Pieczone szparagi z orzechową kruszonką.
Szparagi, o szparagach, ze szparagami… Zima kończy się wtedy, kiedy w Gospodarstwie Majlertów zaczyna się doroczne szparagowe szaleństwo. Maj to szparagowa celebra, czas, kiedy zielone szparagi kupujemy na kilogramy. Prosto z pola, super świeże, chrupkie i soczyste. Tak pyszne i tak wyczekane, że nie ma chyba takiej ilości, której nie dalibyśmy rady.
Majlertowe zielone szparagi z pola, cięte co rano, są dość krótkie (wyraźnie krótsze niż szparagi-klony sprzedawane w pęczkach w supermarketach), dlatego łatwo mieszczą się w dwóch rzędach na blasze do pieczenia (zobacz). Upieczone szparagi powinny zachować jędrność i chrupkość, dlatego nie trzymam ich w piekarniku zbyt długo – przeciągnięte prawdopodobnie zrobiłyby się włókniste, a przez to niejadalne.
Pomysł na pikantną orzechową kruszonkę bazuje na dukkah, czyli słynnej egipskiej mieszance orzechów, nasion i prażonych przypraw. Taką kruszonkę możesz dodawać do wszystkiego – do chleba z oliwą, do serów, zup i sałatek, do ryb lub gotowanych, grillowanych czy pieczonych warzyw. Kruszonka w mojej wersji jest bardzo wyrazista i niesamowicie aromatyczna. Do szparagów prawdopodobnie zużyjesz mniej więcej połowę. Pozostałą część możesz odłożyć i użyć do innej potrawy. Zależało mi na zdecydowanym, mocnym smaku, stąd dodatek czarnuszki i estragonu. W razie potrzeby, czarnuszkę zastąp na przykład czarnym sezamem; generalnie, skład przypraw w kruszonce możesz dowolnie modyfikować wedle własnego uznania.
Kremowa burrata di bufala świetnie pasuje do szparagów i doskonale równoważy całość. W roślinnej wersji po prostu pomiń ser.
Pieczone szparagi z orzechową kruszonką – SKŁADNIKI na 2 porcje:
Szparagi
- 30 zielonych szparagów
- oliwa extra vergine
- garść pistacji, niesolonych i nieprażonych
- 2 x burrata di bufala (może być również mozzarella)
- łyżka drobno posiekanych listków estragonu (może być również rozmaryn)
Kruszonka
- łyżka orzechów laskowych, uprażonych i pozbawionych skórek
- mała garść blanszowanych migdałów
- sól roztarta w moździerzu (używam różowej himalajskiej)
- przyprawy: pół łyżeczki czarnego pieprzu, papryczka piri piri, łyżeczka kminu rzymskiego, łyżeczka kminku, łyżeczka ziaren kolendry, łyżeczka czarnej gorczycy, łyżeczka białego sezamu, łyżeczka czarnuszki
Pieczone szparagi z orzechową kruszonką – PRZEPIS:
- Rozgrzej piekarnik do temperatury 200 stopni C.
- Odłam zdrewniałe końcówki szparagów i ułóż szparagi na blasze wyłożonej papierem do pieczenia (zobacz). Skrop oliwą i wstaw do rozgrzanego piekarnika na 8-10 minut.
- W tym czasie przygotuj kruszonkę: na suchej patelni upraż pieprz, kmin, kminek, ziarna kolendry, papryczkę i gorczycę, aż przyprawy zaczną strzelać i pięknie pachnieć. Uprażone przyprawy przesyp do moździerza.
- Upraż sezam i czarnuszkę, przesyp do moździerza. Upraż migdały i orzechy laskowe, przesyp do moździerza. Rozgnieć całą zawartość moździerza.
- Upraż pistacje, przesyp na deskę do krojenia i grubo je posiekaj.
- Drobno posiekaj listki estragonu.
- Upieczone szparagi przełóż na dwa talerze. Skrop oliwą i porządnie oprósz orzechowo-ziołową kruszonką z moździerza oraz posyp większością posiekanego estragonu.
- Rozerwij burraty i ułóż je na szparagach. Dodaj jeszcze odrobinę oliwy, posyp całość grubo siekanymi pistacjami i pozostałym estragonem.
***
PS. Nie maltretujcie szparagów, nie róbcie im krzywdy, bo one niczemu nie są winne i niczym na złe traktowanie nie zasłużyły. Nie obierajcie zielonych, zdrewniałe końce odłamujcie, bo szparag sam wie, gdzie kończy się smaczna część i tam właśnie się złamie. Nie gotujcie ich na stojąco w tych komicznych garnkach, bo to niczemu nie służy. Główce szparaga gotowanemu w płaskim rondlu naprawdę nic nie zagraża… Przyrządzajcie szparagi po ludzku. Grillujcie, pieczcie, smażcie, gotujcie i jedzcie na zdrowie! W każdym przepisie na szparagi znajdziecie odpowiedni czas gotowania/pieczenia/grillowania/smażenia etc.
A przy okazji przypominam, co robić i czego nie robić ze szparagami: Przyrządzanie szparagów – sztuki magiczne. Tekst jest napisany trochę na odwrót, ale wierzę, że istota rzeczy nikomu nie umknie.