Blender próżniowy – innowacja czy marketing?

Blender próżniowy – innowacja czy marketing?

Technologia próżniowa (vacuum) i jej korzystny wpływ na przedłużanie trwałości żywności są znane i stosowane w przemyśle spożywczym oraz gastronomii od wielu lat. Od pewnego czasu vacuum dziarsko wkracza również pod strzechy. Niedawno pisaliśmy o domowych zgrzewarkach próżniowych do pakowania żywności, a dziś kilka słów o wysokoobrotowych blenderach próżniowych.

Próżnia kilkukrotnie przedłuża trwałość produktów spożywczych, pozwala dłużej utrzymać je w niezmienionym stanie, a ponadto sprzyja zachowaniu w nich pełni wartości odżywczych, które w procesie utleniania ulegają rozkładowi. Zastosowanie próżni – jako dodatkowej funkcjonalności – w wysokoobrotowych blenderach sprowadza się do tego, że przed blendowaniem usuwamy z kielicha blendera tlen, po czym miksujemy składniki jak zwykle. W ten sposób uzyskujemy gotowy produkt, który dzięki znacznemu ograniczeniu kontaktu z tlenem zawiera więcej witamin i minerałów, czyli jest po prostu zdrowszy.

Blendowanie próżniowe

Blendowanie próżniowe polega na tym, że po wrzuceniu składników do kielicha blendera, a przed ich zmiksowaniem, z kielicha odsysa się tlen, tworząc próżnię. Świeże składniki miksowane w takich warunkach zachowują pełnię składników odżywczych, a dodatkowo mogą być dłużej przechowywane. Przekłada się to także na bardziej intensywny i pełniejszy kolor miksowanych warzyw i owoców. Smoothies, zupy i sosy z blendera próżniowego są nie tylko wyraźnie mniej napowietrzone, a przez to smaczniejsze, ale też mają mocniej nasyconą barwę.

Blender próżniowy – co za różnica?

Czym blender próżniowy różni się od klasycznego blendera wysokoobrotowego? Na pierwszy rzut oka absolutnie niczym, ponieważ funkcja blendowania próżniowego to dodatkowa opcja w bardziej zaawansowanych blenderach wysokoobrotowych, z której można – i warto – korzystać. Jak działa taki blender? Najkrócej rzecz ujmując, blender próżniowy to skuteczne narzędzie przeciw utlenianiu żywności.

Przecinasz jabłko lub gruszkę na pół i odkładasz na chwilę. Ciemnieje? Owszem. Jedne odmiany i gatunki szybciej, drugie wolniej, ale ostatecznie wystawienie owocu lub warzywa na kontakt z tlenem zaowocuje po chwili brązowieniem jego naruszonej nacięciem powierzchni. Upraszczając, to jest właśnie utlenianie, które w podobny sposób oddziałuje na wiele innych produktów spożywczych, nie tylko na owoce i warzywa. Przykładowo, w ziemniakach enzym tyrozynaza utlenia tyrozynę, w rezultacie czego pokrojony ziemniak ciemnieje; z kolei w jabłkach, gruszkach czy morelach utleniają się antoksantyny. Reakcję enzymatycznego brązowienia można zahamować przez odcięcie tlenu. Ten sam proces zachodzi podczas blendowania. Jak temu zapobiec? Po prostu, czyli ograniczając dostęp tlenu do miksowanych składników.

Każdy, kto używa blendera wysokoobrotowego wie, że to wyższa forma blendera. Niestraszne mu skórki warzyw i owoców, liście z łodygami (nawet tak twardymi i łykowatymi jak w surowym jarmużu), włókniste owoce (jak choćby ananas), nasiona, pestki, orzechy ani jakiekolwiek inne, z pozoru „trudne” składniki. Blender miksujący na wysokich obrotach w kilkadziesiąt sekund przemienia wszystko w idealnie gładki i jedwabisty krem lub płyn, w zależności od poziomu rozcieńczenia. Wysokie obroty to gwarancja jakości i pewność, że w koktajlu czy zupie-kremie nie wyczujesz żadnych niechcianych cząsteczek. Przy okazji, klasyczny wysokoobrotowy blender kielichowy sprawia jednak, że w trakcie miksowania pęcherzyki powietrza – pod wpływem obrotów ostrza – napowietrzają miksowaną masę, przyspieszając w ten sposób proces utleniania zawartych w niej składników odżywczych. Wysokoobrotowe blendery z funkcją miksowania w próżni eliminują ten problem. Są tak samo wydajne, a jednocześnie wyposażone w dodatkową przydatną funkcjonalność.

Próżnia – innowacja łatwa w obsłudze

Użytkowanie blendera próżniowego jest bardzo łatwe: po napełnieniu kielicha blendera składnikami, które chcemy zmiksować, podłączamy do niego na chwilę małą, prostą w konstrukcji pompkę, którą – wciskając jeden przycisk – odsysamy tlen, po czym używamy blendera w standardowy sposób, korzystając z wybranego programu. Pompka tworzy próżnię w ok. 30 sekund (im więcej składników i mniej pustej przestrzeni w kielichu blendera, tym szybciej).

Korzystam z takiego sprzętu już drugi rok i jestem z niego coraz bardziej zadowolony. Mój blender z opcją próżni to Wartmann wyposażony w pompkę próżniową, która usuwa tlen z kielicha i umożliwia blendowanie w próżni.

Używam go w trzech trybach, tj.:

• blendowanie w próżni, które polega na tym, że przed blendowaniem odsysa się z kielicha tlen przy pomocy specjalnej pompki widocznej na zdjęciu poniżej (zajmuje to kilkanaście sekund),
• blendowanie tradycyjne, czyli wysokoobrotowe, ale z pominięciem próżni,
• odpowietrzanie, czyli próżnia bez blendowania – w ten sposób można usunąć tlen z pojemników, w których chcemy przechować gotowy zmiksowany koktajl lub zupę; tak przygotowany blend należy przechowywać w lodówce.

Dzięki usunięciu tlenu z pojemnika, w którym znajdują się owoce lub warzywa, proces utleniania zostaje ograniczony do minimum. W rezultacie, blendowanie w próżni pomaga nie tylko dłużej zachować w świeżej żywności wartościowe składniki odżywcze, ale też zapobiec utracie ich świeżego smaku i intensywnych kolorów. Koktajle, zupy i sosy przygotowane w blenderze próżniowym są też wyraźnie mniej spienione (napowietrzone).

Wartmann posiada również funkcję gotowania zupy. Wystarczy dodać do kielicha surowe składniki – warzywa, przyprawy, wodę, etc. – i włączyć urządzenie. Po kilku minutach pyszna, gorąca, gotowa do jedzenia zupa-krem jest gotowa. Taki prosty, rozgrzewający obiad z blendera to świetna opcja dla zapracowanych. Wracasz późno do domu, głodna/-y i zmęczona/-y, a blender w mniej niż 10 minut szykuje Ci posiłek na gorąco z całkowicie surowych warzyw lub warzyw i owoców. Szybko, zdrowo i z samych świeżych, naturalnych składników. Bez mrożonek, bez zamawiania jedzenia na wynos (o którego jakości nie wiesz przecież nic!) i chodzenia na skróty.

Przepis na zupę z dyni i persymony znajdziesz tutaj.

Fenomen próżni

Dlaczego koktajl, smoothie, zupa czy sos – zmiksowane w wysokoobrotowym blenderze z funkcją próżni – są lepsze od tych blendowanych tradycyjnie (bez próżni)?

Po pierwsze, kolor

Koktajle zachowują intensywność barw właściwą świeżym owocom. Nie ciemnieją w takim tempie, jak koktajle blendowane standardowo, a po kontakcie z tlenem proces utleniania przebiega znacznie wolniej, co sprawia, że koktajl dłużej zachowuje świeżość i apetyczny wygląd.

Po drugie, struktura czyli mniej piany i brak efektu rozwarstwiania

Choć próżniowy blender wysokoobrotowy rozdrabnia składniki z ogromną prędkością jak każdy inny blender miksujący na wysokich obrotach, dzięki próżni nie napowietrza gotowego produktu. Jedyny wpływ próżni na blendowany składnik to zmiana jego objętości, która normalizuje się po otwarciu pokrywy kielicha blendera. W blenderze próżniowym piana pojawia się tylko podczas miksowania, natomiast po otwarciu kielicha próżnia (i piana wywołana wysokoobrotowym miksowaniem w próżni) znika, a struktura koktajlu wraca do normy.

Poza tym, smoothie lub koktajl przygotowane wieczorem i przeznaczone do wypicia rano nie tylko nie zmieni koloru, ale też nie podzieli się na frakcje klarowną i mętną ;-) a nawet jeśli w końcu nieco się podzieli, proces ten będzie trwał tak długo, że i tak zdążysz wypić je wcześniej. Próżnia w blenderach wysokoobrotowych wyraźnie poprawia konsystencję i strukturę koktajli oraz znacznie dłużej utrzymuje je w niezmienionym apetycznym stanie.

Po trzecie, smak

Intensywniejsze kolory, dłużej zachowana świeżość i lepsza konsystencja przekładają się na bardziej apetyczny look i lepszy smak. „Wczorajsze” koktajle bywają mniej smaczne niż świeżo zmiksowane, a próżnia ogranicza ten niechciany efekt do minimum.

Po czwarte, wartości odżywcze czyli jakość i pozytywny wpływ na organizm

Koktajle i smoothies pijemy nie dlatego, żeby oszczędzać siekacze ;-) (a przynajmniej nie tylko po to), ale dla zdrowia. A skoro koktajl lub smoothie w założeniu ma być posiłkiem pełnym świeżych roślinnych składników, wartościowych z odżywczego punktu widzenia, bogatych w minerały, witaminy i antyoksydanty, warto postarać się zachować je tam, gdzie ich miejsce, czyli w miksowanych warzywach i owocach, których zdrowotna moc słabnie w kontakcie z tlenem (w wyniku utleniania). Blendowanie owoców i warzyw w próżni może istotnie pomóc w zachowaniu zawartych w nich składników odżywczych, w szczególności tych witamin, które są najbardziej podatne na utlenianie (np. witamina C).

Podsumowując, blendowanie próżniowe ma same zalety, a odpowiednio dobrany blender łączy dwie funkcje w jednym urządzeniu – mocarne blendowanie na wysokich obrotach i blendowanie w próżni, dzięki któremu miksowane składniki zachowują komplet wartości odżywczych i apetyczny wygląd na dłużej. Jeżeli stoisz przed dylematem, jaki blender wybrać, rozważ zakup sprzętu z opcją blendowania w próżni.