Duszone morele w likierze pomarańczowym.
Najprostszy sposób na duszone morele: patelnia, likier i wolne pół godziny. Podczas gotowania owoce idealnie miękną i oddają słodycz do wody, która za chwilę stanowi bazę redukowanego sosu. Morele wspaniale komponują się z miękkimi serami, więc nie wypadało tego nie uwzględnić. Miękki środek aromatycznej, kremowej Robioli, ułożonej na gorących morelach staje się nieco bardziej płynny i, jeżeli to w ogóle możliwe, jeszcze smaczniejszy. Odrobina oliwy jak najlepszej jakości i listki świeżej mięty stanowią doskonałą kropkę nad i.
Sprawdź też:
Duszone morele w likierze pomarańczowym – SKŁADNIKI na 2-4 porcje:
- morele w dowolnej ilości, u mnie: 12 dużych sztuk
- ok. 100 ml Cointreau (likier z gorzkich pomarańczy) lub innego podobnego likieru
- trochę świeżo startej gałki muszkatołowej
- kawałek miękkiego sera, u mnie: Robiola
- trochę listków świeżej mięty
- oliwa extra vergine jak najlepszej jakości
Duszone morele w likierze pomarańczowym – PRZEPIS:
- Morele przekrój na połówki, usuń pestki, po czym ułóż owoce ciasno w głębszej patelni, częścią przekrojoną ku górze. Wlej do patelni tyle wody, by jej poziom zrównał się z powierzchnią moreli. Dodaj świeżo startą gałkę muszkatołową.
- Duś na małym ogniu, aż morele całkiem zmiękną, ale zachowają kształt (ok. 30-40 min).
- Przełóż owoce do niedużych misek lub głębszych talerzy.
- Odlej większą część wody z patelni i dodaj Cointreau. Gotuj na sporym ogniu, aż większość płynu odparuje, a sos zgęstnieje.
- Na morelach ułóż po porcji sera. Piemoncka Robiola smakuje wspaniale, a w razie potrzeby zastąp ją innym aromatycznym i miękkiem serem, takim jak np. Brie lub Camembert. Całość polej aromatycznym sosem z patelni, skrop oliwą i posyp miętą (większe listki posiekaj, mniejsze dodaj w całości).
Nie doceniałem moreli, aż nie poznałem smaku tych owoców z grilla – niesamowita sprawa. Te w likierze wyglądają równie dobrze!