Supernova Negre Mantonegro Ca’n Verdura.
Uwielbiamy poznawać wina z regionów, winnic i odmian, o których wiemy niewiele albo nawet nic. Dlaczego? Dlatego, że najciekawiej jest wtedy, kiedy samego siebie uda się czymś zaskoczyć. No risk, no fun! Czasem przy okazji przepali się trochę EURO, ale cóż, bez ryzyka nie ma winiarskiej przygody. Najkrócej rzecz ujmując, wiedzieliśmy, że Baleary produkują wino, nie wiedzieliśmy jednak, że jest takie dobre (czasem nieco wymagające, ale przede wszystkim dobre). Dopiero kilka lat temu w Walencji, z której na Majorkę i inne wyspy Balearów jest rzut beretem, zaczęliśmy wreszcie bliżej poznawać ich winiarskie oblicze. Nie jest tak, że naprawdę godne uwagi wina z hiszpańskiego archipelagu na Morzu Śródziemnym da się kupić w Walencji ot tak, od ręki, w takim na przykład El Corte Ingles, ale gdy trafi się do ambitnego niszowego dystrybutora skupionego na etykietach spoza głównego nurtu, można uzupełnić piwnicę o bardzo fajne i niesztampowe butelki.
Takie przedsięwzięcia jak Ca’n Verdura czy 4Kilos dowodzą, że Majorka to nie tylko zalane turystami kurorty i hałaśliwa rozrywka niskich lotów, ale też góry Serra de Tramuntana i blisko setka mniej lub bardziej zadziornych mini winnic, które mają sporo do zaoferowania. Powstają w nich fajne, szczere, nietuzinkowe wyspiarskie wina z kategorii nisza w niszy, których próżno szukać na polskim rynku. A że aż 75% winiarskiej produkcji Balearów to wytrawne wina czerwone, nie mogliśmy tego tak zostawić. W Walencji wakacjowaliśmy między innymi przy Tanuki Bob z 4Kilos, a dziś o jednej z przywiezionych z tego pięknego miasta butelek: Supernova Mantonegro 2021 z należącej do Tomeu Llabrés winiarni Ca’n Verdura, która jest ucieleśnieniem dzikiego winiarstwa w miniaturze.
Tomeu Llabrés ma za sobą sześć pokoleń rodzinnej wyspiarskiej tradycji winiarskiej, szkolenia winiarskie w Katalonii (Tarragona) i Priorat oraz odkrywanie tajemnic rodzimych odmian Majorki wraz z Francesc Grimaltem (ex-Ànima Negra, 4Kilos). Formalny start jego projektu Ca’n Verdura Viticultors to rok 2010, wtedy jeszcze bez własnej winiarni (powstała w 2012), z wykorzystaniem odzyskanych upraw Mantonegro z plantacji dziadka, sukcesywnie dostosowywanych do nowoczesnych metod produkcji. W 2012 roku w starym garażu, zlokalizowanym w sercu małego miasteczka Binissalem w centrum Majorki, Ca’n Verdura wyprodukowała swoje pierwsze Mantonegro w liczbie blisko 700 butelek. Llabrés od początku koncentrował się na winach mających odzwierciedlać unikalne terroir i ducha Majorki, wytwarzanych z autochtonicznych odmian, takich jak Mantonegro, Callet, Moll i Escursac, których odtwarzane uprawy mają stanowić skuteczną przeciwwagę dla trendu wprowadzania na Balearach odmian winorośli „importowanych” z innych obszarów (Merlot, Cabernet Sauvignon, Syrah).
Uprawa winorośli w Ca’n Verdura jest typowo wyspiarska, prowadzona z poszanowaniem lokalnych ekosystemów, możliwie nisko interwencyjna, organiczna i zgodna z cyklem natury. Mikro winnice znajdują się na 8-9 małych działkach, rozsianych na obszarze całej apelacji DO Binissalem, utworzonej w 1991 r. Mantonegro wymaga typowej dla Majorki gleby Call Vermell (czerwona gliniasta, bogata w tlenek żelaza), wyróżniającej się wysoką retencją wody.
Llabrés podaje szczegółowe dane nt. parceli i struktury upraw Mantonegro w poszczególnych mikro winnicach, co najlepiej obrazuje specyfikę upraw winorośli na Majorce:
- winnica Sa Bassa Blanca: 45-letni Mantonegro, działka o powierzchni 0,35 ha położona w Camí de Muntanya,
- Ses Graveres: 35-letni Mantonegro, działka o powierzchni 0,35 ha położona w Camí de Muntanya,
- Plà de Buc: cztery działki położone w Santa Maria del Camí, uważanej za najlepszy dla Mantonegro obszar winiarski na Majorce ze względu na lokalizację i rodzaj gleby Call Vermell – działki o różnej wielkości od 0,35 ha do 1,4 ha i w wieku od 33 do 66 lat,
- Vinyes d’en Miquel: dwie działki o powierzchni 0,35 ha i 1 ha w Santa Eugenia, Mantonegro w wieku 40 i 43 lata,
- Son Seguí: w Santa Maria del Camí, działka o powierzchni 3,6 ha, Mantonegro w wieku 70 lat,
- Sa Garrigueta: działka w Santa Eugenia o powierzchni 1 ha i 41-letni Mantonegro.
Proces produkcji Supernova Negre (100% Mantonegro) w skrócie: ręczny zbiór winogron do małych skrzynek, ręczna selekcja, winifikacja owoców z poszczególnych działek oddzielnie, fermentacja w zbiornikach ze stali nierdzewnej i foudres (duże otwarte dębowe beczki) bez siarczynów w temperaturze poniżej 21 stopni C ze zmiennym czasem maceracji od 7 do 14 dni w zależności od działki/winnicy. Po tłoczeniu moszcz trafia do 500-litrowych dębowych beczek i foudres o pojemności 2000 l i 3000 l, gdzie przechodzi fermentację malolaktyczną. Wino dojrzewa 8 miesięcy w tych samych beczkach z francuskiego dębu o poj. 500 l oraz w foudres. Butelkowane bez klarowania.
Co w kieliszku? Rebelia! Zbuntowana wytrawna czerwień z rdzennej odmiany, która ma totalnie w nosie, czy się komuś spodoba, czy nie. W pierwszym odbiorze inna (ale nie po prostu dziwna, jak Isabella w A Proibida od Maçanity), na pewno zapadająca w pamięć. W kolorze dojrzały granat z wiśniowymi refleksami. W aromacie mieszanka ciemnych owoców (wiśnia, śliwka, malina, żurawina), świeżych ziół, pikantnych przypraw ze szczyptą… grejpfruta, limonki i odrobiną dymu. W ustach średnio treściwe, świeże i soczyste, o fajnej mineralnej teksturze. Tanina jest jedwabista i delikatna, ale obecna. Wyraziste, pikantne, owocowe z długą trwałą końcówką domkniętą zdecydowaną migdałowo-ziołową goryczką. Bardzo lubimy ciut trudniejsze wina, a to właśnie takie jest. Wypiliśmy je solo, żeby nie mieszać reżimów. Supernova Negre wine & dine zrobimy na Majorce. Do powtórzenia. Bardzo dobre.
Nazwa: Supernova Negre Mantonegro 2021 Ca’n Verdura
Kraj: Hiszpania
Region: Illes Balears, DO Binissalem-Mallorca
Rodzaj: czerwone, wytrawne
Szczep: 100% Manto Negro
Moc: 14,5%
Produkcja: 14000 x 750 ml + 700 Magnum (1,5 l)
Wino kupiliśmy w Walencji