- CIASTKA:
- 450 g mąki z migdałów ziemnych (cibora jadalna), oddzielnie 350 g + 100 g
- 1 średnie jajko
- 3 g sody oczyszczonej
- 230 g posiekanego zimnego masła (lub nierafinowanego oleju kokosowego z lodówki)
- 100 g posiekanej czekolady (tu: biała czekolada Raw Cocoa z pistacjami i solą)
- POLEWA:
- 200 g gorzkiej czekolady 70% kakao
- 1 łyżka oliwy extra vergine
- DODATKI:
- suszone wiśnie
- suszona miechunka
- nibsy kakaowe
- orzechy pecan, pistacjowe i laskowe
- różowy pieprz
- sól z chilli (w płatkach)
- wiórki kokosowe
Mini torciki z bakaliami.
Bazą deseru są kruche ciastka z tego przepisu.
Modyfikacja polega na tym, że zamiast typowej mąki bezglutenowej (w bazowym przepisie – kasztanowa i ryżowa) użyłem mąki z migdałów ziemnych (znanych też jako tiger nuts czyli orzechy tygrysie, chufa, cibora jadalna).
Chufa jest naturalnie bezglutenowa. Mąka ta może stanowić alternatywę dla osób uczulonych na orzechy. W smaku przypomina mielone orzechy laskowe lub migdały, ma też podobną do mąk orzechowych specyficzną konsystencję – zbryla się i sprawia wrażenie nieco wilgotnej i lepkiej. Ponadto, jest tak wysokowęglowodanowa i naturalnie słodka, że do wypieków z jej użyciem nie trzeba dodawać cukru.
Ciastka, przed oblaniem czekoladą (ZOBACZ), nie zawierają cukru; czekolada Cocoa, z której zrobiłem polewę, jest słodzona odparowanym nektarem palmy kokosowej (nie cukrem trzcinowym).
Chufa zawiera sporo błonnika, jest bogata w witaminy C i E, magnez, wapń, potas i kwasy Omega 6. Jeśli wolisz, zamiast mąki z migdałów ziemnych, możesz użyć innej.
Ciasto wyrabia się łatwo, masa jest bardzo plastyczna i elastyczna, bez trudu daje się formować. Ciastka formowałem przy użyciu ausztachera o średnicy 5 cm, na jedno ciastko przyjmując 50 g ciasta. Z podanych proporcji otrzymasz 17 ciastek.
Ciastko w przekroju: ZOBACZ
PRZEPIS:
- Rozgrzej piekarnik do temperatury 190 stopni.
- Mąkę przesiej przez sito.
- W mikserze wymieszaj posiekane masło (lub twardy zimny olej kokosowy) i 100 g mąki z migdałów ziemnych (w Kitchen Aid – prędkość na poziomie 2). Nie dodaję soli, ponieważ do ciasta trafi później 100 g białej czekolady z solą i pistacjami.
- Stopniowo dodaj do masy roztrzepane jajko i mieszaj do uzyskania jednolitej konsystencji (na początek prędkość 2, po chwili zwiększona do 4).
- Resztę mąki (350 g) dodaj do dzieży miksera razem z sodą oczyszczoną i wyrabiaj ciasto na niskich obrotach (1 lub 2 poziom).
- Kiedy ciasto ładnie się wyrobi zatrzymaj mikser, dodaj posiekaną czekoladę i ponownie wymieszaj do momentu, aż czekolada dobrze połączy się z ciastem.
- Formuj ciastka ręcznie albo z użyciem foremek (ZOBACZ) i układaj na blasze wyłożonej papierem do pieczenia (ZOBACZ).
- Piecz w piekarniku rozgrzanym do 190 stopni przez 10 minut (ostatnie 5 minut – pieczenie tylko od góry).
- Wyjmij blachę z piekarnika i odstaw ciastka do pełnego ostygnięcia. Najlepiej odczekaj przynajmniej godzinę, po czym przełóż ciastka na kratkę, by całkiem wystygły (ZOBACZ).
- Przygotuj polewę czekoladową: posiekaną czekoladę rozpuść w kąpieli wodnej, dodaj łyżkę oliwy i wymieszaj do pełnego połączenia składników.
- Każde ciastko polej ok. 2 łyżkami polewy i udekoruj dowolnymi dodatkami.
Jak super, że bezglutenowe. Uwielbiam Was :D
Przepiękne!
Dzięki! Nawet nasz wybredny półtoraroczny siostrzeniec zjadł jedno;-)
Moja trzylatka też coraz bardziej wybredna :O Ale to co oblane czekoladą zawsze się zmieści w brzuchu ;)
Otóż to :D