- 3 cukinie
- 8-10 plasterków prosciutto
- 8-10 suszonych pomidorów
- 125 g miękkiego sera
- mały pęczek świeżej pietruszki
- 1 papryczka chilli
- pieprz
- pimenton (wędzona papryka)
Cukinie zapiekane z serem i prosciutto
Gdybym został zamknięty w celi śmierci z prawem wyboru ostatniego posiłku, prawdopodobnie poprosiłbym właśnie o te pieczone cukinie. Rzecz jasna, tylko pod warunkiem, że mógłbym przyrządzić je sobie sam.
Cukinie wg tego przepisu są po prostu wspaniałe! Pod żadnym pozorem nie zastępuj prosciutto innym rodzajem szynki. Tłuszcz, który wytopi się z prosciutto, nada cukiniom niepowtarzalnego smaku i aromatu, którego nie da się uzyskać w żaden inny sposób.
Do tego dochodzi oliwa po suszonych pomidorach i same posiekane pomidory – mieszanka idealna. Użyj miękkiego sera, który łatwo się rozpuszcza. Cukinie są soczyste, miękkie i aromatyczne. Za każdym razem żałuję, że przygotowałem ich za mało ;-)
PRZEPIS:
1. Rozgrzej piekarnik do temperatury 200 stopni.
2. Umyte cukinie przekrój wzdłuż na pół i łyżeczką wydrąż pestki.
3. Cukinie ułóż na blasze i posyp pieprzem.
4. Przygotuj farsz. Pokrój szynkę na niewielkie kawałki, przełóż do miseczki i dodaj drobno posiekane pomidory oraz papryczkę chilli (wcześniej usuń z niej pestki). Posiekaj dość drobno pietruszkę i większą jej część dodaj do farszu. Dodaj 3-4 łyżeczki oliwy ze słoika z pomidorami. Całość dokładnie wymieszaj.
5. Napełnij cukinie farszem i posyp całość pimentonem.
6. Zetrzyj ser na tarce o grubych oczkach i rozłóż go na cukiniach.
7. Wstaw cukinie do piekarnika na 45 minut.
8. Upieczone cukinie skrop odrobiną oliwy extra vergine, posyp pieprzem oraz udekoruj resztą pietruszki.
Smacznego!
Maleńka(??) uwaga : Cukinie pozostawione na dluzej niz 30minut w tej temperaturze będą przypominać węgliki… Swoje wyciągnałem po ok. 25minutach kiedy wizualnie przestawały mi się podobać i już było lekko za późno… Jeśli chcemy zostawić je dłużej myślę ,że nalezy je owinąc folią .
Nie zgadzam się. Skoro tak pali, może czas wymienić piekarnik? ;-)
Te cukinie, po takim czasie spędzonym w piekarniku, jaki jest podany w przepisie, były idealnie soczyste i miękkie, bez owijania je w folię czy cokolwiek innego. Zdjęcia w przepisie to real foto, bez PS/innej magii.
Co ile miesięcy wymieniasz piekarnik na nowy ? Mój ma tyle ,ile nowy dom -został zakupiony specjalnie do nowej kuchni- 21miesięcy. Myślisz ,że już czas na niego gdy normalnie nie sprawia ŻADNYCH problemów ?! Nigdy nie zdaję się na podręcznikowy ‚czas pieczenia’ . Zawsze sprawdzam na bieżaco i pilnuję tego co robię – więc uratowałem te cukinie. Ale wierz mi ,wiem co mówię … Po 25minutach miały dosyć.
Gotuj jak chcesz. Podałem czas gotowania sprawdzony w moim piekarniku – elektryczny z termoobiegiem potrzebował dokładnie tyle czasu. Super, że masz nowy dom i nową kuchnię – dobrze, że nie każdy wpisuje takie wyznania w komentarzach na tym blogu. To nie miejsce na licytacje co do stanu posiadania ;-) Moje AGD nie wymaga stałego nadzoru – po upływie oznaczonego czasu sprzęt piszczy, a ja sprawdzam, i wszystko gra. Uratowałeś swoje cukinie przed swoim piekarnikiem – ok, mnie nic do tego :-)
Dobra dyskusja.Tylko czemu pan Grzegorz nie napisał nic o samym daniu?ja osobiście dziś mam w planach zrobić te cukinie.Zobaczymy co z tego wyjdzie;-]
Rano przeczytałam. W południe popędziłam z potomkiem do szopu po składniki. Wpadlimy do kuchni, pokroili, pomieszali, napełnili, do pieca (czas pieczenia oceniony na oko, to chyba ważne w odniesieniu do komentów ;-)) zjedli. Do ostatniego okruszka i kropelki. Wniosek: zaś za mało… pyszności! Dzięki za inspirację ;-)
Ja też uważam, że 45 min. w 200 stopniach to zdecydowanie za długo, ale może zależy od piekarnika. Ja swoje piekłam 25 min. w 180 st. i było wystarczająco.
Genialny przepis, dzięki za inspirację