- 2 pęczki młodego pasternaku
- 200 g makaronu ryżowego (tagliatelle lub pappardelle)
- pęczek kolendry
- sos sojowy
- 2 ząbki czosnku
- 1-2 łyżeczki kurkumy
- 1 łyżka czarnego sezamu
- pieprz
- olej do smażenia
Pasternak z makaronem i kolendrą, czyli bardzo proste danie w azjatyckim stylu.
Pasternak to zdecydowanie jedno z moich ulubionych warzyw korzeniowych (choć właściwie lubię wszystkie w niemal jednakowym stopniu).
Jest bardzo smaczny, ma fajną orzechową nutę, a do tego jest niezwykle łatwy w przygotowaniu. Szkoda, że jednocześnie (wciąż!) jest dość trudno dostępny. To naprawdę świetne warzywo, a w Polsce używane jest przede wszystkim jako pasza dla zwierząt… Chyba najwyższy czas odkryć pasternak na nowo, ponieważ bez dwóch zdań na to zasługuje.
Poniższa propozycja to proste i szybkie danie z makaronem i solidną porcją kolendry, w lekko orientalnym stylu. Użyłem bezglutenowego ryżowego makaronu (długiego i szerokiego), który smakuje naprawdę znakomicie. Możesz użyć oczywiście dowolnego innego makaronu, także z pszenicy durum, jeśli nie przejmujesz się bezglutenem.
PRZEPIS:
- Pasternak dokładnie wyszoruj i pokrój na 2-4 podłużne części (w zależności od wielkości).
- Pasternak blanszuj na parze (ok. 4-5 minut).
- Ugotuj makaron zgodnie z czasem podanym na opakowaniu. Ugotowany makaron odcedź, ale zachowaj trochę wody z gotowania.
- Odcedź pasternak i przełóż do głębokiej patelni, w której wcześniej rozgrzej trochę oleju.
- Dodaj rozgniecione ząbki czosnku i smaż pasternak przez kilka minut pod przykryciem – co jakiś czas mieszając – aż zacznie się rumienić.
- Dodaj kurkumę, porządny chlust sosu sojowego, pieprz i w razie potrzeby trochę wody pozostałej po gotowaniu makaronu. Duś przez chwilę, a następnie dodaj makaron. Dokładnie wymieszaj; w razie potrzeby dodaj więcej przypraw, sosu sojowego lub wody.
- Gotową potrawę zdejmij z patelni. Dodaj sezam i grubo posiekaną kolendrę. Wymieszaj!
Smacznego!
FiK --> JEDZENIE. PICIE. PODRÓŻE. Życie nie jest głupią dekoracją na stoliczku nicości. Z życia trzeba korzystać! ZaFiKsuj się! 
Da radę zastąpić pasternak pietruchą?
Jak najbardziej!
Chyba nigdy nie jadłam pasternaku :O
Warto zacząć!:-)
Uwielbiam takie zdjęcia i takie potrawy. Klimatyczne, apetyczne, cudne
Bardzo mi smakowało. Zrobiłam pomimo braku czarnego sezamu :)
Super!:-)
Przyznam szczerze, że generalnie przepisy na Pana blogu są dla mnie zbyt wymyślne, jednak pasternak lubię i ten przepis skłonił mnie dziś do garów i …..ta potrawa jest super!! z czarnych ziarenek miałam tylko czarnuszkę i czarną gorczycę, więc wybrałam tą pierwszą i też uważam pasowała. Na liście jest teraz zupa z pasternaku z tahihi.
Bardzo się cieszę, że przepis przypadł Ci do gustu:-) Nie są wcale aż tak wymyślne:-), zachęcam do dalszych eksperymentów:-) pozdrawiam
Zapomniany pasternak! Pycha!!!
Super pomysł
Gdzie kupujesz pasternak?
Tu: http://www.majlert.pl, pozdrawiam
Świetne, jak tylko pasternak pojawi się u Majlertów – robię :D
Zrobiłam! Udało mi się wreszcie znaleźć pasternak pod Halą Mirowską – jest pyszny, szkoda tylko że dość drogi, ale warto było kupić. Świetny makaron:)
Pyszności, bardzo mi odpowiada takie połączenie. Pasternak to świetny korzeń, szkoda, że nie jest bardziej popularny (i latwiej dostpny)
Doskonały pomysł na pasternak, jest w planie na ten tydzień, dam znać jak wyszło:)
Pasternak i kolendra = love