- 100 g ryżu carnaroli lub arborio
- 1 kiełbasa chorizo (ok. 100 g)
- 1 czerwona cebula
- 2 łodygi selera naciowego
- 2 ząbki czosnku
- papryczka chilli
- puszka krojonych pomidorów
- 1/2 puszki flażoletki
- 1/2 pęczka pietruszki
- ok. 200 ml bulionu
- kieliszek czerwonego wytrawnego wina
- pieprz
- trochę suszonego oregano lub tymianku
- łyżeczka wędzonej, suszonej papryki
Fasola, kiełbasa i pomidory, czyli swobodna wariacja na temat powszechnie znanej fasolki po bretońsku. Tutaj w postaci… risotto.
Włosi nie uznaliby raczej tej potrawy za risotto, i pewnie mieliby rację. W gruncie rzeczy to jednak nieważne ;-)
Użyjcie chorizo dobrej jakości (lepiej droższe niż tańsze, tu cena bardzo wyraźnie przekłada się na jakość). Jeśli macie problem ze znalezieniem właściwego chorizo, można je z powodzeniem zastąpić dobrą węgierską kiełbasą paprykową, np. Pick.
1. Chorizo pokrójcie na plastry.
2. Posiekajcie cebulę, czosnek i seler naciowy.
3. Chorizo przysmażcie na patelni, aż plastry kiełbasy zaczną się rumienić. Nie używajcie dużo oleju (a najlepiej wcale), ponieważ chorizo w czasie smażenia puszcza sporo aromatycznego, intensywnie pomarańczowego tłuszczu. Zdejmijcie z patelni kiełbasę i, jeśli zachodzi taka potrzeba, odlejcie trochę tłuszczu, ale nie cały, ponieważ smażona na nim baza risotto nabierze dodatkowego aromatu i koloru.
4. Podsmażcie warzywa przez kilka minut, aż zmiękną, dodajcie ryż i smażcie całość, mieszając, kolejne kilka minut.
5. Wlejcie na patelnię czerwone wino i mieszając zaczekajcie, aż odparuje, a zapach alkoholu przestanie być wyczuwalny.
6. Dodajcie na patelnię pomidory z puszki, kiełbasę, posiekaną papryczkę chilli bez pestek i wędzoną paprykę oraz dolejcie trochę bulionu.
7. Wszystko razem duście 18-20 minut, cały czas mieszając, i dolewając bulionu, jeśli zajdzie taka potrzeba.
8. Na 4-5 minut przed końcem gotowania, dodajcie odcedzoną flażoletkę oraz tymianek lub oregano.
9. Gotowe risotto doprawcie pieprzem oraz dodajcie do niego posiekaną pietruszkę.
Smacznego!













FiK --> JEDZENIE. PICIE. PODRÓŻE. Życie nie jest głupią dekoracją na stoliczku nicości. Z życia trzeba korzystać! ZaFiKsuj się! 








Jak przeczytałam, że to nie 'flaczki’ od razu bardziej to danie polubiłam :D
Kupiłam dziś specjalnie wino z myślą o tym daniu, przychodzę do domu a tam brak fasolki :( Musze czekać do kolejnych zakupów ;)
No i po raz kolejny mam problem z zakupieniem jakiegoś produktu w moim big city…Mam czerwona fasolę kidney i fasolę pinto. Mogę którejś z nich użyć? Bo nie wiem jaka w smaku jest ta flazoletka :(
Flażoletka to fasolka drobniejsza od zwykłej, a przy okazji delikatniejsza i
lżej strawna. Jeśli nie masz jej w zasięgu, spokojnie możesz zastąpić ją
czerwoną kidney. Generalnie, najczęściej kupuję flażoletkę puszkowaną bonduelle.
Czasami przyrządzam jambalaye z chorizo więc wiedziałam, że połączenie ryżu z tą kiełbasą będzie mi smakować. Nie myliłam się, bardzo przypadło nam do gustu. Pyyyszne! :) http://mientablog.com/wp-content/uploads/2014/02/risotto-z-chorizo.jpg
Bardzo miło to słyszeć, czy może raczej… widzieć :-)
Super!
Mąż zachwycony, ja również. Naprawdę pyszne.
Bardzo się cieszę, że Wam smakowało:-)