- 1/2 brukwi
- 1/2 zielonej papryki
- 1/2 czerwonej papryki
- 600 g polędwiczek z piersi indyka
- sos sojowy
- 2 papryczki chilli
- pęczek szczypiorku
- 3 kapusty pak choi (średniej wielkości)
- 1-2 limonki
- łyżeczka (lub więcej) cukru palmowego
Krótko smażone w woku warzywa, ewentualnie z dodatkiem mięsa to jeden z moich ulubionych sposobów gotowania „na szybko”.
Najlepsze jest to, że tego rodzaju dania mogą być przygotowywane na rozmaite sposoby, z najróżniejszych składników.
Tym razem zdecydowałem się na brukiew, która usmażona smakuje naprawdę świetnie, oraz paprykę, dzięki której potrawa zyskuje sporo witalności i koloru.
W takich daniach właściwie nigdy jakoś specjalnie nie kombinuję, ograniczając ilości składników do minimum. Tutaj chodzi przede wszystkim o prostotę.
Doskonałym dodatkiem do stir-fry’a jest duszony pak choi z ostro-kwaśno-słono-słodkim, nieskomplikowanym w przygotowaniu sosem.
1. Pokrój indyka na niewielkie podłużne kawałki, przełóż do miski, wlej trochę sosu sojowego, wymieszaj i odstaw.
2. Pokrój papryki na podłużne cienkie paski, posiekaj chilli.
3. Pokrój brukiew na plastry i posiekaj ją w słupki.
4. Przygotuj sos do pak choi – wymieszaj w słoiku sok z limonki, sos sojowy, papryczkę chilli i 1/3 pęczka szczypiorku.
5. W mocno rozgrzanym woku smaż na oleju (mieszając i na dość dużym ogniu) brukiew, a po 2-3 minutach dodaj paprykę wraz z chilli i smaż do momentu, aż warzywa zaczną mięknąć, ale zachowają sprężystość.
6. Wyjmij warzywa z woka, wlej nową porcję oleju i smaż indyka, cały czas mieszając. Gdy mięso będzie prawie gotowe, dodaj warzywa, dolej trochę sosu sojowego i jeszcze przez chwilę smaż całość, mieszając. Gotowe danie zdejmij z ognia, dodaj posiekane 2/3 pęczka szczypiorku i wymieszaj.
7. W czasie smażenia w woku, ugotuj przekrojone wzdłuż na pół kapusty pak choi. Powinno im wystarczyć ok. 7 minut, w razie potrzeby nieco dłużej.
8. Indyka z warzywami przełóż do miseczek, a połówki gotowego pak choi ułóż na dużym półmisku i polej sosem. Resztę sosu dodatkowo podaj w miseczce na stół.
Smacznego!
Extra danko. Gratuluje zdobycia brukwi ;)
Duszony pak choi jest przepyszny
„Krótko smażone warzywa w woku” – podpisuję się pod tym.
Od dawna szukam ciekawego przepisu na brukiew. Innego niż zupa. I oto jest! :D
Ale kolorowo. Chętnie spróbowałabym brukwi , ale nie wiem nawet gdzie szukać…
Fajna salaterka
Uwielbiam brukiew, szkoda, że jest tak niedoceniana (nieznana?)
Na styl azjatycki, apetyczne!
To zielone wasza brukiew oryginalna nazwa to ( pakchoj) pakczoj pozdrawiam
To zielone na półmisku to pak choi (duszony), to zielone w miskach to papryka, a brukiew w stanie surowym jest jasnokremowym korzeniem. Tu ma postać pasków, zafarbowanych sosem sojowym. Chyba czas kupić okulary;-)
Zdjęcie brukwi –> https://www.google.pl/?gws_rd=ssl#q=brukiew&imgrc=gB-ZL1bqb8shEM%3A, pozdrawiam
Pierwszy raz zjadłem brukiew, zajebiście dobre
Bardzo apetyczne, kolorowe i z moja ulubioną brukwią
Dzień dobry, trafiłam tu dziś w poszukiwaniu przepisów na brukiew i jestem pod wrażeniem strony!! Brukselka z jabłkiem, farinata z cukinią, pascha z jaglanki, pierożki daktylowe, placek z daktyli, strucla, brownie z jaglanki, zapiekanka z jabłek i batatów… Tyle genialnych wegańskich inspiracji że chyba spędzę dziś cały dzień na przeglądaniu i wybieraniu przepisów :D :D super strona, gratuluję kreatywności i fantastycznych fotografii.
Zanotowane do przetestowania. Twoją stronę odkryłam dopiero niedawno, przez wpisy z Portugalii :D, super blog, pozdrawiam!