Castagnaccio z serem karmelowym.
Castagnaccio, czyli klasyczny toskański placek z mąki kasztanowej w trochę innej wersji, która mogłaby lekko zszokować Włochów rozkochanych w tradycji kulinarnej swego pięknego kraju.
Zmiana tradycyjnej włoskiej receptury, którą znajdziesz w tym wpisie, polega na tym, że tym razem do castagnaccio dodaję karmelowy norweski ser Brun Undredal (brunost), rodzynki zastępuję miechunką, pomijam piniole, a zamiast nich dodaję więcej pistacji.
Brun Undredal wytwarzany jest z surowego niepasteryzowanego koziego mleka. Smakuje jak solony karmel lub krówka. Powstaje poprzez gotowanie serwatki do momentu, aż zawarte w niej cukry skarmelizują się (reakcja Maillarda). Brun nie dojrzewa, nie zmienia postaci z upływem czasu, dzięki czemu można przechowywać go w lodówce przez wiele miesięcy. Brunost – przez swój charakterystyczny smak – doskonale nadaje się do potraw na słodko lub z nutą słodyczy, a do tego znakomicie zapieka się na chrupko.
Taki placek sprawdzi się w każdej roli i o każdej porze dnia – jako śniadanie, deser, lunch, przekąska do zabrania w podróż albo do pracy. Można go jeść zarówno na ciepło, jak i na zimno, w każdym wydaniu jest przepyszny.
Więcej nt. tradycyjnej wersji placka oraz sposobów jego podawania przeczytasz w przepisie na Castagnaccio klasyczne.
Castagnaccio z serem karmelowym – SKŁADNIKI na 8 porcji:
- 350 g mąki kasztanowej
- ok. 550 ml ciepłej wody
- 180 g pistacji niesolonych i nieprażonych
- 50 g suszonej miechunki
- ok. 100 g sera Brun Undredal
- 6 łyżek oliwy extra vergine (plus trochę do skropienia gotowego placka)
- tonka świeżo starta (albo – zamiast tonki – wanilia)
- gałka muszkatołowa świeżo starta
Castagnaccio z serem karmelowym – PRZEPIS:
- Rozgrzej piekarnik do temperatury 200 stopni.
- Połowę pistacji (90 g) przełóż do miseczki. Zalej ciepłą wodą i odstaw na 10 minut lub nieco dłużej.
- W dużej misce wymieszaj przesianą przez sito mąkę kasztanową i wodę. Mąkę i wodę dodawaj stopniowo. Gotowe ciasto powinno być dość gęste, ale jednocześnie powinno raczej swobodnie spływać z łyżki.
- Do ciasta dodaj sześć łyżek oliwy i dokładnie wymieszaj. Następnie dodaj pistacje (90 g) i przyprawy. Wymieszaj.
- Natłuść oliwą formę do pieczenia (tu: forma do tarty o średnicy 29 cm) i przelej do niej ciasto.
- Na wierzchu ciasta ułóż cienkie plasterki sera, najlepiej ukrojone przy pomocy szerokiego noża do sera. Posyp odsączonymi z wody pistacjami. Całość skrop oliwą.
- Wstaw do piekarnika na ok. 25-30 minut.
- Obserwuj ciasto – będzie gotowe, gdy jego powierzchnia popęka. Niepopękane castagnaccio to niedopieczony placek.
- Przed podaniem castagnaccio możesz posypać suszoną miechunką (albo rodzynkami, suszonymi wiśniami lub żurawiną, etc.)
WOW, jak to wygląda. Można zakochać się w placku?;)
Rewelacyjna prezentacja:)