- 1/2 batata
- 1/2 brukwi
- 2 marchewki (tu: żółte, można zastąpić zwykłymi)
- 3 korzenie pasternaku
- 1 papryka
- 2 czerwone rzepy
- 2 czerwone cebule
- 3 ząbki czosnku
- kilka brukselek
- ok. 150-200 g jarmużu
- 1 kostka bulionu ekologicznego
- sól, pieprz
- suszone zioła
- suszona wędzona papryka (pimenton)
- suszona ostra papryka
Świetna zupa z bogactwem różnych warzyw korzeniowych.
To przepis na potężną porcję zupy. Warzyw jest tu naprawdę sporo i tak właśnie ma być, ponieważ najbardziej lubię gęste zupy podawane z „górką”. Postaraj się poszukać brukwi, rzepy i pasternaku, a w razie problemów z ich zakupem, skomponuj po prostu własny zestaw. W ten sposób możesz przygotować niemal każdą zupę.
1. Posiekaj batata, brukiew, marchew, pasternak i rzepę na niewielkie kawałki (pamiętaj, że batat zmięknie najszybciej, a marchew i brukiew najwolniej, warto więc uwzględnić ten fakt w wielkości kawałków poszczególnych warzyw). Pokrój paprykę, wcześniej usuwając z niej gniazdo nasienne i wewnętrzne białe błony. Posiekaj cebulę i czosnek.
2. W głębokim rondlu rozgrzej olej i wrzuć warzywa. Wymieszaj, tak by równomiernie pokryły się tłuszczem, przykryj pokrywką i duś – co jakiś czas mieszając – ok. 15-20 minut.
3. W tym czasie usuń łodygi z liści jarmużu, porwij liście na mniejsze kawałki i blanszuj je wraz z brukselkami do momentu, aż zaczną mięknąć.
4. Do dużego garnka przełóż warzywa z rondla oraz jarmuż i brukselki, wlej ok. 2 litrów wody (w razie potrzeby wlej więcej, zupa powinna być gęsta, ale nie może składać się z samych warzyw) i zagotuj.
5. Dodaj przyprawy do smaku (nie żałuj wędzonej i ostrej papryki) oraz rozkrusz ekologiczną kostkę bulionową (albo eko bulion w proszku). Gotuj na małym ogniu ok. 15-20 minut, aż bulion nabierze smaku, a warzywa zmiękną.
Smacznego!
Bardzo lubię takie lekkie, a jednocześnie pożywne zupy. Świetny, zdrowy obiad dla całej rodziny. I super zestaw warzyw, brukiew mam w pobliskim warzywniaku, gorzej z pasternakiem, ale zastąpi się go czymś innym. Dzięki za przepis!
Hmm, a czego FiKu można użyć zamiast kostki? Wiem, że piszesz eko-kostki, wiem, że są dużo lepsze od tych z glutaminianem sodu, zwykłych sklepowych, ale nie lubię żadnych i staram się ich nie używać w ogóle…
Można niczego nie dodawać, wystarczy sama woda i warzywa. Czesto gotuje zupy w ten sposob i smakuja bardzo dobrze.
Albo zrobić swoja własną kostke/bulion. Smacznie i zdrowo. A potrafi się skubańśtwo przydać ;)
A zupa zajefajna ;)