- 1 dynia makaronowa
- słoik pikantnej lutenicy (Premium Rosa)
- kolendra
- 1-2 ząbki czosnku
- 2-3 garście oliwek
- świeża bazylia
- pół łyżeczki mielonej wędzonej papryki
- pieprz
Dynia makaronowa charakteryzuje się tym, że po ugotowaniu jej miękisz rozpada się na włókna podobne do makaronu. Tej właściwości warzywo zawdzięcza nazwę.
1. Dynię makaronową pieczcie w całości w piekarniku rozgrzanym do 210-230 stopni, przez 40-50 minut.
2. W tym czasie przygotujcie sos. Na patelnię wlejcie lutenicę (sos z grillowanej papryki, pomidorów i bakłażanów Premium Rosa*), dodajcie oliwki, wędzoną paprykę, startą kolendrę, rozgniecione i posiekane ząbki czosnku oraz trochę posiekanych liści bazylii.
3. Gotową dynię przekrójcie wzdłuż na pół i widelcem wyciągnijcie z niej miąższ, który wyglądem będzie przypominać makaron. W zależności od konkretnej dyni, czasu pieczenia i zapewne szeregu innych tajemniczych okoliczności, miąższ może być grubszy lub chudszy, czasem może z kolei przypominać cienki makaron ryżowy. Zawsze jednak smakuje świetnie.
4. Do podgrzanego sosu dodajcie odpowiednią ilość miąższu z dyni (jeśli zostanie, nie przejmujcie się, można użyć go do innego dania, a nawet zjeść z dodatkiem samej oliwy extra vergine, pieprzu i soli).
5. Połączcie miąższ z sosem i wyłóżcie porcje na talerze. Udekorujcie danie kilkoma listkami bazylii.
Lutenica ostra grubo mielona (sos bałkański) w wersji pikantnej jest bardzo smaczny i faktycznie – zgodnie z deklaracją na opakowaniu – dość ostry. Skład: pieczona czerwona papryka (48%), pomidory (25%), bakłażan (8%), puree marchwiowe (3%), cukier (5%), rafinowany olej słonecznikowy (5%), ostra papryczka (2,5%), mąka ziemniaczana (1,5%), cebula, czosnek, nać pietruszki. Pojemność słoika: 300 g
Wygląda bardzo smacznie. Ciekawe, czy znajdę w swojej okolicy dynię makaronową. Coś mi się nie wydaje ;)
Butternut jest super zajebisty, ale dynia maakaronowa jakoś zupełnie mi nie podchodzi.
Rewelacja