Quinta de Ervamoira i Casa Ramos Pinto - przeszłość tworzy przyszłość

Quinta de Ervamoira i Casa Ramos Pinto.

Są w Douro piękne, malownicze winnice i jest Quinta de Ervamoira. Jedyna w swoim rodzaju, pustynna, latem spalona słońcem, zimą pokryta szronem, niezwykła i zachwycająca. Douro to przecudny region usiany mnóstwem wspaniałych winnic, ale Quinta de Ervamoira – magicznej świątyni ciszy otulonej mistycznym krajobrazem przepięknie dzikiej doliny – nie dorównuje nic. Wczesną jesienią 2022 roku dotarliśmy wreszcie do zjawiskowej posiadłości nad rzeką Côa; od tamtej pory każda nowo otwarta butelka Ramos Pinto 10 Tawny (tj. jedynego porto wytwarzanego z gron uprawianych wyłącznie w Quinta de Ervamoira) przywołuje same wyjątkowe wspomnienia. To jedna z emblematycznych, absolutnie unikalnych winnic w regionie, a zarazem perła w koronie Ramos Pinto, producenta, którego początki w Douro sięgają drugiej połowy XIX wieku.

Quinta de Ervamoira leży w sercu najbardziej oddalonego od Atlantyku subregionu Douro – Douro Superior (Douro Vinhateiro) – wpisanego na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO, ledwie 30 km od hiszpańskiej granicy. Wyprawa do Quinta de Ervamoira jest jak ucieczka na koniec świata i podróż w czasie jednocześnie. By dotrzeć z Pinhão (gdzie mieszkamy za każdym razem, gdy odwiedzamy Douro) do Quinta de Ervamoira, trzeba przejechać nieco ponad 80 km (w jedną stronę) po krętych, wyboistych dróżkach wiodących przez pozłocone suszą pustkowia, co przy w miarę szybkim tempie jazdy zajmuje około dwóch godzin. Dla porównania, jadąc z Porto do Pinhão do pokonania mamy 130 km. Sama trasa do Côa to świetna okazja, by podziwiać niezapomniane krajobrazy Douro Superior, a to, co czeka u celu w pełni wynagradza trudy podróży.

Powierzchnia quinty, ukrytej w malowniczej dolinie, obejmuje 223 hektary, z czego 178 ha zajmują winnice (wyłącznie w uprawie wertykalnej, bez tarasów) położone na wysokości od 110 do 340 m npm. Pokrywają je rodzime odmiany winogron, posadzone w latach ‘80 XX wieku (średni wiek winorośli to około 35 lat). Wśród białych szczepów, stanowiących 10% upraw, znajdziemy tu m.in. Rabigato, Viosinho i Folgazão, a z czerwonych (90% upraw) w szczególności Touriga Nacional, Touriga Franca, Tinta Roriz, Tinta Barroca i Tinta da Barca. Nazwa posiadłości – Quinta de Ervamoira – nie nawiązuje do żadnego szlachetnego szczegółu, a tylko do dzikiego sucholubnego chwastu (ervamoira) porastającego okolicę.

Klimat w Quinta de Ervamoira, z relatywnie ograniczonym oddziaływaniem Atlantyku i mocnym wpływem kontynentu, wyraża się w mroźnych – jak na Portugalię – zimach oraz w gorącej i suchej porze letniej, że średnią roczną sumą opadów na poziomie 300 milimetrów. Qtª de Ervamoira to bajkowa pustynia, a pochodzące z posiadłości grona dają znakomite, pełne i mocno skoncentrowane wina. Winorośle uprawiane w ekstremalnych warunkach zasilane są wodą z rzeki Côa w systemie drop by drop. Latem, w lipcu-sierpniu temperatury dochodzą tu do +60 stopni C w cieniu. Na szczęście, wczesną jesienią, na przełomie września i października upał nieco odpuszcza, a dzienna temperatura w cieniu spada do około +35. Robi się całkiem przyjemnie.

Prywatna wizyta w wyjątkowej urody posiadłości wymaga wcześniejszej rezerwacji, które planowane są tak, by odwiedziny w Ervamoira faktycznie miały kameralny i przytulny charakter. Kiedy dotarliśmy na miejsce, zrealizował się nasz ulubiony scenariusz – choć posiadłość z kamienia i drewna jest więcej niż przestronna, a zacieniony taras spokojnie pomieściłby 25-30 osób, okazało się, że jesteśmy tam całkiem sami. Tylko my, Sonia (dwa w jednym, czyli dusza quinty i manager zarządzający) oraz kilka osób z obsługi. Tyle. To celowa strategia, do Quinta de Ervamoira przyjeżdżamy przede wszystkim po to, by zatopić się w niczym niezmąconej, kojącej zmysły ciszy. The silent world quiets the mind. Quinta obejmuje swym zasięgiem nie tylko winnice w dolinie, ale również m.in. słuszny fragment brzegu rzeki Côa, będącej dopływem Douro, oraz obszar archeologiczny (sporo cudów w ostatnich latach już wykopano, prace są w toku, na miejscu warto zwiedzić Museum Sítio de Ervamoira, które stanowi również niezwykle interesujący przegląd dziejów Quinta de Ervamoira i Ramos Pinto).

Przyjechaliśmy tu na 13:00 na lunch z degustacją, wyjechaliśmy około 19:00. Sonia – która jest spiritus movens Casa Ramos Pinto – najpierw serwuje aperitif-niespodziankę z dobrze skomponowanym wytrawnym Porto Tonico, opowiada co nieco o winnicy i samej marce, po czym zostawia nas sam na sam z niezwykłym widokiem z tarasu. Dalej, zwiedzamy muzeum, na które warto poświęcić więcej czasu, ponieważ zawiera sporo unikatowych eksponatów, zarówno dotyczących, jak i wykraczających poza winną historię Ramos Pinto. Kolejnym punktem programu jest elegancko podany, przyrządzany na miejscu pyszny lunch (na naszą prośbę – bezglutenowy i roślinny) z krótką degustacją (z uwagi na powrót samochodem tego samego dnia do Pinhão).

Nasz lunch z wine tastingiem w Casa Ramos Pinto wyglądał tak:

Aperitif (Porto Tonico z lodem i rozmarynem) plus ser i bakalie,
Krem z marchewki, chleb bezglutenowy z oliwą plus białe wytrawne Ramos Pinto Duas Quintas,
Sałatka z super soczystymi malinami i jeżynami (do dziś zastanawiamy się, skąd wzięli owoce tak dobrej jakości!)
Pory à Brás (tj. pory przyrządzone tak, jak klasyczny Bacalhau à Brás, gdzie w bezmięsnej wersji solonego dorsza zastępuje por – btw, lunch uwzględnia dokładki) plus czerwone wytrawne Ramos Pinto Duas Quintas,
Lody czekoladowe z pestkami granatu plus Ramos Pinto Tawny 10 anos Qtª de Ervamoira,
Kawa, woda mineralna

Ramos Pinto Duas Quintas 2021 Branco to blend Viozinho, Rabigato i Arinto. Pełne, przyjemna kwasowość i miękka tekstura. W aromacie cytrusy i dojrzałe białe owoce. Świeże, intensywne, zrównoważone, doskonałe na upalne lato.

Ramos Pinto Duas Quintas 2019 Tinto powstaje jako field blend czerwonych odmian typowych dla Douro (Touriga Nacional, Touriga Franca, Tinta Roriz, Tinta Barroca, Sousão, Tinto Cão, Tinta Amarela, Tinta da Barca). Miękkie, owocowe, świeże wino, w aromacie śliwki i wiśnie, skoncentrowane i złożone, o średnim ciele, z łagodną aksamitną taniną. Rasowy crowd pleaser obecny w portugalskich restauracjach jak kraj (w tym wyspy) długi i szeroki. Klasyczna czerwień na lato.

Starzone 10-letnie Tawny Quinta de Ervamoira, jak wszystkie porto spod szyldu Ramos Pinto, powstaje pod czujnym okiem Any Rosas (Head of Ramos Pinto Port Wine Production), która jest jedną z kluczowych kobiet w portugalskim świecie winiarskim. Tawny 10 stanowi mieszankę porto z różnych roczników, dojrzewających w dębowych beczkach, o średnim wieku co najmniej 10 lat, który w praktyce często jest sporo wyższy. Więcej o RP 10 anos Tawny przeczytasz w tym wpisie.

Całe doświadczenie można podsumować jednym słowem: rewelacja! Quinta de Ervamoira nie ma konkurencji. To jedno z tych miejsc, z których jeszcze nie wyjedziesz, a już chcesz wrócić. I wrócimy przy najbliższej okazji, ponieważ Ramos Pinto od lat jest jednym z naszych ulubionych wytwórców zarówno porto, jak i win klasycznych.