoim rodzaju, energetyzującą, rozgrzewającą przyjemność, a przez swą wyjątkowość skłania (raz) do kontemplacji i (dwa) do refleksji nad historią madery, zamkniętą w vintage’owej butelce. Długi czas w beczce sprawia, że vintage madeiras są tak złożone, skoncentrowane i zbalansowane; trudno porównywać je z czymkolwiek innym.

Pereira d’Oliveira

D’Oliveiras, uznawany za top of the top producentów madery, jest w posiadaniu największych na wyspie (a tym samym – na świecie) zapasów vintage madeiras, rocznikowo sięgających połowy XIX wieku i wciąż pozostających w beczkach. Piwnice założył w roku 1850 João Pereira d’Oliveira jako partidista, utrzymując zapasy madery, które starzono, po czym sprzedawano spedytorom. Na przestrzeni lat D’Oliveiras dokonała akwizycji kilku mniejszych spółek, z których najstarsza, Adegas do Torreão, działa od roku 1820. Pozostali producenci to m.in. João Joaquim Camacho, Julio Augusto Cunha oraz Vasco Luis Pereira. Tym samym, obecne zasoby D’Oliveiras to “spadek” po kilku innych spółkach, o jeszcze dłuższym stażu w świecie produkcji i obrotu maderą. D’Oliveiras dopiero w połowie lat ’70 (1974) zaczęła samodzielnie butelkować i etykietować wina pod własnym szyldem: D’Oliveiras. Strategia firmy, tj. systematyczne przejęcia mniejszych producentów z długą winną historią czy rozważna sprzedaż zasobów, zaowocowała największymi na świecie zapasami starej, dojrzewającej dziesiątki lat madery, które dziś szacuje się na około 2 mln litrów. Familia D’Oliveiras posiada też niezwykłej jakości Verdelhos z własnych winnic São Martinho. Obecnie D’Oliveras nie skupuje już zbyt wiele winogron, ponieważ wciąż ma wystarczające zapasy w beczkach z lat ’50, ’60 i z późniejszych okresów, w tym te pozyskane po akwizycji Adegas do Torreão.

Vintage madeiras spod szyldu D’Oliveiras konsekwentnie, od lat wyróżniają się w degustacjach porównawczych długo starzonych rocznikowych madeiras, jako wyjątkowo kompleksowe, złożone, z idealnie wyważoną kwasowością, która ujawnia się nawet w najsłodszych szczepach: Boal i Malvasia. Powiedzieć, że warto było degustować te wina w towarzystwie i z komentarzem Luisa, to nic nie powiedzieć, więc tylko podziękujemy za poświęcony czas.

D’Oliveiras, z uwagi na przyjęty model biznesowy, pozostaje wierny metodzie canteiro. To tradycyjny, naturalny, wieloletni proces dojrzewania wina w kadzi lub beczce, które poddaje się wpływowi czasu i naturalnych wahań temperatury. Nowoczesną i nieporównanie bardziej ekonomiczną alternatywą dla czasochłonnego i kosztownego systemu canteiro jest estufagem. Estufagem to przemysłowa odpowiedź na canteiro, która polega na tym, że wino poddaje się kontrolowanej komputerowo obróbce cieplnej (naprzemiennemu schładzaniu i podgrzewaniu ok. 49–54°C ). D’Oliveiras stosuje ją w odniesieniu do młodszych (i tańszych) madeiras z blendów opartych na Tinta Negra. Wina te podgrzewa się dzień i noc przez co najmniej trzy miesiące (3 miesiące to ekwiwalent ok. 3-4 lat systemu canteiro). W procesie starzenia cukier stopniowo karmelizuje się, nadając maderze charakterystyczny smak.

W początkowym okresie dojrzewania madeiras w beczkach, w wyniku parowania ubywa ok. 5 % zawartości beczki. D’Oliveiras nie uzupełnia beczek młodszym winem, pozostawiając wino w drewnie tak długo, jak to możliwe i butelkując je dosłownie w ostatniej chwili, gdy wymaga tego na przykład większe zamówienie, które w wydaniu D’Oliveiras – na tle producentów nastawionych na bardziej masową sprzedaż madery – wciąż ma wymiar ekskluzywny.

Pereira d'Oliveira Vinhos

Warto pamiętać, że jeżeli vintage madeira została zabutelkowana co najmniej 25 lat temu lub wcześniej (jak np. widoczny na poniższym zdjęciu Terrantez 1988), tuż po otwarciu butelki nie będzie nadawać się do konsumpcji, dlatego warto ją otworzyć na mniej więcej 5-7 dni wcześniej i przewietrzyć, zakrywając szyjkę kawałkiem gazy, by na zawartość nie skusiły się ewentualne insekty. Młodsze vintages nie wymagają takich ceremoniałów.

Pereira d'Oliveira Vinhos

Tradycyjnie zaaranżowana sala degustacyjna D’Oliveiras ulokowana jest w zabytkowym, elegancko odrestaurowanym budynku z 1618 r. W ramach spotkania z Luisem spróbowaliśmy: 

  • D’Oliveiras Madeira Seco 10 anos
  • D’Oliveiras Madeira Seco 15 anos
  • D’Oliveiras Madeira 1999 Sercial 
  • D’Oliveiras Madeira 1989 Sercial
  • D’Oliveiras Madeira 1977 Sercial
  • D’Oliveiras Madeira 1977 Terrantez
  • D’Oliveiras Madeira 1969 Sercial
  • D’Oliveiras Madeira 1994 Verdelho
  • D’Oliveiras Madeira 1973 Verdelho
  • D’Oliveiras Madeira 1980 Boal (Bual)

Po dwóch starzonych wytrawnych blendach, przeszliśmy przez kilka roczników naszego ulubionego, najbardziej wytrawnego Sercial, dalej był Terrantez (to najrzadsza, trudna w obsłudze, ginąca odmiana, której większość nasadzeń pod koniec XIX w. zniszczyła filoksera), nieco łagodniejszy Verdelho i słodkawy Boal, który w takim wydaniu prezentuje zaskakująco charakterne i wielowymiarowe oblicze. Malvasia musiała ustąpić miejsca niezrównanemu Sercial. D’Oliveiras nie przetwarza szczepu Bastardo, który jest jedną z perełek w winnym portfolio Barbeito.

D’Oliveiras Sercial 1977 i D’Oliveiras Terrantez 1977 to dwie doskonałe madeiras, pewnie jedne z najlepszych, jakich dotąd próbowaliśmy. D’Oliveiras Sercial 1977 to niezwykle złożone, pełne wino o migdałowo-orzechowym aromacie, w smaku palona kawa z cytrynową kwasowością, znakomita długa koncówka. Terrantez był wyjątkową odmianą już przed filokserą, tj. w czasach, gdy wyspę – w porównaniu ze stanem obecnym – obsadzano bardziej szlachetnymi szczepami (Sercial, Verdelho, Terrantez, Boal i Malvazia). Jasne winogrona o delikatnych owocach z cienką skórką, nieodporne na pasożyty okazywały się na tyle wymagające w uprawie, że rolnicy na Maderze zastępowali je bardziej wytrzymałymi i efektywnymi odmianami winorośli. Dziś Terrantez zanika, przez co jest na wagę złota. Terrantez D’Oliveiras charakteryzuje się dość wysokim poziomem kwasowości, który nieco zbliża go do Serciala. D’Oliveiras Terrantez 1977 to nuty migdałów, toffi, kawy i prażonych orzechów. Fajna kremowa konsystencja, nuty cytrusów o średniej, choć wyraźnie zaznaczonej kwasowości, wspaniały długi finisz.

cdn.

Czytaj też: Co przywieźć z Madery?

Pereira d'Oliveira Vinhos